Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-07-2012, 20:41   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

To nie są leki. Leki (tak ostatnio modne i polecane przez hodowców! na wystawy m.in.) powinny być podawane tylko i wyłącznie pod kontrolą lekarza.
D.A.P. jest niezły, do kontaktu w pomieszczeniu, spray napryskany na bandankę (bandanka na szyi psa). Pomaga, nie załatwia tematu.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2012, 20:56   #2
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
To nie są leki. Leki (tak ostatnio modne i polecane przez hodowców! na wystawy m.in.) powinny być podawane tylko i wyłącznie pod kontrolą lekarza.
Oczywiście wiem, że to nie lek ale taki preparat został mi polecony i chciałem z Wami skonsultować... natomiast jeśli chodzi o leki to może Sedalin ktoś używał albo jakiś inny?

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Pomaga, nie załatwia tematu.
to oczywiste - tu chodzi o raptowne wyciszenia malca na jakiś okres tak aby mógł zostawać sam bez zbędnego stresu dla niego na 8 godzin do czasu powrotu żony. Oczywiście mogę go zostawić bez tego wszystkiego ale suma sumarum wydaje mi się, że SYNEK gorzej to zniesie. Stąd ten pomysł.

Pozdrawiam
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2012, 21:07   #3
maillevin
Junior Member
 
maillevin's Avatar
 
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
Default

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
Oczywiście wiem, że to nie lek ale taki preparat został mi polecony i chciałem z Wami skonsultować... natomiast jeśli chodzi o leki to może Sedalin ktoś używał albo jakiś inny?


to oczywiste - tu chodzi o raptowne wyciszenia malca na jakiś okres tak aby mógł zostawać sam bez zbędnego stresu dla niego na 8 godzin do czasu powrotu żony. Oczywiście mogę go zostawić bez tego wszystkiego ale suma sumarum wydaje mi się, że SYNEK gorzej to zniesie. Stąd ten pomysł.

Pozdrawiam
Sedalin? Nigdy nie podałabym tego psu, za dużo się naczytałam o skutkach ubocznych i tym jak pies po tym wygląda... To nie jest coś co można psu dawać codziennie, zazwyczaj jest podawany w sytuacjach typu Sylwester. Gdzieś nawet czytałam, że pies jest niby przytomny tylko mam problemy z ruchem i stąd ten spokój, nie wiem czy to prawda, ale ja bym nie dała. Już wolę mandat

Nie ma leku, który całkowicie wyciszy psa z dnia na dzień. Można zmniejszyć stres, ale nie całkowicie usunąć. Dzięki lekom opanowana u nas została histeria
maillevin jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2012, 21:28   #4
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Sedalin to lek zwiotczający mięśnie, nie działa uspokajająco "w głowie", co najwyżej spowalnia rzucanie się psa, bo go zwiotcza, bardzo często stosowany niezgodnie ze wskazaniem, do tego bardzo silny i bardzo dużo skutków ubocznych. Szczeniaczkowi, który leciał samolotem, a nie był przyzwyczajony do samotnego przebywania w klatce, nie wiedziałam jak zniesie różnice ciśnienia, w konsultacji z lekarzem podawaliśmy Hydroxyzinum VP 25 mg. To typowy lek przeciwlękowy, ale nie należy go w żadnym wypadku podawać bez konsultacji z lekarzem.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

Last edited by Gia; 05-07-2012 at 12:54.
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2012, 21:34   #5
maillevin
Junior Member
 
maillevin's Avatar
 
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
Default

Czyli dobrze mi się z tym Sedalinem kojarzyło. Nawet nie chcę próbować sobie wyobrażać co zaczęłoby się dziać w głowie psa, który ma lęk separacyjny i nagle nie może się poruszyć... Zaryzykowałabym stwierdzenie, że podawanie go jako leku przeciwlękowego jest wręcz znęcaniem się
maillevin jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2012, 21:49   #6
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Ja znałam Sedalin tylko z opowieści i właściwie poszłam do weta po niego plus instrukcję stosowania... Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że to tak nie działa...Hydroksyzynę zaczęliśmy podawać niecały tydzień przed lotem, nie widzieliśmy żadnego działania, maluch się bawił, jadł, spał jak reszta. W samolocie wył trochę podczas startu i lądowania - wszyscy pasażerowie słyszeli, a Przemek udawał, że to nie jego pies
Ale po wyjściu z samolotu na klatce nie było widać żadnych śladów walki, tylko tyle, że maluch się załatwił - za dużo miał smaków w transporterze, po wypuszczeniu z transportera biegał po lotnisku bez smyczy i wyglądał na bardzo zadowolonego, niczego się nie bał, do wszystkich się przymilał, więc jestem skłonna zaryzykować stwierdzenie, że lek spełnił swoją funkcję
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 05-07-2012, 12:15   #7
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Od czasu do czasu można podać to : pomaga i u swoich psów nie zauważyłam skutków ubocznych.
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1075
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 06-07-2012, 07:29   #8
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Quote:
Originally Posted by spadzista View Post
teraz moje pytanie:
co można podać psu na dłuuugi lot samolotem - bo być może nas to czeka. Zrobię wszystko co w mojej mocy by nie musiał być to transporter pod pokładem ale może nie być wyjścia - co można zaaplikować żeby mieć pewność że nie zrobi sobie krzywdy po rozerwaniu transportera? Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Quote:
Originally Posted by Gia View Post
Ja znałam Hydroksyzynę zaczęliśmy podawać niecały tydzień przed lotem, nie widzieliśmy żadnego działania, maluch się bawił, jadł, spał jak reszta. W samolocie wył trochę podczas startu i lądowania - wszyscy pasażerowie słyszeli, a Przemek udawał, że to nie jego pies
Ale po wyjściu z samolotu na klatce nie było widać żadnych śladów walki, tylko tyle, że maluch się załatwił - za dużo miał smaków w transporterze, po wypuszczeniu z transportera biegał po lotnisku bez smyczy i wyglądał na bardzo zadowolonego, niczego się nie bał, do wszystkich się przymilał, więc jestem skłonna zaryzykować stwierdzenie, że lek spełnił swoją funkcję
Hydroksyzyna powinna być najlepsza, ale wet powinien zadecydować o dawce No i trzeba zacząć podawać nieco wcześniej, żeby zobaczyć jak pies reaguje - na jedne działa mocno i o razu, na inne nie. Na naszym maluchu nie było widać żadnego zmulenia.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 15:46.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org