Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wzorzec & bonitacje

Wzorzec & bonitacje Jak powinien wyglądać typowy wilczak, ile waży CzW, ile ma w kłębie, informacje o przeglądach hodowlanych ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 12-11-2011, 01:28   #1
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

Nie widziałam żadnych danych mówiących o tym, że duży wilczak nie jest w stanie osiągnąć równie dobrych wyników w bieganiu przy rowerze co mały. Czy ktoś to zbadał, że padają stwierdzenia, że optimum dla suk to 60-65 a psa 65-70? Dla innych ras użytkowych zostało określone maksimum ze względu na spadek użytkowości po przekroczeniu górnej granicy wzorstu. Sądzę, że gdyby duży wzrost wpływał negatywnie na użytkowość wilczaka byłby on określony we wzorcu, a nie jest.
maria jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 10:32   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by maria View Post
Czy ktoś to zbadał, że padają stwierdzenia, że optimum dla suk to 60-65 a psa 65-70?
Mario, byłabyś tak miła i wskazała cytatem powyższe stwierdzenia (l.mn!)?
Jak dla mnie to Irmina stara się wmówić nam, że owo minimum powinno być (i pal sześć wzorzec!) na poziomie 70 cm
A to, o co pytasz możesz sama odczytać analizując wyniki biegów z kilku lat? To naprawdę banalnie łatwe mając do dyspozycji bazę WD.

Masz rację,że czasem określa się maksimum, bo powyżej pewnej wartości zaczynają się dziać niefajne rzeczy. We wzorcu csv tego nie ma, ale jest określona wartość, dla której i od której każda inna wartość wzwyż jest PRAWIDŁOWA - co usilnie starała się obalić założycielka wątku. I opozycji do tego irracjonalnego stwierdzenia pojawiły się głosy, że przesunięcie granicy minimum na 70 cm spowoduje utratę cech, stanowiących o użytkowości wilczaka. Czyli możemy założyć, że gdyby wykluczyć z hodowli wszystko poniżej 70 cm i zacząć hodować większe psy, to pomijając błyskawiczne i gigantyczne zawężenie puli genetycznej (bo chyba nikt nie myśli, że po psie 70cm z automatu rodzą się szczeniaki 70 +?) - szybko będziemy mieli duże, miśkowate psy, wraz z całym bagażem ryzyka wszystkich dużych ras.

A tak poza wszystkim to autorką wątku mogłaby zostać Anula z równie kategoryczną tezą: "Wilczak powinien być ciemniejszy..."
Ja: "Wilczak powinien mieć bardziej kędzierzawą sierść..."
albo nowi-przyszli hodowcy: "Wilczak powinien być bardziej z d***y..."

Bo to tak oczywiste, że aż w oczy szczypie i miotanie się między postawą "sprawdziłam źródła naukowe" a "oj tam, oj tam, przecież żartowałam" wyraźnie świadczy albo o robieniu sobie żartu ze wszystkich albo rozpaczliwej próbie przypasowania wzorca do własnego psa.

Kiedy nauczymy się prowadzić dyskusje nie oparte na naszym niuniusiu - przestaną istnieć żenujące idiotyzmy ze skarżeniem "a tam mi ktoś powiedział, że ma brzydkie wiaderko i robię nierówne babki z piasku, "...Sorry, ale miałam ochotę to napisać już kilka dni temu, liczyłam jednak naiwnie, że autorka wątku zdobędzie się na odrobinę obiektywizmu, analizy tego co już napisane, opublikowane i przetłumaczone i dyskusja ewoluuje a nie dostanie skrętu kiszek dookoła "giganta-Wandala":/
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 12-11-2011 at 10:35.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 15:43   #3
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
A tak poza wszystkim to autorką wątku mogłaby zostać Anula z równie kategoryczną tezą: "Wilczak powinien być ciemniejszy..."
TAK!!! PO STOKROĆ TAK!!! Wilczak powinien być ciemniejszy!!! Ale...
... tylko mój. Niech nikt nie waży się mieć ciemniejszego wilczaka niż Bies!!!
Po pierwsze dlatego, że uwielbiam oryginalność, a gdyby wszystkie wilczaki byłyby tak ciemne jak Bies, byłoby to nudne ... Mój jest jedyny i niepowtarzalny
A po drugie - jak bym wtedy rozpoznała mojego psa w gąszczu innych wilczaków na naszych wspólnych spacerach?
Ciemny wilczak to zatem połączenie przyjemnego z pożytecznym

