Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 31-07-2012, 10:11   #1
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

Quote:
Originally Posted by gaga View Post
po nauki z dziedziny elektryki zapraszam do cheitanka-on urodzony elektryk z wyjątkową (na szczęście minioną) pasją do tego zajęcia
to wyjasnia te loczki
__________________
Larson Dar Wilka
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 10:13   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Gipson View Post
to wyjasnia te loczki
Tak myślałam kilka lat Obecnie doszły dwie teorie: zewnętrzne objawy ukrytych emocji oraz...jednak jakieś geny rogacizny Ale kto wie, czy prąd też nie zostanie jednym z 'ojców' :P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 10:56   #3
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Tak myślałam kilka lat Obecnie doszły dwie teorie: zewnętrzne objawy ukrytych emocji oraz...jednak jakieś geny rogacizny Ale kto wie, czy prąd też nie zostanie jednym z 'ojców' :P
Ja z racji zawodu stawiam na trwałą ondulacje, ale doszly mnie sluchy ze kiedys przed wystawami prostowalas Cheiowi sciersc wiec moja teroria nie trzyma sie kupy...
__________________
Larson Dar Wilka
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 11:02   #4
Szarszun
Junior Member
 
Szarszun's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Nowa Wieś/Sztum
Posts: 29
Send Message via Gadu Gadu to Szarszun
Default

Pamiętam Wilczaka o imieniu Diesel To ten strachliwy prawda ??

Jakież to szczęście że zastawę ,jedzenie i urządzenia elenktyczne są u nas na dużej wysokości Nie wyobrażam sobie że pies mógłby u nas zjeść kieliszek ...albo telefon ... operacja gwarantowana
Szarszun jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 13:21   #5
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Quote:
Originally Posted by Szarszun View Post
Nie wyobrażam sobie że pies mógłby u nas zjeść kieliszek ...albo telefon ... operacja gwarantowana
Wilczak może zjeść wszystko a później świnia jeszcze beknie

A co do zniszczeń to bierz pod uwagę taką ewentualność ale się nie nastawiaj na to... tak jak Gia napisała trzeba pilnować i tyle. Wilczak to z pewnością nie psiak dla tych co chcą mieć "święty spokój". U nas WSZYSTKIE zniszczenia(mało ich było) powstały tak naprawdę na skutek mojego zaniedbania bo np wpadłem na "genialny inaczej" pomysł aby czorta zostawić na chwilę(no bo przecież już tak pięknie zostawał) i wyjść na 5 min... po powrocie moim oczom ukazał się stół po obróbce przez Wilczaka artystę . Innym razem wciągnął i przemielił firankę... heh moja wina bo była za blisko klatki . Ostatnim zniszczeniem jest obrobiona kier wielofunkcyjna (tempomat, radio itp) gdy trenowaliśmy zostawanie w aucie na kilka minut... podchodzę do auta zaglądam a tam mój ukochany wilczaczek leży sobie grzeczniutko... dumny szukam dziur w fotelach, drzwiach, podsufitce... nic... no to dałem smakołyka i pochwaliłem . Siadam za kierownicą i jakby ktoś mnie walnął... minę napewno miałem bezcenną . Reszta to wg mnie tylko pilnowanie no i pomoce dydaktyczne w postaci gorzkiego płynu...

ps. zabawek typu Kong i innych nie liczę bo to by było nie fair

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 13:44   #6
Szarszun
Junior Member
 
Szarszun's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Nowa Wieś/Sztum
Posts: 29
Send Message via Gadu Gadu to Szarszun
Default

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
Wilczak może zjeść wszystko a później świnia jeszcze beknie

A co do zniszczeń to bierz pod uwagę taką ewentualność ale się nie nastawiaj na to... tak jak Gia napisała trzeba pilnować i tyle. Wilczak to z pewnością nie psiak dla tych co chcą mieć "święty spokój".

Ewentualność wiadomo że zawsze będzie Ale jest też 5 % szans że trafie na coś łagodnego ... Choć wole psy żywiołowe


Quote:
Originally Posted by Predator View Post
Reszta to wg mnie tylko pilnowanie no i pomoce dydaktyczne w postaci gorzkiego płynu...
Jaki gorzki płyn ?? Czy ja o czymś nie wiem ?

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
ps. zabawek typu Kong i innych nie liczę bo to by było nie fair

Pozdrawiam
Wiadomo Po to między innymi są
Szarszun jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 14:38   #7
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Quote:
Originally Posted by Szarszun View Post
Jaki gorzki płyn ?? Czy ja o czymś nie wiem ?
zobacz w zoologicznym płyn dr seidel - płyn przeciw obgryzaniu...
U mnie jak na początku młody łapał WSZYSTKO w zęby co 2s (tak też próbował wymuszać zabawy itp) to pryskałem tym płynem przedmiot który powinien pozostać w całości... po kilkudziesięciu razach potrafił odpuścić Teraz to grzeczny wilczaczek (heh pewnie nie długo dostanę danie główne ale co tam co mnie nie zabije to mnie wzmocni a jak zabije to już żadnych problemów nie będę miał więc widać, ze każde wyjście nie jest złe )

Quote:
Originally Posted by makota View Post
Forum przeglądam już od kilku lat i jeszcze nie zauważyłam, żeby w takim wypadku doceniona została praca i umiejętności właściciela - zawsze to pies jest "inny niż reszta"
tak jest i tego nie zmienisz... tyczy się to również "grzecznych" dzieci...zgodnie z tym co ciągle mam okazję słuchać to dzieci RODZĄ się grzeczne...

