Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-02-2013, 21:14   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Ojej....
nie napisałam, że nic nie robi, wręcz przeciwnie. Parę burych chadza/chadzało na ćwiczak i fajnie i zawsze powtarzałam, że cokolwiek się robi, fajnie, że się robi. Tropy, posłuszeństwo, agility, frisbee..co tam komu do głowy przyjdzie. Ale to, że nasze wilczaki potrafią zaliczyć PT czy inne Obi, NIE CZYNI tej rasy użytkową. I nie gniewaj się, ale normalna, lajtowa praca z psem na ćwiczaku to naprawdę nie jest powód do stawiania pomników Dlaczego lajtowa? Chyba zapytaj jeftę, jak wygląda serio trening z psem, gdzie i trener i przewodnik mają wspólny cel i do niego dążą. Nie od parady czytamy u rzeczonej często o "pocie, krwi i łzach" (mimo, że z przymrużeniem oka). Tak, dziewczyny mi imponują, sama kochałam latać na ćwiczak 3 x w tygodniu przez kilka lat, z bardzo bliska oglądałam obronę (nie tylko pies na ręekawie, ale pozostałe elementy również), zapindalałam w śniegu i błocie na śladach (bladym świtem w weekend na nie wstawałam!)...miałam z tego ogromny fun, ale nigdy nie pomyślałam, że mam użytka Może dlatego, że widziałam różnicę między metodami, stylem pracy, stopniem zaangażowania...I ja należę do tych, co to 'coś tam sobie dziergają z burym' i całkiem mi z tym fajnie
A obiektywna weryfikacja, o której wspominałam to zawody, to egzaminy na obcym placu, na obcym pozorancie, u obcego sędziego spoza oddziału, który rekomenduje 'naszą szkółkę'. Tak wiem- każdy zdany egzamin czy zaliczone zawody to mega satysfakcja i słusznie. Ale oddzielmy te dwie rzeczy bo przepaść między psem pracującym, albo trenującym w tym wyższym sporcie, a całym tłumem psów na poziomie jako-takiego posłuszeństwa jest kosmiczna (co wcale nie oznacza, że te nasze 'zwykłe' są gorsze).
Nie musisz się ze mną zgadzać, ale wiedz też, że moje widzenie tego zjawiska nie oznacza krytyki kogokolwiek, kto 'sobie ćwiczy' z psem
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2013, 21:42   #2
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
I nie gniewaj się, ale normalna, lajtowa praca z psem na ćwiczaku to naprawdę nie jest powód do stawiania pomników Dlaczego lajtowa? Chyba zapytaj jeftę, jak wygląda serio trening z psem, gdzie i trener i przewodnik mają wspólny cel i do niego dążą.
Hehe, spoko nie gniewam sie, w koncu sama napisalam ze u nas wszystko przebiega radosnie i bez stresu, a badziewne BH robilismy sobie przeciez tylko dla zabawy i czystej checi wpisania egzaminu do bazy
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2013, 21:47   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Hehe, spoko nie gniewam sie, w koncu sama napisalam ze u nas wszystko przebiega radosnie i bez stresu, a badziewne BH robilismy sobie przeciez tylko dla zabawy i czystej checi wpisania egzaminu do bazy
No i dla innych (patrząc kilka postów wyżej) aby nie olali
BTW-przy kulejącej bazie udało się wpisać?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2013, 22:20   #4
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
No i dla innych (patrząc kilka postów wyżej) aby nie olali
Hmm chyba nie zabrzmialo wystarczajaco jak ironia, dlatego wole na zywo gadac :P . Ogolnie jesli ktos chce zrobic obrone to musi zrobic BH

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
-przy kulejącej bazie udało się wpisać?
W bazie sa nasze wszystkie egzaminy w koncu juz troche minelo od ich zrobienia
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2013, 22:25   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Hmm chyba nie zabrzmialo wystarczajaco jak ironia, dlatego wole na zywo gadac :P .
Spoko, intencje są OK



Quote:
W bazie sa nasze wszystkie egzaminy w koncu juz troche minelo od ich zrobienia
Wot farciara
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2013, 22:55   #6
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Zainteresowanie szkoleniem jest! Zobacz chociaz sukces naszych weekendow! Po drobnych przetasowaniach jest nas znowu 6! To naprawde duzo biorac pod uwage ich forme, jakosc i cene.




