Gwizdek wysokotonowy

Agnieszka · 26-02-2007, 22:16

Co o gwizdach myślicie? Ktoś stosuje? Mam na myśli przywołania.

Hej,
Agnieszka

Gaga · 26-02-2007, 23:07

Na gwizdek warunkujesz psa jak na kazda inna rzecz. Chyba dobre dla psow bardzo oddalajacych sie, gdy czlowiek nie zamierza sobie zdzierac gardla

ALe rzetelne uwarunkowanie zabiera tyle samo pracy co wszystko inne, po prostu uczysz psa od poczatku co oznacza gwizd i co sie potem dzieje.

Agnieszka · 27-02-2007, 01:11

Że rzetelna praca-to wiem

. W sumie prawie jak ze wszystkim.

Interesuje mnie, czy ktoś od CzW gwizdka używa, bo jak na razie spotkałam się z niewieloma osobami......., albo po prostu nie jestem w temacie, jak ostatnio prawie ciągle

.

Gaga dzięki za odzew

Rona · 27-02-2007, 08:04

To ja przy okazji spytam, czy są jakieś specjalne gwizdki do przywoływania piesków gorzej słyszących? Nie jest to specjalnie pilne, ale Szara wyraźnie słabo słyszy, gdy akurat nie nakieruje uszu na "nadawcę", a podejrzewam, że z czasem nie będzie lepiej, tylko gorzej

Gaga · 27-02-2007, 09:08

Te gwizdki n aogol sa wysokotonowe, wiec teoretycznie powinny byc lepiej slyszalne przez psa. Imprezka jest niedroga wiec zawsze mozesz sprobowac

Sariel · 27-02-2007, 09:13

ponad 10 lat temu gwizdkiem przywoływałem mojego springer spaniela jak sie zapodział w lesie, działało idealnie i nie uczył się zbyt długo, ale żadnych innych komend gwizdkiem już nie obsługiwaliśmy,

dodam, że po lesie wędrowaliśmy turystycznie, a nie w celach łowieckich choć kilka razy to psa chciał zastrzelić nadgorliwy mysliwy

Kaliope · 27-02-2007, 10:57

Ja myśle że gwizdki są ok. Moja sunia lepiej na nie reagowała, niż na wołanie, bo nie czuła w nich moich emocji (że jestem już na nią zła bo mnie nie słucha :P ) no i po drugie ten dzwiek jest zawsze ten sam a głos różnie modulujesz. Tak samo jak z klikerami. Wydaje mi się że pies szybciej to kojarzy. A nauczyć go trzeba tak samo jak wszystko inne

26-02-2007, 22:16	#1
Agnieszka Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Gwizdek wysokotonowy Co o gwizdach myślicie? Ktoś stosuje? Mam na myśli przywołania. Hej, Agnieszka

26-02-2007, 23:07	#2
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Na gwizdek warunkujesz psa jak na kazda inna rzecz. Chyba dobre dla psow bardzo oddalajacych sie, gdy czlowiek nie zamierza sobie zdzierac gardla ALe rzetelne uwarunkowanie zabiera tyle samo pracy co wszystko inne, po prostu uczysz psa od poczatku co oznacza gwizd i co sie potem dzieje. __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

27-02-2007, 01:11	#3
Agnieszka Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań Posts: 2,513	Że rzetelna praca-to wiem. W sumie prawie jak ze wszystkim. Interesuje mnie, czy ktoś od CzW gwizdka używa, bo jak na razie spotkałam się z niewieloma osobami......., albo po prostu nie jestem w temacie, jak ostatnio prawie ciągle . Gaga dzięki za odzew

27-02-2007, 09:08	#5
Gaga VIP Member Join Date: Sep 2003 Location: Los Dientitos Posts: 6,856	Te gwizdki n aogol sa wysokotonowe, wiec teoretycznie powinny byc lepiej slyszalne przez psa. Imprezka jest niedroga wiec zawsze mozesz sprobowac __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。

27-02-2007, 08:04	#4
Rona Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków Posts: 3,509	To ja przy okazji spytam, czy są jakieś specjalne gwizdki do przywoływania piesków gorzej słyszących? Nie jest to specjalnie pilne, ale Szara wyraźnie słabo słyszy, gdy akurat nie nakieruje uszu na "nadawcę", a podejrzewam, że z czasem nie będzie lepiej, tylko gorzej

27-02-2007, 09:13	#6
Sariel Junior Member Join Date: Oct 2005 Location: bbbb Posts: 192	ponad 10 lat temu gwizdkiem przywoływałem mojego springer spaniela jak sie zapodział w lesie, działało idealnie i nie uczył się zbyt długo, ale żadnych innych komend gwizdkiem już nie obsługiwaliśmy, dodam, że po lesie wędrowaliśmy turystycznie, a nie w celach łowieckich choć kilka razy to psa chciał zastrzelić nadgorliwy mysliwy

27-02-2007, 10:57	#7
Kaliope Junior Member Join Date: Feb 2007 Location: Elbl±g Posts: 19	Ja myśle że gwizdki są ok. Moja sunia lepiej na nie reagowała, niż na wołanie, bo nie czuła w nich moich emocji (że jestem już na nią zła bo mnie nie słucha :P ) no i po drugie ten dzwiek jest zawsze ten sam a głos różnie modulujesz. Tak samo jak z klikerami. Wydaje mi się że pies szybciej to kojarzy. A nauczyć go trzeba tak samo jak wszystko inne