A tak na serio - wali mnie to, czy mój pies odstaje od średniej, czy nie, a jeśli tak, to jak bardzo. Nie mam w zwiazku z tym potrzeby udowadniania, że jest Super-Duper zgodny ze wzorcem. Dla mnie jest - zgodny z moimi potrzebami. Nawet gdyby miał być fioletowy

(Gaga, wątek o umaszczeniu już był, więc Margo nie założy kolejnego )
anula jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 17:09   #4
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
Nawet gdyby miał być fioletowy
Taki maly off-top. Slyszalam to stwierdzenie wiele razy i zawsze pada, ze 'wilczak moze byc nawet fioletowy' Nigdy nie slyszalam 'rozowy' czy 'zolty'. Ciekawe... Mamy na tyle duza zawilczakowana populacje, ze mozna sie pokusic o jakies badanie...
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 17:27   #5
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Taki maly off-top. Slyszalam to stwierdzenie wiele razy i zawsze pada, ze 'wilczak moze byc nawet fioletowy' Nigdy nie slyszalam 'rozowy' czy 'zolty'. Ciekawe... Mamy na tyle duza zawilczakowana populacje, ze mozna sie pokusic o jakies badanie...
A więc... nowy wątek?
Zielonego i żółtego wilczaka może bym ścierpiała, ale różowy... fuj!
anula jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 17:41   #6
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
A więc... nowy wątek?
Zielonego i żółtego wilczaka może bym ścierpiała, ale różowy... fuj!
Mala ankietka?
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 17:46   #7
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
A więc... nowy wątek?
Zielonego i żółtego wilczaka może bym ścierpiała, ale różowy... fuj!
Różowy jest zarezerwowany dla Marcina

Jeszcze muszę dodać, że Bies musi być ciemniejszy, bo moja anielska sucz kocha ciemnych typów... więc większa ilość przyprawiła by ją o postwy promiskuitywne, a łatwej suczy mieć nie chce i też mnie nie interesuje czy to zgodne by bylo, czy nie a my i tak spacerowo mamy nową rasę Wilczak WarszawskoŁomiański z uwagi na ich zgodności i nie zgodności

Last edited by Wonderfull Wolf ES; 12-11-2011 at 17:50.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 17:44   #8
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post

A tak na serio - wali mnie to, czy mój pies odstaje od średniej, czy nie, a jeśli tak, to jak bardzo. Nie mam w zwiazku z tym potrzeby udowadniania, że jest Super-Duper zgodny ze wzorcem. Dla mnie jest - zgodny z moimi potrzebami.
Dodajmy jeszcze ze dzieki temu nie masz ambicji zmiany wzorca tak by Twoj pies lepiej do niego pasowal!

Quote:
Originally Posted by maria View Post
niewiem jak przeszukać bazę danych aby te wyniki odnaleźć, ale może ktoś już to sprawdził i wie na ich podstawie, że wilczaki o dużym wzroście biegną gorzej lub nie kończą biegu, co byłoby pewnym uzasadnieniem dla zaniżania wzrostu, czyli określania dla niego maksimum...
bieganie jest jednym z elementow swiadczacych o uzytkowosci. Co to jest uzytkowosc to oczywiscie temat rzeka, ale powolujac sie na wyniki w jednej z oficjalnych drog uznania uzytkowosci warto powolac sie na inne. Wilczak ma min. trzy drogi do formalnej uzytkowosci: SVP (biegi wytrzymalosciowe) IPO (posluszenstwo, obrona, slady), IRO (ratownictwo). Wszystkie sa rownorzedne, wiec nie rozumiem czemu wyrozniac tutaj SVP. We wszystkich trzech duzy wzrost ujemnie wplywa na wyniki.

Zrobilabym jakas tabele wzrost/czas, ale tez nie umiem znalesc tych danych na nowym wolfdogu
__________________

Last edited by jefta; 12-11-2011 at 18:10.
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 13-11-2011, 00:55   #9
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Dodajmy jeszcze ze dzieki temu nie masz ambicji zmiany wzorca tak by Twoj pies lepiej do niego pasowal!


bieganie jest jednym z elementow swiadczacych o uzytkowosci. Co to jest uzytkowosc to oczywiscie temat rzeka, ale powolujac sie na wyniki w jednej z oficjalnych drog uznania uzytkowosci warto powolac sie na inne. Wilczak ma min. trzy drogi do formalnej uzytkowosci: SVP (biegi wytrzymalosciowe) IPO (posluszenstwo, obrona, slady), IRO (ratownictwo). Wszystkie sa rownorzedne, wiec nie rozumiem czemu wyrozniac tutaj SVP. We wszystkich trzech duzy wzrost ujemnie wplywa na wyniki.

