Вернуться   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Ответ
 
Опции темы Опции просмотра
Старый 12.02.2012, 19:32   #21
pawmagdul
Junior Member
 
Аватар для pawmagdul
 
Регистрация: 28.11.2011
Адрес: Kraków
Сообщений: 168
Отправить сообщение для pawmagdul с помощью Skype™
По умолчанию

pooglądajcie sobie filmiki na YouTube takie jak ten:



wilczaki nie maja nic z psów pasterskich, ich działania wobec stada polegają na zachodzeniu drogi po wewnętrznym łuku, rozbiciu stada, pogoni za pojedyncza sztuką, dopadnięciu jej .... to jest typowe POLOWANIE
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul вне форума   Ответить с цитированием
Старый 12.02.2012, 23:41   #22
Lupusek
Junior Member
 
Аватар для Lupusek
 
Регистрация: 08.03.2004
Адрес: Masuria
Сообщений: 488
Отправить сообщение для Lupusek с помощью Skype™
По умолчанию

Tak zrobi każdy pies, nie tylko wilczak. Pracy pasterskiej trzeba psa nauczyć, tak samo jak każdej innej (myśliwskie psy również przechodzą odpowiednie szkolenie, psy tropiące, ratownicy, psy obronne, psy do dogoterapii, itp.). Jednak pewne zadatki do danego typu pracy pies powinien posiadać. I moim zdaniem wilczaki je mają odnośnie pracy pasterskiej.

NIe zgodzę się, ze stwierdzeniem, ze rozbicie stada ma na celu upolowanie pojedynczej sztuki - jest to jedna z niezbędnych umiejętności psa pasterskiego - w ten sposób pomaga człowiekowi oddzielić konkretną sztukę od stada. Mój pies nie zabił= nie upolował ani jednej kozy, a w stadzie były zarówno młode, jak i chore sztuki (np. koziołek ze złamaną nogą). To samo dotyczy koni, których liczba się nie zmieniła przez cały czas ich obcowania z wilczakiem.

Chcę podkreślić, że nie znam się na pracy pasterskiej psów, a także na szkoleniu w tym kierunku. Niemniej mam pewne doświadczenia i własne obserwacje w tej dziedzinie i nimi chcę się podzielić.

Najlepiej by było, gdyby się wypowiedział ktoś, kto próbował szkolić/szkolił wilczaki do pracy pasterskiej i jednocześnie ma doświadczenie z innymi rasami. Takie doświadczenie i porównanie do innych psów, byłoby ciekawe i najwięcej wniosłoby do dyskusji na ten temat.
__________________
Lupusek вне форума   Ответить с цитированием
Старый 13.02.2012, 00:04   #23
Gaga
VIP Member
 
Аватар для Gaga
 
Регистрация: 08.09.2003
Адрес: Los Dientitos
Сообщений: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
По умолчанию

Ala, na FB możesz porozmawiać o tym z Jing Hanaoka, Ghost - jej wilczak próbował prób pasterskich
Dla mnie wilczak w I grupie to nieporozumienie. Przy całym spektrum zachowań stricte łowczych. To, o czym piszesz (z kózkami) dla mnie jest wynikiem warunków środowiskowych.
Ja dla czw widzę grupę V - nie wiem czym się kierowano wsadzając je do pastuchów, a nie pierwotnych.
Znajoma ma w domu dwa, dość podobne w zachowaniach psy- wilczaka i basenji i obserwując je na co dzień, widzi duże podobieństwa.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga вне форума   Ответить с цитированием
Старый 13.02.2012, 09:39   #24
pawmagdul
Junior Member
 
Аватар для pawmagdul
 
Регистрация: 28.11.2011
Адрес: Kraków
Сообщений: 168
Отправить сообщение для pawmagdul с помощью Skype™
По умолчанию

Tak, warto pooglądać na FB reportaż fotograficzny Jing Hanaoka .... Jest też oczywiste że większość psów można przyzwyczaić do własnego kota, fretki, kozy itp. ....

