![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
...........
Last edited by Puchatek; 30-10-2013 at 20:12. Reason: Jaka jest odległość między obecnym miejscem pobytu Hamleta a Będzinem? |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Moderator
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Cytat z nowej wersji Hamleta:
"Jeśli królowa chce to możemy się dla uciechy ogółu pomacać ze ślepym przez ścianę, a jajeczka wyślę w prezencie." ![]() Daiva.... wręcz przeciwnie.... odległość jest wystarczająca by dało się połączyć sznurki..... ![]() Dla nie sfejsbukowanych opinia stronnicza. Bardzo przepraszam Wszystkich, których zaprosiłam na Wydarzenie Hamleta -sprawa wyglądała /czas przeszły/ na czystą ideologicznie.... Byłam bardzo bliska wpłaty pieniędzy dla Hamleta. Wydawało mi się, że chodzi stricte o psa. W świetle obecnych wydarzeń wszystko mi wskazuje na to, że to kolejna "akcja ratunkowa" jednoosobowego wilczakowego "Słonecznego Patrolu"..... TAK -jesteśmy grzeszni i wypowiedziało się kilkoro z nas, co myśli o "ratowniku", w tym także i Margo. Reakcja Grzesia na Margo powaliła /ta "osoba chora psychicznie".... rarytas!/. Przy okazji wskazała na jego aktywny udział w tym wydarzeniu..... Oto słowa "ratownika" /już zniknęły usunięte przez p.Beatę, ale niektórzy tę "perłę" sobie zapisali/: "Witam serdecznie na wydarzeniu królową Margo, ale niestety jak by inteligentna inaczej pamiętała to jesteśmy na FB zablokowani, więc pomija mnie okazja czytania bzdur osoby chorej psychicznie, która ciągle zwraca się do mnie personalnie, pomimo, że od kilku lat ze sobą nie rozmawiamy. Jeśli królowa chce to możemy się dla uciechy ogółu pomacać ze ślepym przez ścianę, a jajeczka wyślę w prezencie." Wiecie co? Ja jestem w zasadzie analfabetą /chociaż "pomija mnie okazja" mnie zauroczyła/, ale z matematyki coś tam potrafię sobie jeszcze na paluszkach dodać.... Więc co my tu mamy? Autorem Wydarzenia jest osoba prywatna. Ale w anonsie cały czas występuje liczba mnoga. W Wydarzeniu jest reklama kliniki weterynaryjnej, która jest kojarzona z "ratownikiem" /z tego co wiem, sam ratownik ją chwalił publicznie/ Jest też wpis "ratownika", iż dziwi go dlaczego do niego piszą ludzie zainteresowani Hamletem..... no "patrz pan"... jestem "głąbem do imentu" więc też jestem zdziwiona..... Jest również pewna nasza hodowczyni, która strasznie pojechała na ludzi chcących wiedzieć, jak to jest z tym kontem: tu jedno, tam stowarzyszenia.... /nie czepiam się Stowarzyszenia ale spodobało mi się zajadłe pokrzykiwanie.../ I jest jeszcze wpis powyższy..... "jajeczka WYŚLĘ w prezencie".... czy tak mówi ktoś, kto nie jest zaangażowany i w klinikę i w wydarzenie? No chyba, że mówił o jądrach ale nie Hamleta.... Są jeszcze analizy "ratownika" w kwestiach rodowodowych Hamleta i inne ważkie kwestie /chociaż dla mnie merytorycznie marginalne/, które dobitnie wskazują na jego czynny udział w decyzjach dotyczących psa. ... Jest jeszcze jedna sprawa.... ja osobiście uważam, że jeśli jest w tym konkretnym przypadku szansa przy wyborze "mniejszego zła" i możliwość nie cięcia psa, to będę kastracji przeciwna. Dochodzą mnie słuchy, że są chętni na Hamleta "w całości", którzy nie chcą go rozmnażać /taka sama pewność, jak to że po kastracji będzie domatorem-melomanem/. Z tego co wiem, nic jednak nie wskazuje na to, że zawiadująca psem jest nastawiona na rozmowy z takimi Osobami. Może to się zmieni. A może jednak nie..... Czytając kolejne wpisy osób najbardziej zaangażowanych odczuwam dziwną ich "chcicę" na kastrację Hamleta. Jednemu z "naszych" negującemu kastrację, autorka Wydarzenia zarzuciła kompleks z tym związany... To ja przekornie odbiję piłeczkę i rzucę w przestrzeń: skąd taka chęć ucinania jąder samcom? Rozumiem chorobę, rozumiem sytuacje patowe, ale tak "ciąć i już"? Mogłabym rozwinąć swoje myśli, ale.... nie rozwinę. ![]() ... Tak więc, Szanowni, jest jak jest. Ja dzisiaj długo myślałam i o Iminie i o Carze /który -coś mi się wydaje -jest jednak za Tęczowym Mostem/ i zastanawiam się czy Hamletowi przyjdzie mi za rok zapalać znicz...... ... Mario, Stowarzyszenie dostało już ponad 600 zł, więc może czas poreklamować Grześkową będzińską klinikę, by dała Wam -pasjonatom kastracji(*) -zniżkę... ![]() ... (*) - kobiety i jeden Grześ ![]() ... Last edited by Puchatek; 01-11-2013 at 23:19. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