Psow Vaclava nie znam, maliniaki to nie latwe psy, u kogos kto tyle lat pracowal z wilczakami przekrecony maliniak nie dziwi. Dziwi mnie tylko ze majac te super wilczaki na mistrzostwa szykuje akurat maline skoro tamte lepsze.
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 27-02-2013, 23:02   #7
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Zainteresowanie szkoleniem jest! Zobacz chociaz sukces naszych weekendow! Po drobnych przetasowaniach jest nas znowu 6! To naprawde duzo biorac pod uwage ich forme, jakosc i cene.
Czekalam az ktos od Was to napisze, ja jestem pelna podziwu ze taka fajna ekipe wciaz trzymacie
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 10:28   #8
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Psow Vaclava nie znam, maliniaki to nie latwe psy, u kogos kto tyle lat pracowal z wilczakami przekrecony maliniak nie dziwi. Dziwi mnie tylko ze majac te super wilczaki na mistrzostwa szykuje akurat maline skoro tamte lepsze.
Dziwi? Wcale nie dziwi, ze idzie z malina. Jak bedzie chcial brac udzial w MISTRZOSTWACH zaprzegow to maliny sobie nie kupi, a kupi jakiegos pociagowca... Kupi to co nadaje sie do konkretnego SPORTU. Co przez lata bylo w tym celu selekcjonowane.

Maliny ma do mistrzostw Republiki, bo maliny byly HODOWANE w tym celu - pod takie show. To, ze wilczaki bija na glowe maliny na sladzie nie ma w tym sporcie ZADNEGO znaczenia, bo na sportowym sladzie nie liczy sie kompletnie wech, ale to jak wypracujesz szczegoly. Niewazne jest, ze wilczak pojdzie po trudnym sladzie. Wazne jest aby szybko klapal przy przedmiocie, a nozki mial w rownej odleglosci od przedmiotu. Wazne jest, zeby jak idiota szedl po swiezym sladzie z nosem przy ziemi. To nie jest TROPIENIE - to jest posluszentwo udajace tropienie. I dobrze tu sprawdzi sie malina, z ktora do smierci mozesz powtarzac szczegoly i dopracowywac je co do milimetra....


A maliny Vaclava nie sa przekrecone, ale NAKRECONE/ZMOTYWOWANE. On szkolil/posiadal nie tylko wilczaki, ale i uzytkowe ONy. Zajmowal sie tym przez wiele lat. Poza tym na obozach pojawilo sie wiecej maliniakow. Takze u ludzi, ktorzy wczesniej na obozy jezdzili z ONkami... Wiec na serio mozna sobie stworzyc wizerunek tej rasy "od kuchni"...


Wiec co powinno zaskoczyc u Vaclava? Organizujac tyle obozow szkoleniowych, szkolac psy, widzac rozne rasy nadal, po tylu latach z wilczakow i ich szkolenia nie zrezygnowal... Bo to nadal NORMALNA rasa....


Duzo sie pisze o "przerasowieniu" psow. Ale ma to miejsce nie tylko w temacie wystaw, ale i sportu...

Oczywiscie mozna podziwiac rasy sportowe i zachwycac sie ich wynikami, ale ten zachwyt diabelnie topnieje, gdy poznasz to od podworka...

Zobacz rasy nastawione na nagrody, ktore latwo szkoli sie na jedzenie. To rasy, ktorym po prostu genetycznie wylaczono sygnal "jestem najedzony". Te psy beda jadly az pekna - za skreca sie im zaladki, albo osiagna takie rozmiary, ze nie beda w stanie normalnie sie poruszac... Stworzono chore psy - bulimiki, aby latwo sie je szkolilo.

Rasy zwariowane na pileczke? Pamietasz rozmowy borderowcow jak szkolic psy, aby im nie "odbilo". Ze sfiksowanie niektorych psow na jej punkcie trudno nazwac normalnym i robi sie z tego choroba psychiczna... Dlatego mowilam o dachu bloku - sa psy, ktore wiedza, ze sie zabija, ale i tak za ta pilka skocza, bo nic innego poza nia nie widza. To pilkowi "narkomani"... Toleruje sie takie osobniki i dodatkowo nazywa mega nakreconymi, bo pies-psychol na punkcie pileczki jest do sportu bardzo dobry...

