![]() |
![]() |
|
Różne O wszystkim co jest związane z CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Mar 2015
Location: Warszawa
Posts: 72
|
![]()
W poprzedni weekend pojechaliśmy odwiedzić Kazana i jego wspaniałych, arcygościnnych właścicieli. Dokumentacja fotograficzna została poczyniona, a i negatyw ocalał. Ayra z pewnymi obawami zaznajamiała się z Kazanem, zwłaszcza , że pierwszy ich kontakt był falstartem - Ayra się spinała i zamiast z psami, maszerowała wciśnięta między dzieci. Tym razem lody zostały przełamane i po krótkiej chwili psy biegały jak szalone po niesamowitym ranchito Moniki. Córka oddawała się przejażdżce konnej, syn łapał żaby w oczku wodnym. Idylla. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze odwiedzić to piękne miejsce zwłaszcza, że właściciele, włączając wilczaka, nad wyraz gościnni.
Poniżej kilka zdjęć szczeniaków. ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Nemo me impune lacessit |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Junior Member
Join Date: May 2015
Posts: 9
|
![]()
Bardzo mi milo. My zawsze zapraszamy. Koniarze i psiarze i wszyscy ktorzy kochaja zwierzaki są u nas mile widziani.I ja mam troszke zdjec ,pozniej postaram się je wkleic.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Junior Member
Join Date: Mar 2015
Location: Warszawa
Posts: 72
|
![]()
Dziś kolejna rocznica - 6. miesiąc skończony.
Niestety ze względu na moje wyjazdy, nie było zbyt wielu okazji do zdjęć. Ale zamiast tego filmik sprzed kilku dni. Film bez pointy i bez tematu. ![]() http://przeklej.org/file/5CNK9X/IMG.6445.MOV Ayra jest już nastolatką pełną gębą. Wczoraj zdała swój pierwszy egzamin - w szkółce, w której kończyliśmy kurs. Ocena DOSKONAŁA. Jakoś sama się zdziwiłam, bo nie wiem czy ona tak doskonale wszystko realizuje, ale myślę, że w obliczu 35 stopni w cieniu to faktycznie było nieźle. Poza tym cieszymy się wszyscy, że zęby mleczne zostały zastąpione stałym uzębieniem - spora to ulga dla naszych rąk, ubrań itp. Pod moją nieobecność mąż w końcu oduczył ją spania z nami. ![]() ![]() ![]() Mamy swoich spacerowych stałych kumpli, którym Ayra stawiana jest za przykład rozsądku i dobrego wychowania (argument potwierdzający tezę, że rasa może i trudna, ale jak się pracuje to widać efekty), bo zawsze trzyma się blisko, przychodzi na zawołanie i wykonuje inne polecenia. Oczywiście robotem nie jest i ma swoje za skórą. Generalnie temperament dziewczyna ma, ale jakoś taka spokojniejsza się robi. Może to tez te upały tak na nią wpływają. Ale naprawdę fajnie się z nią teraz żyje. Zostaje w domu max. 4 - 4,5 godziny (więcej na razie raczej staramy się jej nie zostawiac) - nadal ze spokojem. Śpi, gdy nas nie ma. W domu jest chłodno, więc w zasadzie to przy tych temperaturach najlepsza opcja. Z upierdliwości - zasierszczenie domu. Czy wasze psy teraz też gubią sporo sierści? Czeszemy i czeszemy, może kiedyś wyczeszemy. W następny weekend ma się odbyć wystawa niedaleko nas. Ktoś będzie? Może przyjdziemy popatrzeć i pokibicować...?
__________________
Nemo me impune lacessit |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Junior Member
Join Date: Apr 2015
Location: Kraków
Posts: 25
|
![]()
My będziemy na wystawie, później jesteśmy chętni na spacer
![]() Napisałabym coś o Brego, ale jest mniej więcej to samo (poza tym, że nasze szkolenie na razie utknęło). Rano śpi aż my wstaniemy (eksperymentalnie udało się to kiedyś zrobić dopiero o 14.00!). Sierść gubi potwornie, a im więcej czeszę, tym więcej gubi ![]() Jedyna rzecz, która daje się we znaki to spotkania z obcymi psami i przesadna obrona mnie przed wszystkim. Ze znanymi psami dogaduje się doskonale, natomiast spotkawszy 'obcego' psa lub potencjalne zagrożenie - dziwny kamień, pomnik, zbliżające się do mnie zwierzęta i z rzadka ludzie - jeży się, warczy już groźnie i szarpie się na smyczy w ich kierunku. Nie jest agresywny, bo kiedy pozwolę mu podejść, obwąchać, natychmiast wraca do normalności, ale jest to uciążliwe (przejście przez miasto to ok 50 krotne wyrywanie ręki) i nieprzyjemne (jest już duży, wygląda groźnie i mało kto jest zachwycony jego zachowaniem). Wiem, że kontakty z psami to kwestia wyćwiczenia, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać, jednocześnie nie przyzwyczajając go, że może poznać się z każdym spotkanym czworonogiem. Jak chodzi o 'bronienie' to po prostu staram się to ignorować. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Join Date: Mar 2015
Location: Warszawa
Posts: 72
|
![]()
rozusable - no to fajnie. Dam ci znać na FB, jak będę wiedzieć o której mniej więcej będę w Starej Miłosnej.
Co do reakcji na obce psy, to może spróbuj skupiać go na sobie w momencie, gdy mijacie psy. U nas w szkółce poświęcano temu sporo czasu. Mówisz do niego po imieniu i gdy spojrzy na ciebie nagradzasz smakołykiem. My tak robimy podczas spacerów, kiedy wszystkie okoliczne psy ujadają za płotami. Nauka daje spore efekty.
__________________
Nemo me impune lacessit |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Junior Member
Join Date: May 2015
Posts: 9
|
![]()
Miałam z córka pojechac na wystawę. Miałam ale przełożono termin operacji córki, w piątek będzie miała wyciagane sruby z nogi (pamiatka po upadku z konia) wiec nie wiem. Moze pojadę z męzem ale jesli córke odbiorę w sobotę ze szpitala to nie chciałabym jej zostawiac samej. Wczesniej miałysmy inne plany bo był inny termin operacji, niestety wszystko się przesunęło przez strajki pielegniarek w Wyszkowie. A na wystawie bedzie Tatus Kazna i bardzo chiałysmy tam być. Może po wystawie przyjedziecie do nas? Moze choc bez Kazana pojadę sama . Naprwade nie wiem jeszcze czy będe , czy mi się uda. Wszystko bedzie wiadomo po operacji Pauliny.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Junior Member
Join Date: Mar 2015
Location: Warszawa
Posts: 72
|
![]()
Faza - to mam nadzieję, ze do zobaczenia. Będziemy o 10.00.
A poniżej link do filmu. Nie jest to film o wilczaku, ale jakie to ma znaczenie. To jest o przyjaźni, a może nawet miłości... https://vimeo.com/channels/staffpicks/122375452
__________________
Nemo me impune lacessit |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|