Ela, ale ja nie rozumiem, dlaczego mnie w to mieszasz. Napisalam co widzialam, a ze widzialam cos innego niz Ty... Poza tym dyskutujesz z Marzena a teraz piszesz do mnie? JA nie mam zamiaru bawic sie tu w jakies przepychanki.... Ja nie mialam problemu z wystawa... Z tego tez powodu nie mam ochoty pisac odpowiedzi na Twoje pytania, dlaczego Jolka wygrala z Beti... Nie bede tez rozbijac kolejnych zarzutow...
Na forum pojawily sie 4 sprawozdania z Trencina. TY skwitowalas je jako "ciekawe historyjki", czyli krotko mowiac zarzucilas nam klamstwo... Nie bylo reakcji, nikt nie podnosil sprawy. Ale TOBIE to nie wystarczylo. Musialas dorzucic tekstem "Marzena - problem polega na tym, ze nie przypominam sobie nic co potwierdzaloby Twoja wersje, a wlasciwie Twoja pozniejsza interpretacje."
Skad ta zlosc? Po co ta wojna? Wiem, ze "schlebianie przysparza przyjaciół, prawda - wrogów", ale nie mam zamiaru dla nikogo klamac, nawet jesli moje slowa sie Tobie nie podobaja... I nie wyciagaj prosze kolejnych teorii spiskowym na temat "przesladowan internetowych", bo to juz malo smieszne... To WOLNE forum i KAZDY ma prawo pisac swoje zdanie. Nie mozesz atakowac ludzi tylko dlatego, ze smieli napisac cos czego nie akceptujesz... Marzena miala PRAWO pisac to co napisala. Nie musiala prosic Ciebie na sprawdzenie poprawnosci politycznej wypowiedzi...
Co do mnie to koncze temat - skoro wedlug Ciebie nie bylo zadnej sprawy w finalach. Nie bylo zadnego zamieszania. Nie bylo zadnych nieporozumien... Twoja sprawa... Skoro dzieki temu, ze zarzucisz mi i Marzenie klamstwo poczujesz sie lepiej. OK... Ja nie musze niczego sobie udowadniac...
Szkoda tylko, ze sprawa wyszla na forum. CENIE szczerosc... Gdy Marzena smiala sie z tego w aucie powinnas powiedziec jej wprost: "Marzena, przestan klamac i oszukiwac. Wygralam i wygrana z Toba nie byla trudna. Wpadlismy w oko sedziemu i od poczatku wynik byl jasny". Dlaczego nie bylo rozmowy PRYWATNIE. Dopiero na forum atakujesz ja, ze opowiada "historyjki wyssane z palca?". Nie lepiej bylo zalatwic sprawe bez calego boju w internecie? Bez robienie szumu, gdzie go nie powinno byc... A moze wlasnie o robienie zamieszania chodzilo.... bo mozna znow zagrac przesladowana ofiare...?
Wolna wola...
|