Maliniaki. Piszesz o ciezkiej rasie - pytanie czy mowa o ciezkiej, czy czasem juz czesciowo "nienormalnej". Bo jak inaczej mowic o psach, u ktorych tak jak pisalam nawet doswiadczeni trenerzy nie widza innej drogi jak elektryka. Czy normalne sa psy, ktore musisz razic pradem, bo na nic innego nie reaguja? I prawda jest taka, ze jesli tego nie zrobisz i nie zaakceptujesz takich metod to w malinach bedziesz zamiatala konce stawki. O mistrzostwach, a przede wszystkim o miejscu pudle nie masz co marzyc!



Mowisz, ze wilczaki sa slabe do sportu. Zgadza sie, ale zobacz, ze wlasciciele nic innego by nie chcieli... Ile osob z forum namowisz, aby razili psa pradem, gdy podryza pozoranta, schodzi ze sladu, krzywo idzie kolo nogi, nie zerka na wlasciciela. Ile osob chce miec psa, ktorego celem zycia jest zarcie, albo pilka - i poza tym kompletnie nic sie dla nich nie liczy... Kazdego zachwyca lot na obronie, super posluszenstwo. Ale ile osob kupi malinie wiedzac, ze bez pradu czegos takiego w zyciu nie osiagnie...?



Co by bylo gdybys rozdala uzytkowe maliny ludziom z forum, ktorzy niektorych metod nie akceptuja, a niektorych zachowan nie lubia. Wiesz jaki bylby efekt? Nie, nie bylaby to grupa mistrzowskich malin, ale grupa nieopanowanych psow posiadanych przez sfrustrowanych wlascicieli...

Nikt nie neguje, ze maliny sa super do sportu. Ale nie sa to idealne super-psy... Maja problemy z logicznym mysleniem (bo nakrecanie sie psa na cos "na wariata" zawsze spowodowane jest tym, ze u takich ras do minimum ogranicza sie samodzielne podejmowanie myslenia), ciezkie sa do opanowania (jak sie na cos nakreca). Pamietasz poczatki maliniakow w Polsce i to jak na nich polegli nasi rodzimi spece od szkolen uwazajacy, ze wystaczy kupic maline, a bedzie sie w czolowce wyszkolonych psow. DLUGO maliniaki stawaly na zawodach daleko za ONkami...
Zaczelo byc lepiej, gdy przestawili sie sami ludzie i uzyto innych metod.

Ilu w Polsce masz szkoleniowcow od wilczakow? Osob, ktore ROZUMIEJA ta psychike...? Ile osob wyskolilo jednego psa (testowo) i wzielo POD SZKOLENIE nastepnego? Nabijasz sie z wilczakow, ale nie zauwazasz, ze zx jednej strony nie mamy za bardzo czego oceniac (bo trudno porownywac zrobione maliny) do niezrobionych wilczakow... Po drugiej nie ma czego porownywac, bo to tak jakby mowic, ze husky jest glupsze od malin, bo ciagna na smyczach...

Ja moge powiedziec, ze wilczaki bija wiekszosc innych ras pod wzgledem wytrzymalosci, regeneracji sil, odpornosci na warunki atmosferycze i pod wzgledem sily wechu. To moge powiedziec, bo to zostalo w wojsku przetestowane. To jest cos co jest (bylo) na papierze. Wiecej powiedzic sie nie da, bo to wrozenie z fusow... Moza tylko samemy sprawdzac....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 11:35   #9
Emi
Junior Member
 
Emi's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Ale to, że nasze wilczaki potrafią zaliczyć PT czy inne Obi, NIE CZYNI tej rasy użytkową


ale czy oficjalnie to nie jest właśnie rasa użytkowa?
Emi jest offline   Reply With Quote
Old 28-02-2013, 12:26   #10
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Emi View Post

ale czy oficjalnie to nie jest właśnie rasa użytkowa?
To jest rasa użytkowa, która czasem ma w nosie, że jej każesz coś zrobić, a przymuszona potrafi się obrazić. Tu niestety trzeba "poprosić".
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 02:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org