Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-01-2007, 00:58   #9
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

My też już dotarliśmy. Te "eurysiowe" imprezy coraz bardziej nam się podobają. Spędziliśmy piękny "biały" weekend w dolinie Wagu, u stóp Gór Strażowskich, czyli w Trenczynie i w pobliskich Trenczyńskich Cieplicach.

Trenczyn dla turystów - to przede wszystkim potężne zamczysko na wyniosłej skale ponad miastem. Była to rodowa siedziba miejscowego oligarchy Mateusza Czaka (XIII/XIVw.), zbuntowanego przeciw królowi węgierskiemu. Niepokonany feudał zyskał przydomek "Pana Wagu i Tatr" i jest przez Słowaków uważany za bohatera narodowego. Na skale, u podnóża zamku - wielka osobliwość i atrakcja miasta - jedyna na terenie Słowacji inskrypcja z czasow rzymskich , datowana na 179 r.n.e., informująca,że założono tu obóz wojskowy, w którym stacjonowali żołnierze Marka Aureliusza po zwycięstwie nad Kwadami.

A na Starówce jest i średniowieczna Brama Dolna zwieńczona ośmiokątną wieżą z zegarem , i ogromny kompleks klasztoru i kościoła Pijarów - zabytek z czasów kontrreformacji , i barokowa kolumna "morowa" św.Trójcy (zazwyczaj kolumny św.Trójcy stawiano w podzięce za uratowanie przed zarazą - stąd ich mnogość i nazwa "morowa"), Dom Żupny z tego samego okresu , i Dom Kata. Jest wreszcie synagoga - jedyna na Słowacji odbudowana ze zniszczeń wojennych.

Trenczyn zwiedzaliśmy z doskoku, bo mieszkaliśmy w oddalonym o 10 km uzdrowisku - byliśmy zatem " u wód " w dodatku termalnych ! No, po prostu w ... kurorcie - w końcu to małe miasteczko należało do najważniejszych uzdrowisk Austro-Węgier. Najcenniejszym zabytkiem w Cieplicach jest łaźnia Hamman zbudowana w stylu mauretańskim (hamman po arabsku znaczy - kąpiel). Mamy z Eurysiem b.ładną fotkę na jej tle.

No i na koniec polski ślad (trzymam się schematu z Ołomuńca) - na jednym z budynków wypatrzyliśmy tablicę pamiątkową z informacją, że w okresie międzywojennym stał w tym miejscu Dom Zdrojowy PONIATOWSKI (może ktoś dociekliwy wyśledzi, który to z Poniatowskich był jego fundatorem?), a częstym gościem bywał w nim Karel Capek - może tu właśnie pisał "Przygody...Szwejka"?

O wystawie wszystko napisała Margo - no, może wprowadzę jedną poprawkę : Eliś wygrał nie o WŁOS, ale o całe FUTRO. Od Ołomuńca minęły 2 tygodnie - tam Eury był łysawy, w Trenczynie już całkiem "goły".

Bardziej przypominał nietoperza niż wilczaka. Jadąc na wystawę wiedzieliśmy,że będziemy "robić za tło", ale wcale nas to nie zniechęciło.

Eurego zobaczyło kilku sędziów - dwaj z nich nawet go z zapałem obmacywali (szukali pewnie sierści). Było wesoło (trochę na wspomaganiu!) - chyba wszyscy dobrze się bawiliśmy. Tylko Marzena nam cierpiała, ale młodość potrafi pokonać wszystko - więc przetrwała !

MUSZĘ jeszce wspomnieć o występie Krzyśka. W finałach dostał do garści Balroga - starał się jak mógł i obiecał, że następnym razem przegoni wszystkie psy biegnące przed nim i ustawi się od razu przy tabliczce z numerem 1.

Nie wykluczamy, że wybierzemy się do Brna,chociaż z pewnością w tydzień Eurysiowi grzywa nie urośnie.



[/img]
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 19:59.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org