![]() |
#121 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Aaa, to ja wiem, że nie jest to dla Astarte przyjemne i że bardzo ogranicza jej wolność. Zdecydowałam się na niego po ponad miesiącu usilnych prób nauczenia chodzenia jej na luźnej smyczy. Jak załapie, że na smyczy się nie szarpie i nie wciąga Pańci w krzaki, bo tam fajnie pachnie to wracamy do obroży.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() Łowca nie ma i nigdy nie miał kantarka. Chodzi na zwykłej obroży nie najgorzej, aczkolwiek kantarek przeszedł mi przez myśl, gdy zestawiłam takie skojarzenie; starszy (i jeszcze silniejszy) Łowca - pies (gołąb itp. ) na horyzoncie - Kaja na spacerze. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#123 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() Quote:
![]() ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
K-Lee Family
|
![]()
Gaga polemizowałabym
![]() U nas kantarek nauczył suczę nie cięgnięcia ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
Nam Pani na szkoleniu też powiedziała, że kantarek jest tylko formą przejściową i pies w nim nie chodzi przez całe życie. Ale dobrze wiedzieć, że to nie tylko teoria ale i praktyka. A ile czasu zajęło nauczenie nie ciągnięcia? |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Sam kantarek, bez ćwiczeń, zadziała tak jak kolczatka - zamaskuje problem, a nie go rozwiąże. Natomiast w połączeniu z regularnymi ćwiczeniami, być może, faktycznie przyspieszy naukę. Ale tylko być może, bo każdy pies inny. Jeśli mnie ktoś pyta, to mówię wprost - u Baaja nie pomogły: kantarek, kolczatka, obroża zaciskowa, łańcuszek... Bo jak się przyzwyczajał, to wracało do starego i tyle, ale np. komenda ułożona na kolczatce jest dotąd jedną z najsilniej uwarunkowanych. Wszystko zależy od warunków, od nastawienia psiaka, ale najbardziej od tego, co człowiek zrobi z danym narzędziem.
Jeśli ma się latać za psem, pies ma nas wywracać - łamać ręce i nogi, wykręcać nadgarstek i straszyć okolicę, to czasem faktycznie nawet lepiej założyć choćby i kolczatkę. Widzę u nas kilka labradorów, które właśnie chodzą na kolcach. I choć wiem, że to jest nieprawidłowe, to wolę, żeby je nosiły, w porównaniu do tego, jak się zachowywały wcześniej... Byle robić to z głową i nie łączyć jej np. z flexi, którą swoją szosą nadal uważam za najgorszy typ smyczy, jaki istnieje. Kantarków widziałam kilka, może dla ludzi to wciąż uchodzi za kaganiec? Nie wiem. U nas kantarek nie zdawał racji bytu zupełnie.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#128 | |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]() Quote:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
![]() A zanim zdecydowałam się na kantar to próbowałam jak uczono mnie w psim przedszkolu krótkiego szarpnięcia w momencie ciągnięcia- owszem dawało ładny efekt ale tylko gdy szliśmy i nie było niczego ciekawego. Przy pojawieniu się psa, gołębi etc. mogłam szarpać ile chciałam bo Asta i tak robiła swoje. Metoda na drzewo również nie zdała rezultatu- gdy stawałam przestawała szarpać, ale przy ruchu do przodu zdwajała siłę ciągu. Poza tym wydaje mi się, że to czy pies chodzi na luźnej smyczy zależy nie tylko od nauki i ćwiczeń ale też od samego psa. Bo gdyby wszystkie było tak samo łatwo nauczyć to szkoleniowcy nie stosowali by u swoich prywatnych psów kantarków. No ale mogę się mylić. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Hm. W tej chwili widzę parę argumentów za i parę przeciw skuteczności kantarków. "Za" świadczą opinie właścicieli, którzy twierdzą, że faktycznie dzięki kantarkowi pies nauczył się nieciągnięcia i teraz juz go nie muszą używać. "Przeciw" wg mnie świadczy... intaligencja psów,
![]() ![]() Podobnie podejrzewam - może być z kantarkiem; jest - jesteśmy grzeczni, nie ma - hulaj dusza. Możliwe, że to jest tak, (ale to tylko teoretyzowanie, niepoparte doświadczeniem z mojej strony), że jeżeli tylko poprzestanie się na samym "chodzeniu" w kantarku, to może faktycznie skończyć się tak jak powyżej, natomiast jeżeli kantarek wykorzysta się jako pomoc do nauki w połączeniu z komendami, nagrodami czy klikerem i nagrodami, może się to udać. (Chociaż znowu na przykładzie Baaja, którego właścicielom na pewno nie można zarzucić niepracowania z psem, widać, że sukces tej metody nie zawsze jest gwarantowany.) |
![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
VIP Member
|
![]()
Podstawowym problemem nas wszystkich jest: fatalny na ogół timing, nieumiejętność stosowania odpowiedniej motywacji oraz dobrego uwarunkowania.