|
![]() Quote:
nie wiem dlaczego mnie łączysz z kimkolwiek w tej sprawie, bo słowo "Wam" to sugeruje. może dlatego, że kiedyś napisałam na WD, ze może moglibyśmy się złożyć, ale akcja na FB nie była moja inicjatywą i nikomu z osób zajmujących się psem tego pomysłu nie podsunęłam. kto podsunął ten pomysł można się dowiedzieć z wydarzenia na FB i też jest to osoba, z którą nie utrzymuję kontaktu, chyba, że się na wystawie jakiejś spotkamy, ale ostatnio to było kilka lat temu, gdy zamieniłyśmy kilka zdań. pierwszymi osobami, z którymi się skontaktowałam w tej sprawie i wymieniałam zdanie na temat całej sytuacji byliście Wy, czyli forumowicze WD. nie rozumiem dlaczego traktujesz mnie jak jakies dziecko, które jest sterowane przez kogoś? i dlaczego sugerujesz, że liczę na jakieś prywatne bonusy z małej lczeniczy oddalonej ode mnie o jakieś 300 czy 400km? czy "Wy" masz na myśli ja i Grzesiek? to muszę Cię bardzo zmartwić, bo poza dniem gorącej dyskusji dzień czy 2 dni temu na wydarzeniu Hamleta na FB, z Grześkiem rozmawiałam ostatnio 2 lata temu na wystawie w Rzeszowie, o ile dobrze pamiętam. 2 lata temu ani 2 dni temu nie mogliśmy tego zaplanować :P Proszę przestań mnie traktować jak pacynkę, która nie ma własnego zdania, jest sterowana i wyraża czyjeś poglądy. mam na mysli nie tylko to, co tutaj napisałaś, ale także to, co napisałaś na FB, gdzie również zwracając się do mnie używałaś sformułowania "Wy". Last edited by maria; 01-11-2013 at 23:33. Reason: pomyłka w skrócie |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
|
![]()
chodzi bardziej o sugerowanie prywatnych korzyści. Bo chyba nie to Cię oburzało, że Hamlet mógłby mieć tańsze leczenie?
oto co pisałam po dodaniu przez Grzegorza reklamy: "za te reklamę liczymy, że jakieś zniżki będą" co nie było informacją, że MY dodajemy ją w takim celu, tylko było moją reakcją na to, że ktoś dodał taką reklamę. czyli, skoro już jest dodana, to niech przynajmniej - i tu znów zacytuję siebie - "zaowocuje to jakimiś bonusami dla Hamleta" Last edited by maria; 02-11-2013 at 00:02. Reason: dodanie cytatów |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Nie rób nadinterpretacji. Jest rozmowa o Hamlecie.
Quote:
... Nie stresuj się, Mario -Ty masz swoje zdanie, ja swoje. Nie przekonamy się do swoich racji. Takie jest życie... Last edited by Puchatek; 02-11-2013 at 00:31. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]() Quote:
Sama rozwazam kwestie sterylizacji mojego psa, chociaz wciaz sie waham. Nie mialam takich dylematow w przypadku kotów, ktore sie przez moje zycie przewinely... I nie jest to raczej sprawa upilnowania psa, zeby nie mial niechcianych szczeniat (ten problem mamy rozwiazany juz od dawna)- raczej to kwestia tego, czy ten pies moze byc potencjanie zagrozeniem dla puli genetycznej rasy csv, czy tez nie. Czy nas podkusi, zeby go rozmnozyc, czy nie. Kastracja w przypadku Hamleta, w mojej opinii, jest dobrym rozwiazaniem. ten pies nie ma mozliwosci na uzyskanie praw hodowlanych w wielu krajach, a niestety moze byc przedmiotem spekulacji zlych ludzi. I to, czy go inne psy czy suki zaakceptuja, czy nie, powinno zejsc na dalszy plan. Zawsze mozna mu znalezc dom z dala od takich problemow. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|