Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-01-2012, 10:02   #1
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Też chciałam pisać o wzmocnieniu instrumentalnym ale mnie ubiegliście
Aszczura do DT ma swoje manmaty o zupełnie innej budowie niż juliusy dlatego będąc w juliusach nie dostaje gorączki przedstartowej (Ci co zwrócili uwagę na Aszczu podczas WAR to wiedzą o co mi chodzi).
Natomiast mnie się lepiej kontroluje ASzczu jednak na obroży, dlatego póki obsługuje jednocześnie Kaja i Aszczu korzystam z obroży.

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Na treningi nikt Ci nie pozwoli zakładać szelek (mowa o posłuszeństwie)- tam pies chodzi w obroży
A tu Cie zaskoczę - szkoły typowo pozytywne korzystają tylko z szelek, bo obroża jest fe i stresuje psa. Niektórzy trenerzy polecają nasze szelki jako swoiste uspokajacze dla psów, bo są duże i otulają psy
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 11:19   #2
Faolan
Junior Member
 
Faolan's Avatar
 
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
A tu Cie zaskoczę - szkoły typowo pozytywne korzystają tylko z szelek, bo obroża jest fe i stresuje psa. Niektórzy trenerzy polecają nasze szelki jako swoiste uspokajacze dla psów, bo są duże i otulają psy
A ja się nie zgodzę z Wami obiema W szkole "Wesoła Łapka", do której uczęszczamy i która jest typowo pozytywna, psy normalnie chodzą w obrożach, ale szelki są dopuszczalne. Tak więc dużo chyba zależy od preferencji i przyzwyczajeń szkoleniowca.

Teoretycznie oczywiście szelki powinny być odbierane przez czworonoga lepiej niż obroża. W końcu nacisk na szyję to zagrożenie dla tętnicy, podczas gdy otulanie uspokaja (np. w metodzie TTouch stosuje się obwiązywanie bandażami elastycznymi dla uspokojenia zwierzaka). No, ale wiadomo, każdy pies ma prawo do własnego zdania
Faolan jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 11:29   #3
evel
Junior Member
 
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
Default

My mamy szelki norweskie, flyballowe, czy jakby je tam nazwać, z szerokim pasem z przodu i rączką z tyłu Robione na zamówienie, w baaardzo fajnych cenach, jak ktoś sobie życzy to nawet z fikuśnymi kolorami/tasiemkami, przy tym wszystkim szele są wytrzymałe i wygodne dla psa. Gdyby ktoś był zainteresowany - dysponuję kontaktem do wytwórców
evel jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 12:03   #4
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Faolan View Post
A ja się nie zgodzę z Wami obiema W szkole "Wesoła Łapka", do której uczęszczamy i która jest typowo pozytywna, psy normalnie chodzą w obrożach, ale szelki są dopuszczalne. Tak więc dużo chyba zależy od preferencji i przyzwyczajeń szkoleniowca.

Mnie chodziło o jeszcze bardziej pozytywne szkoły- takie gdzie żadna korekta psa nie jest dopuszczalna bo go stresuje. My też chodziliśmy do szkoły z pozytywnymi metodami ale korekty typu szepnięcie smyczą czy rzut brzęczkiem nie były złem wcielonym
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 14:19   #5
olgam
Junior Member
 
Join Date: Dec 2011
Posts: 61
Default

To ja już nie wiem - szelki na spacer czy na treningi? Ja bym chyba ich używała i do jednego i do drugiego.
olgam jest offline   Reply With Quote
Old 04-01-2012, 15:26   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by _Alexx_ View Post
To ja już nie wiem - szelki na spacer czy na treningi? Ja bym chyba ich używała i do jednego i do drugiego.
Sama widzisz, że co człowiek, to inne zapatrywanie. Ostatecznie sama musisz podjąć decyzję, co Wam bardziej pasuje.
W Twoim przypadku jeszcze bym wzięła pod uwagę to, że obecnie (jak piszesz) Twój pies chadza na kolcach. Nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że np. ciągnie? Bo jeżeli tak, na szelkach na pewno będzie mu ciągnąć wygodniej.
Ja osobiście optowałabym za zwykłą obrożą połączoną z nauką/treningiem chodzenia na luźnej smyczy.
Szelki zostawiłabym do pracy węchowej, dogtrekking itp, itd.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 05-01-2012, 10:32   #7
Faolan
Junior Member
 
Faolan's Avatar
 
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Mnie chodziło o jeszcze bardziej pozytywne szkoły- takie gdzie żadna korekta psa nie jest dopuszczalna bo go stresuje. My też chodziliśmy do szkoły z pozytywnymi metodami ale korekty typu szepnięcie smyczą czy rzut brzęczkiem nie były złem wcielonym
Kurczę, skomplikowana jest ta hierarchia pozytywności Wychodzi na to, że Wesoła Łapka jest "bardziej" pozytywna, bo szarpnięcie smyczą jest tam niedopuszczalne, ale nie "jeszcze bardziej", bo trenuje na obrożach
Faolan jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 09:04.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org