![]() |
![]() |
|
Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
Nástroje | Metody zobrazení |
|
![]() |
#1 |
Senior Member
Datum registrace: Sep 2009
Příspěvků: 1330
|
![]()
W zasadzie.... no niby można by..... tak, jak napisała Makota.. na bieżąco obserwować stronę
https://www.facebook.com/groups/wilczak.czechoslowacki/ i gdy pojawi się jakaś ciekawa dyskusja wkleić ją na WD w odpowiedni temat /lub założyć nowy/ bez personaliów uczestników rozmowy. Same wypowiedzi mogą być fajnym przyczynkiem do dalszej dyskusji i wymiany myśli...... ![]() Last edited by Puchatek : 02/03/15 at 19:42 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Junior Member
Datum registrace: Apr 2011
Location: Ostrzeszów
Příspěvků: 137
|
![]()
Też jestem za reaktywacją WD i wklejaniem ciekawych wątków z FB na WD. Można by z czasem wklejać linki z WD na FB coby nowi i nowsi (Ci nieuświadomieni jeszcze) poczytali o rasie, a faktycznie tutaj można znaleźć wątki sprzed epoki kamienia, które nie tracą na czasie, są wciąż aktualne.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Junior Member
Datum registrace: Nov 2014
Location: Podkarpacie
Příspěvků: 57
|
![]()
Jako poczatkujący forumowicz śmiem się nie zgodzić z jedną teorią
![]() ![]() Chyba tyle na początek... Pozdrowionka W.
__________________
... |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Senior Member
Datum registrace: Sep 2009
Příspěvků: 1330
|
![]()
Na początku gdy czegoś nie znamy może się wydawać, że jest chaos.
Ale to pozory. W miarę drążenia, wszystko układa się w piękną całość. Najmądrzejszą metodą jest przeczytać wszystko a potem pytać /wtedy wiemy, o co pytać, by uzupełnić wiedzę/. Przy wilczaku to bardzo wskazane. Takie "odrobienie lekcji" z wilczaka. ![]() Quote:
![]() ![]() ........... Erendil ->Lubię to< ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Datum registrace: Nov 2014
Location: Podkarpacie
Příspěvků: 57
|
![]()
Już wyjaśniam, gdyż faktycznie to był skrót myslowy. Otóż poprzez "TO" miałem na myśli zarówno przedmiotowe podejście do zwierzaka jak i nieznajomość rasy. W przypadku takich nabywców jest dużo wieksza szansa, że jeżeli zdecydują się na wilczaka to za chwile będą mieli dość szczeniaka. I w tym przypadku wilczaki cierpią najbardziej, gdyż inne rasy śa dużo prostsze "w obsłudze" i nawet tak określony przeze mnie kupujący ma dużo większą szansę że po impulsywnym zakupie nie zwroci np goldena czy labradora i pies znajdzie jednak rodzinę...
__________________
... |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
VIP Member
|
![]()
JA tylko chciałam słowo na temat braku specjalnego zaskoczenia szczeniakiem. Tu i na FB ostatnio (bo poszła seria szczeniaczków, które trafiły do nowych domów) można przeczytać teksty, że phi! żadne wielkie mecyje i nie było się czego bać
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Member
Datum registrace: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Příspěvků: 664
|
![]() Quote:
![]() Z moich obserwacji wynika jeszcze, że często kiedy właściciele szczeniaczków PUBLICZNIE mówią o tym, że "phi! żadne wielkie mecyje i nie było się czego bać" w pewnym momencie milkną i nie wiadomo jak im się współpracuje z wilczakiem, kiedy ten już dorósł... i nie wiadomo wtedy, czy nagłe osłabienie aktywności internetowej jest spowodowane tym, że wilczak jednak pokazał im figę z makiem i głupio im się przyznać, że się mylili, czy co. A teksty "że nie było się czego bać" dalej wiszą w internecie bez żadnego wyjaśnienia ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|