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender

Last edited by Predator; 31-07-2012 at 14:45.
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 17:33   #8
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Szarszun View Post
Ale jest też 5 % szans że trafie na coś łagodnego ...
No, zycze Ci takiego egzemplarza, jak Bies (chociaz i on miewal swoje 5 minut, jak sie litowalam nad nim i wychodzilam z domu nie wyganiajac go na zewnatrz na mróz - straty wtedy mielismy glownie w ksiazkach)
anula jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 11:10   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Gipson View Post
Ja z racji zawodu stawiam na trwałą ondulacje, ale doszly mnie sluchy ze kiedys przed wystawami prostowalas Cheiowi sciersc wiec moja teroria nie trzyma sie kupy...
Bo wtedy nie było tej zajebistej linii do prostowania, stąd mierne efekty
(ale potwierdzam, niejaka Basiek, udowadniająca co chwila, że IQ może jednak być ujemne, twierdził(a) że ja prostuję Cheyowi sierściuchę przed wystawami, ale 'niestety' po dwóch kółkach - zapewne na skutek wiatru i odpowiedniej wilgotności powietrza-loczki z powrotem się skręcają-mieliśmy swego czasu dobry ubaw z tego tekstu)


Szarszun-nie w kwestii chwalenia się (bo nie ma czym) ale uświadomienia granic możliwości-co znaczy dla Ciebie 'wysoko'
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 31-07-2012 at 11:14.
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 11:46   #10
Szarszun
Junior Member
 
Szarszun's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Nowa Wieś/Sztum
Posts: 29
Send Message via Gadu Gadu to Szarszun
Default

Dolne części podwieszanych szaf zaczynają się na wysokości około 1.50 ... Choć widziałem po Larsie i Dunie że jak się o coś oprą to są bardzo wysocy ...
Szarszun jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 12:05   #11
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

Quote:
Originally Posted by Szarszun View Post
Dolne części podwieszanych szaf zaczynają się na wysokości około 1.50 ... Choć widziałem po Larsie i Dunie że jak się o coś oprą to są bardzo wysocy ...
A ja widziałem jak Celmin przeskakiwał płot wysokości 1,8 m zeby zwędzić kiełbaskę...
Musisz podnieść blat do 2 m.
__________________
Larson Dar Wilka
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 12:06   #12
Szarszun
Junior Member
 
Szarszun's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Nowa Wieś/Sztum
Posts: 29
Send Message via Gadu Gadu to Szarszun
Default

ahaha będzie ciężko sufit jest na wysokości 2.40

Początki będą trudne ale jestem pewien że z czasem wszystko się wypracuje
Przynajmniej w to wierze ...

Last edited by Szarszun; 31-07-2012 at 12:08.
Szarszun jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 12:10   #13
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

Daniel ja sie zastanawiam dlaczego Ty jeszcze nie otworzyłeś sprawności "Przyjaciel Psa" ? Czy to nie dobre na początek??? Miales do dyspozycji dwa wilczaki przez 9 dni non stop a jednego przez 14...
Mozesz umawiac sie z Ksenia, mozesz jezdzic do 3miasta (tam jest bardzo duzo wilczakow), mozesz sie z nimi spotykac bo o spotkaniach pisza na forum i z mila checia porozmawiaja z Toba, mozesz pomagac w Sulminie. Naprawde masz duzo, duzo, duzo mozliwosci poznania Wilczaka i przekonania sie czy to pies dla Ciebie i czy dasz rade sie nim zajmowac...
__________________
Larson Dar Wilka
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 12:09   #14
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Powiem tak: 1,50m ? Phiiiii...........
Osobiście znany mi rekord to 2,20m - wypatroszony pawlacz (otwarty), bez stołków i innych podwyższeń w bezpośredniej okolicy.



Wiesz, te burasy potrafią (jak chcą) dokonywać rzeczy zaskakujących. Nie oznacza to oczywiście, że wszystkie tak mają, robią codziennie i w ogóle ich życiowym celem jest obrócenie wszystiego w perzynę-nie, nie
Ale rzeczywiście nasze wyobrażenia przy statystycznym psie - gdzie leżą granice możliwości - okazują się być mocno niedoszacowane. Stąd istniejący wątek (stary, więc trzeba pokopać) o zabezpieczeniach kabli, klamek okiennych, kuchenek gazowych itp.

Ale warto też zobaczyć w tym wszystkim metody, które zadziałały-dobrze zrobione klatkowanie (jeśli pies zostaje sam w domu), kojec na zewnątrz (jeśli ktoś dysponuje ogrodem) lub odpowiednio zrobione w dół i w górę ogrodzenie, fakt stałej obecności kogoś w domu itp itd...
Nie bez znaczenia chyba jest tez fakt, że z wiekiem owe destrukcyjne aktywności tracą na impecie. Mój pies jest jednym z hardcorowych przypadków (zapewne również przy sporym udziale naszych błędów), ale te etapy mamy już dawno za sobą, dziś "ład, porządek i spokój" Więc warto wiedzieć, ale nie warto się bać,wszystko dla ludzi
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 12:12   #15
Szarszun
Junior Member
 
Szarszun's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Nowa Wieś/Sztum
Posts: 29
Send Message via Gadu Gadu to Szarszun
Default

Jestem pewien że dałbym radę choć początki byłyby trudne ... Przyjaciel psa można zrobić na biwaku 15-19 sierpnia... Tylko nie wiem jakie były tam zadania ... Wie druh może kto ma te kartkę ?

Last edited by Szarszun; 31-07-2012 at 12:17.
Szarszun jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 01:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org