Co do zachowań które opisujecie, to też obserwuję jak zaniepokojony jest mój Kurt jak mu się na spacerze wataha ludzko-psia rozejdzie, ale ja to traktuję jako silny wilczy instynkt stadny.
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul вне форума   Ответить с цитированием
Старый 22.02.2012, 01:45   #25
makota
Member
 
Аватар для makota
 
Регистрация: 22.03.2011
Адрес: Świętokrzyskie/Kraków
Сообщений: 664
По умолчанию

Цитата:
Сообщение от anula Посмотреть сообщение
Moje doswiadczenia nie sa duze, ale rzeczywiscie wystepuje u Biesa cos, o czym piszesz - potrzeba utrzymania swojego (ludzkiego) stada w komplecie. W lesie, na nieznanym terenie - nie oddala sie zbytnio, oglada do tylu na nas, niepokoi, jak ktores sie oddali lub zniknie z pola widzenia - ale ja to raczej tlumacze jego stadnym instynktem, odziedziczonym po wilczych przodkach. Nie mialam do tej pory doswiadczen z pasieniem stada innych bydlątek niż ludzie czy inne wilczaki. Oczywiscie moje stwierdzenie jest sporym uproszczeniem, i tak je nalezy traktowac. Nie jestem znawca tematu. Do tej pory moja opinie opieralam na obserwacjach wlasnego i paru innych wilczakow. No i w zw. z tym, ze wilczak jest bardzo blisko spokrewniony z OWCZARKIEM, jakby nie bylo, niemieckim, kwalifikacja go do grupy I nie dziwi. Ale ja swoj egzemplarz postrzegam raczej jako psa w typie pierwotnym, ew. mysliwskim.
Цитата:
Сообщение от pawmagdul Посмотреть сообщение
Co do zachowań które opisujecie, to też obserwuję jak zaniepokojony jest mój Kurt jak mu się na spacerze wataha ludzko-psia rozejdzie, ale ja to traktuję jako silny wilczy instynkt stadny.
Moja ONo-niewiadomo suka zachowuje się identycznie....i ja też zawsze postrzegam to jako "wilczą stadność", niż pasienie owieczek :P

Цитата:
Сообщение от Gaga Посмотреть сообщение
Dla mnie wilczak w I grupie to nieporozumienie. Przy całym spektrum zachowań stricte łowczych. To, o czym piszesz (z kózkami) dla mnie jest wynikiem warunków środowiskowych.
Ja dla czw widzę grupę V - nie wiem czym się kierowano wsadzając je do pastuchów, a nie pierwotnych.
Znajoma ma w domu dwa, dość podobne w zachowaniach psy- wilczaka i basenji i obserwując je na co dzień, widzi duże podobieństwa.
Wilczaki z pewnością pasują do grupy V, aczkolwiek te wilcze zachowania u wilczaków, niekoniecznie muszą je z I grupy wykluczać

Edit:
Tak mi jeszcze dzisiaj przyszło na myśl....
Moje doświadczenia na tym polu nie są duże, aczkolwiek od kiedy poznałam kilka wilczaków osobiście, widzę, jak bardzo podobnie zachowują się do mojej ONkowatej suki... i są to zachowania diametralnie różne od prezentowanych przez moje dwa inne psy. Także ja mam wrażenie, że wilczaki zawdzięczają swój stadny, wilczy charakter nie tylko wilkowi, choć powszechnie uważa się, że po ONkach odziedziczyły jedynie "ciapowatość".
...albo mam po prostu wyjątkowo dziwnego niby-ONa (?)
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013

Последний раз редактировалось makota; 22.02.2012 в 14:14
makota вне форума   Ответить с цитированием
Старый 09.06.2013, 15:34   #26
netah
ngi dhla
 
Аватар для netah
 
Регистрация: 16.08.2011
Адрес: małaPolska
Сообщений: 321
По умолчанию

Цитата:
Сообщение от Gaga Посмотреть сообщение
Dla mnie wilczak w I grupie to nieporozumienie. Przy całym spektrum zachowań stricte łowczych. To, o czym piszesz (z kózkami) dla mnie jest wynikiem warunków środowiskowych.
Przypominam temat. Czy ktokolwiek może się wypowiedzieć w temacie pracy wilczaka z owcami? Czy np. na Słowacji jakikolwiek wilczak sprawdził się w takiej pracy? Czy to prawda, że pies pasterski absolutnie nie może dostawać do jedzenia mięsa pilnowanych przez siebie zwierząt?
__________________
Surman suuhun
netah вне форума   Ответить с цитированием
Ответ


Ваши права в разделе
Вы не можете создавать новые темы
Вы не можете отвечать в темах
Вы не можете прикреплять вложения
Вы не можете редактировать свои сообщения

BB коды Вкл.
Смайлы Вкл.
[IMG] код Вкл.
HTML код Выкл.

Быстрый переход


Часовой пояс GMT +2, время: 01:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd. Перевод: zCarot
(c) Wolfdog.org