Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-03-2006, 15:39   #13
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
W imieniu EUREGO - jego faktyczni właściciele Danka i Krzysztof - rodzice Konrada.
Konrada juz witalismy, wiec witamy teraz takze rodzicow!

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
Przepraszamy, że pierwszy tekst będzie może przydługi, ale musimy się "tym" podzielić.
Z dlugoscia nigdy nie ma problemow - zawsze milo czyta sie o wyczynach mlodych wilczakow.... mozna wtedy odetchnac, ze ma sie to juz za soba...

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
A to było tak: gdzieś w połowie ubiegłego roku zauważyliśmy w swoim komputerze stronę 'wilczaków'. Sami na nią nie wchodziliśmy, a Konrad pytany o to, coś ogólnikowo bąknął.
Tak, w tym czasie Konrad rzeczywiscie ostro maglowal rase.... Byl nawet na lipcowej wystawie w Warszawie, aby miec mozliwosc zobaczenie roznych wilczakow, porownania wygladu i charakteru.... A gdy sie przeczyta forum (i nie zniecheci niektorymi wyczynami wilczakow) to teoretycznie jest sie niezle przygotowanym (psychiczne) na to co nas czeka...

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
Co się potem działo - III wojna - bo my kochamy psy, ale już kilka mieliśmy i wiemy jaki to obowiązek, a poza tym mamy w domu kota Jasia, więc spodziewaliśmy się kłopotów.
Koty sa na szczescie dosyc czestymi mieszkancami domow z wilczakami - mozna wiec zaobserwowac, ze CzW wychowany z kotami zwykle swietnie sie z nimi zgadza (mimo mocnego instynktu lowieckiego).
Najgorsze sa poczatki, bo naturalnym odruchem szczeniaka jest: "futerko? Trzeba capnac" (dla zasady). Ale przerabialismy to juz na swojej skorze i wiemy, jak ladnie kot potrafi wychowac w takim wypadku szczeniaka wilczaka...

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
Sporo zakąski zostało, bo wszyscy (a zwłaszcza panie) rzucili się do pieska, cmokając i wydając inne ciekawe dźwięki, żeby zwrócić na siebie jego uwagę i zyskać przychylność. A "tej cholerze" w to graj - czuł się tak, jakby to były jego imieniny.
I tak im zostaje - CzW zawsze mysla, ze goscie naleza tylko do NICH.....

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
Co my z nim mamy ! Żywotność za trzech (w porywach czterech).
...i to z relatywnie spokojnym szczeniakiem...

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
I czy my przeżyjemy te traumatyczne wydarzenia.
....teraz jest chyba szczegolnie ciezki okres - przypuszcza, ze Eury siega juz na wszystkie szafki.... Ma jakies szczegolne upodobania?

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
Sprawiedliwie trzeba mu oddać, że uczy się błyskawicznie, czego nie należy od razu utożsamiać z posłuszeństwem, bo robi to co mu się każe, jak już nie ma innego wyjścia (co łatwo poznać po łypaniu oczami na boki i wyjątkowo wtedy lisim wyrazie pyska) - bezczelnie jeszcze domaga się wtedy pochwały.
WILCZAK pelnym pyskiem... U nas dorosle psy maja swoje nawyki i juz tak nie zaskakuja... Ale gdy sie patrzy ma szczeniaki, ktore po jednym doswiadczeniu lapia co im sie oplaca i co jest 'fajne' wiedza co powinny robic aby to cos uzyskac, to ich inteligencja rzeczywiscie zaskakuje.... Gdyby cala swoja energie ladowaly w posluszenstwo to juz dawno pobilyby "najlepsze rasy uzytkowe swiata"...

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
W sumie bardzo interesujący "egzemplarz". Darczyńca (Konrad) wpada w odwiedziny, zjada obiad, idzie z pieskiem na spacer i dziwi się, że trochę narzekamy na nadmiar zajęć. Prawie tak miły, jak Eury.
Oj, to odpowiednio dobral psa....pod siebie....

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
A TERAZ UPRZEJMA PROŚBA: czy ktoś z Państwa może nam wyjaśnić, tylko "jak chłopu na miedzy" - bo dla nas młotek jest skomplikowanym urządzeniem technicznym - co należy zrobić (krok po kroku), aby dołączyć zdjęcia (Eurego oczywiście) do tej korespondencji.
TZN odnosnie tego tematu zglosze sie zaraz na priva...

Quote:
Originally Posted by Konrad:)
PS. Sąsiedzi kupili sobie szczeniaczka owczarka berneńskiego (ma 2 miesiące i jeszcze nie wychodzi) - widząc "aktywność" naszego i w trosce o swojego, codziennie pytają nas o postępy "w temacie": kultura zachowania Eurego jako przedstawiciela wilczaków, w środowisku podwarszawskim.
Z tym zwykle nie jest lepiej.... Gdy jakas osoba nieobyta w temacie widzi zabawy szczeniakow lub mlodych CzW to zawsze piewsze slowo ktore pada: WALKI PSOW... I szybko oddalaja sie ze swoimi czworonogami...
Bo wilczaki maja dwa typy zabaw: zagryzanie sie w spokoju i na lezaco...w kompletnej ciszy... Albo dzikie pogonie i glosnie warczenie + "zagryzanie sie" o roznym nasileniu... Wiec na zabawe zezwalaja jedynie wlasciciele duzych psow, ktorym takie cos nie przeszkadza: labradorow, bokserow i wszystkich innych podobnych ras...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org