My tym razem byliśmy bardziej w celach zapoznawczych i jak się okazało dobrze zrobiliśmy.Ci którzy u nas dyskutują z sędzią tam pewnie z ringu by nie zeszli tak samo te osoby które bardzo krytykują ocenę. Na tej wystawie sędzia ocenę psa podawał na bierząco przez mikrofon i można było usłyszeć
"pies zapuszczony z licznymi wadami" lub " stawka na średnim poziomie psy za grube zbyt dużo właścicele dają im jeść" mnie jednak osobiście najbardzie ubodła ocena "pies pierwszy poprawny odstający od drugiego,drugi dobry pies choć dziś nie chce się wystawić" i wygrał pies drugi choć NAPRAWDE nie chciał się wystawić siadał , nie pokazywał się w kłusie. Oceny posów były bardzo jednostajne tzn ocena dobra dostawał ją pies zwycięski i ten ostatni, zdażały się oceny dostateczne.uczucia po wystawie mam mieszane, jedno mogę powiedzieć ,bardzo różniła się od wystaw ZK
|