Zrobilabym jakas tabele wzrost/czas, ale tez nie umiem znalesc tych danych na nowym wolfdogu
Fajnie byłoby zrobić taką tabelkę, z tym tylko, że potem jeszcze musielibyśmy zrobić kolejną, z wagą i kondycją właściciela :P i wielu innych czynników, bo przecież pies jest prowadzony przez człowieka, tempo biegu nadaje człowiek... więc chyba tabela i tak nie będzie miała większego sensu. gdyby miało to być zmierzone, trzeba byłoby zrobić jakieś przemyślane testy.
Jefta, i tak jeśli chodzi o bieg, zakładając, ze wilczaki mają te same parametry (trening, umięśnienie, proporcje itp) logika i tak przemawia na korzyść wyzszych psów, bo mają dłuższe nogi. Mniejsze psy muszą zrobić wiecej kroków, włożyć w bieg więcej wysiłku. Pamiętam koleżankę, która miała niewiele ponad 1,4m wzorstu. Oczywiście w spacerach nikt jej nie dorównywał ponieważ mając bardzo krótkie nogi i idąc zawsze z dużo wyższymi od niej osobami nauczyła się bardzo szybko przebierać nogami, aby nie pozostawac z tyłu za grupą osób ponad 30cm wyższych od niej. Szybkość stawiania kroków wyrobiła sobie do perfekcji, jednak ona musiała zrobić aż 2 kroki, gdy innym na pokonanie tego samego dystansu wystarczał jeden. Osiągała to samo jednak 2x większym wysiłkiem. To oczywiście też sprawa względna, bo osoba 1,8m i wadze 100kg bez kondycji i tak wykona większy wysiłek niż osoba 1,4m o wadze 40kg, jednak gdyby te osoby miały proporcjonalne do siebie wagi i podobny poziom kondycji, na lepszej pozycji byłaby osoba o wzroście 1,8 niż 1,4m. Jestem więc przekonana, że podobnie sprawa wyglada z wilczakami. Wzrost daje przewagę w szybkości pokonania dystansu dla osobników o tych samych proporcjach i kondycji. Jeśli zaś chodzi o ratownictwo to zgodzę się w większości przypadków, choć przypomnieć należy psy ratownicze o wielkiej wadze i wzroście, takie jak bernardyny czy nowofunlandy, których duże wymiary właśnie dają przewagę nad małymi psami, a więc nie w każdym rodzaju ratownictwa mały znaczy lepszy.
maria jest offline   Reply With Quote
Old 13-11-2011, 11:43   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by maria View Post
Fajnie byłoby zrobić taką tabelkę, z tym tylko, że potem jeszcze musielibyśmy zrobić kolejną, z wagą i kondycją właściciela :P
Mario, w biegach pies nie ciągnie właściciela Dla człowieka tempo z biegu to jest wleczenie się, myślę, że to nie ma znaczenia dla osiągu psa. I nie piszę tego jako wybitnie wysportowana dwudziestolatka


Quote:
Jeśli zaś chodzi o ratownictwo to zgodzę się w większości przypadków, choć przypomnieć należy psy ratownicze o wielkiej wadze i wzroście, takie jak bernardyny czy nowofunlandy, których duże wymiary właśnie dają przewagę nad małymi psami, a więc nie w każdym rodzaju ratownictwa mały znaczy lepszy.
A w naszej rozmowie i w żadnej opinii nie padło, że mały=lepszy - to tylko tak porządkowo...
podpisano dyżurna (bo pożyczyłam opaskę od Cheya)
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-11-2011, 12:09   #11
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Mario, w biegach pies nie ciągnie właściciela Dla człowieka tempo z biegu to jest wleczenie się, myślę, że to nie ma znaczenia dla osiągu psa.
No chyba, że człowiek zsiadłby z roweru i zapychał na piechotę, wtedy to co innego.
W takim przypadku, gdy człowiek pedałuje, te 15 - 20 km/h to faktycznie tempo raczej odpoczynkowe, chyba że byłoby gwałtownie pod górkę.
Zatem tutaj wysportowanie człowieka nie ma wpływu na osiągi psa.
Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
A w naszej rozmowie i w żadnej opinii nie padło, że mały=lepszy
Natomiast we wcześniejszych dyskusjach na podobne tematy podkreślano, że zbyt duże i ciężkie psy oprócz mniejszej odporności na trudy pracy, nie za bardzo nadają się do pracy w służbach ratowniczych choćby z prozaicznych powodów, że muszą być dość często przenoszone na rękach przez człowieka.
Wystarczy też wejść na strony choćby np. takiej organizacji jak STORAT i zobaczyć, jakie psy i jakich gabarytów się tam preferuje i dlaczego.
Nie ma tam mowy o MAŁYCH psach, ale preferowane są te wzrostu mniej więcej średniego. Natomiast z tego co wcześniej ktoś wspominał, psy duże dobrze się sprawdzają w ratownictwie wodnym.

