![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#15 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
|
![]() Quote:
Niemożność w ogóle trudniej jest racjonalnie wykazać niż możność. I w zasadzie jedyny dobry sposób to wskazanie *mechanizmów*, które mają być za to odpowiedzialne, i przedstawienie ich na konkretnych przykładach - nie na ogólnikach, bo te można zawsze po swojemu dobrać. Więc skoro zgadzasz się ze stanowiskiem Gagi - a między nami akurat iskry nie lecą ![]() Od razu mówię, że o ile twierdzenie, iż na szelkach niczego się psa nie nauczy - a nawet, że się go tylko NIEWIELE nauczy - uważam za absurd, o tyle *nie wykluczam* mozliwości, że mogą być jakieś problemy z osiągnięciem wysokiego poziomu profesjonalnej precyzji. Tyle tylko, że na dowód tego jak na razie mam jedynie: - głębokie przekonanie osoby, której pies w ogóle szelek nie toleruje, więc chyba nawet z nim tego na poważnie nie próbowała - wyjaśnienie, że do szelek nie da się tak wygodnie sięgnąć palcem jak do obroży; co jest prawdą w przypadku pani z wilczakiem, ale przy panu z ratlerkiem już niekoniecznie - a ponadto nadal pozostaje pytanie, czy rzeczywiście sięganie palcem to jedyna możliwa metoda przekazania psu sygnału...? Zaś przeciwko temu stanowisku świadczy fakt, że na ćwiczaku pojawiają się przecież psy ze szkół pozytywnych - i nawet Gaga w tym wątku miała im do zarzucenia tylko brak "wizgu pod ogonem", a nie ogólny "spacerowy" poziom (nie)sprawności - zaś w szkołach tych często ćwiczy się na szelkach, czy w ogóle "hands-off", czyli nawet gdy w obroży (tak jak u mnie) to bez wykorzystywania jej do przekazywania sygnałów. Co by sugerowało, że jednak można. |
|
![]() |
![]() |
|
|