Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > _Administracja

_Administracja Pytania związane z działaniem Wolfdoga, bazą danych i innymi sprawami technicznymi....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 16-03-2012, 09:15   #1
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
a tak na bazie cytowanych tutaj ONków, to tak naprawdę purytanizm wzorcowy jakichść pseudo "guru" doprowadził do upadku .... no i jakoś tak ONki długowłose i białe dobrze się mają .... a na szczenięta tych "pracujących" (nie FCI) czeka sie 2 lata ....
Juz wiekszosc sie wypowiedziala na ten temat, ale jak slysze takie texty to mnie szlag trafia. Dlugowlose nie maja sie dobrze i to od dluzszego czasu. W domu mam przyklad, Jazon owczarek dlugowlosy, owszem piekny, charakter super, ale to raczej bardziej nasze zasluga niz hodowcy. Pewnie gdybysmy jednak z nim lazili po wystawach to zgarnial by swoje bo w czasach swej mlodosci dech zapieral i samochody zatrzymywal, ale co z tego skoro teraz ma 11 lat a juz nawet nie pamietam czasow kiedy nie dawalismy mu lekow na stawy, od 2 lat dostaje tez przeciwbolowe. Mi sie wyc chce jak Uro ledwie w skoku go noga musnie a Jazon juz leci na ziemie bo nie moze utrzymac rownowagi, tak slabe ma juz nogi. Hodowca Jazona juz nie hoduje owczarkow, ale widze go na wystawach z jamnikami, o tym tez moglabym sobie porozmawiac i takich jak on jest wiecej.
Ostatnio w Bydgoszczy na wystawie widzialam szczeniaka owczarka, to ze strachliwy to pol biedy, ale on tylkiem prawie zamiatal podloge, nie wygladalo to dobrze i nie chcialabym by Uro tak wygladal, a jesli nieodpowiednie osoby beda przy rasie kombinowaly, tak tez sie moze skonczyc.
Dodam ze w Bydgoszczy tez widzialam Urciowa babcie, Jolly, wiedzialam ze juz weteranka ale szczena mi opadla jak w domu sprawdziam ile ma lat, trzyma sie swietnie i mam nadzieje ze Smrodu w tym wieku tez bedzie w takiej formie. Dlatego cieszy mnie ze w wilczakach robi sie badania, cieszy mnie ze ktos wojuje, nawet jesli robi sie z tego syf i sa wielkie klotnie, mam przynajmniej swiadomosc ze sa ludzie, ktorzy chca bronic Urcia i inne wilczaki przed losem naszego Jazona.
To tyle dziekuje za uwage

Last edited by avgrunn; 16-03-2012 at 09:23.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 16-03-2012, 09:21   #2
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Avgrunn, ja też to przechodziłam... wyłam patrząc na los mojego Charona... nikt mu nie mógł pomóc...
I ja będę "walczyć" nawet za cenę śmieszności
Bo warto... dla Lailii, dla Ozzy-ego i dla pozostałych...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org