Last edited by Grin; 13-11-2011 at 12:18.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 13-11-2011, 13:11   #12
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Mario, w biegach pies nie ciągnie właściciela Dla człowieka tempo z biegu to jest wleczenie się, myślę, że to nie ma znaczenia dla osiągu psa. I nie piszę tego jako wybitnie wysportowana dwudziestolatka
Gaga, nie uczestniczyłam więc nie wiem, nie będę zaprzeczać, wydawało mi się, że jeżeli jerst dystans i jest trasa, to czas dotarcia zależy od człowieka.

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
A w naszej rozmowie i w żadnej opinii nie padło, że mały=lepszy - to tylko tak porządkowo...
podpisano dyżurna (bo pożyczyłam opaskę od Cheya)
A jednak padło:
Jefta "Wilczak ma min. trzy drogi do formalnej uzytkowosci: SVP (biegi wytrzymalosciowe) IPO (posluszenstwo, obrona, slady), IRO (ratownictwo). Wszystkie sa rownorzedne, wiec nie rozumiem czemu wyrozniac tutaj SVP. We wszystkich trzech duzy wzrost ujemnie wplywa na wyniki."
na co przytoczyłam przykład dużych psów, bernardynów i nowofunlandów, i ich zastosowanie w ratownictwie.

Huan, Twoje obliczenia na zapotrzebowanie kaloryczne nie uwzględniają tego, że osoba o krótkich nogach wykona 2kroki na każdy 1krok osoby o wysokim wzroście. Z wykonaniem 100kroków jedna osoba będzie w punkcie A w okreslonym czasie, natomiast druga będzie w tym czasie punkcie 2xA. Nie chodziło mi o zużycie tlenu i węglowodanów, tylko czas i dystans. Jedna musi wykonać 200 kroków, druga 100 kroków, do pokonania tego samego dystansu. Która się zmęczy bardziej, mając te samą kondycję, ta co wykona 100 czy 200 kroków? Nogi jednej wykonają 2x więcej pracy na pokonanie tego samego odcinka. Każda stopa niskiej osoby musi się oderwać od ziemi po 200x, mięśnie napiąć 2x cześciej. Myślę, że zwykłe przeliczenie zapotrzebowania kalorycznego względem wagi nie ma tu wiele do rzeczy, jeśli uwzględnimy inne parametry i okoliczności.

Last edited by maria; 13-11-2011 at 13:35.
maria jest offline   Reply With Quote
Old 12-11-2011, 22:18   #13
Irmina
Junior Member
 
Irmina's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Pułtusk k. Warszawy
Posts: 86
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Jak dla mnie to Irmina stara się wmówić nam, że owo minimum powinno być (i pal sześć wzorzec!) na poziomie 70 cm

Kiedy nauczymy się prowadzić dyskusje nie oparte na naszym niuniusiu - przestaną istnieć żenujące idiotyzmy ze skarżeniem "a tam mi ktoś powiedział, że ma brzydkie wiaderko i robię nierówne babki z piasku, "...Sorry, ale miałam ochotę to napisać już kilka dni temu, liczyłam jednak naiwnie, że autorka wątku zdobędzie się na odrobinę obiektywizmu, analizy tego co już napisane, opublikowane i przetłumaczone i dyskusja ewoluuje a nie dostanie skrętu kiszek dookoła "giganta-Wandala":/
Witam!
Wątek dotyczył wielkości wilka a poprzez to średniej wielkości wilczaka. Obie z Margo powoływałyśmy się na to samo żródło. Sprawa wielkości, a właścicwie rozpiętości, wysokości wilków została wyjaśniona.

Nikomu nie wmawaim / nie wmawiałam, że wilczaki powinien mieć minimum na poziomie 70 cm. NIGDY TAK NIE TWIERDZIŁAM.
Wandal nie jest gigantem - to normalny wilczak o wzroście ok. 70 cm.

Co jeszcze można zmienić w moich wypowiedziach????

Dobranoc
IS
__________________
Wandal Cwany Wilk
Irmina jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:52.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org