W zależności od siły własnej motywacji czy choćby uporu przy omijaniu pewnych narzędzi szerokim łukiem (to mój przypadek bo organicznie nie znoszę łańcuszków, zacisków, kolczatek, elektryki czy halterów) osiągamy jakiś rezultat ![]() Quote:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
Przy czym u nas wynikało to z tego, że Baaj na kantarku po prostu cofał się trzy kroki, skutecznie powodując, że kantarek nie działał.
![]() A kaganiec np. lubi i mu nie przeszkadza, więc to nie chodziło o coś na pysku, tylko o to na pysku, jeśli mnie rozumiecie. Teraz chodzi wyłącznie na obroży i jest to o tyle lepsze, że znów działają na niego sygnały smyczą, nawet te delikatne. Mija psy na luźno, mija ludzi. Jak wrócił Celar po obozach ze znajomą, problem z ładnym chodzeniem znów się pojawił, ale powoli i sukcesywnie się normuje. Oczywiście nie samo. ![]() I tu paradoks - Baaj chodzi ze mną dużo ładniej na smyczy, niż z Michałem, który praktycznie ma więcej siły fizycznej, ale tu nie o to chodzi właśnie. Inna sprawa, to np. nauczyć dwa psy różnej wielkości ładnego chodzenia razem na jednej smyczy, a jeszcze jak obok idzie drugi ludź ze stada. Zmierzam do tego, że w każdych warunkach w zależności od zmiennych pies jest trochę inny i czasem już się wydaje, że coś umie, ale w rozrachunku okazuje się, że trzeba jeszcze się mocniej starać.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
|
![]()
Nasz młody paraduje w obroży ale przyznaję... zakupilismy łańcuszek jak nam pan na PT powiedział żeby kupic bo młody podczas drugiej godziny cwiczen miał w nosie i sie kładł lub siadał i za pomocą niby łańcuszka mieliśmy go podnosić .............taaa łańcuszek kupiłam i psu założyłam ale jak zobaczyłam jego minę i pytanie w oczach: czemu mnie ciągasz przecier nic nie zrobiłem.. to odpuściłam (jedynie na wakacjach na chwile nosił łańcuszek, ale to dlatego, że w bambetlach gdzieś smycz z obrożą wsiąkły
![]() co do kolczatki ONek moich rodziców z mamą wychodzi na kolczatce z tatą na obroży. To jest coś tak jak grin pisała. Mama sobie z nim nie radzi, a on do innych psów agresor i jakoś go zastopować musi żeby codziennie na brzuchu za nim nie jeździć. Tata bez problemu obroża i idziemy. Jak patrze na Barta to żadnej różnicy nie widzę kolczatka czy obroża to dla niego to samo jemu sie zmienia w zależności od tego kto z nim wychodzi... może zatem morał z tego taki żeby popracować z psem to przestanie ciągnąć (choć może mądraluje bo mi sie trafił egzemplarz nie ciągnący) |
![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]()
Fakt co pies to obyczaj.
Strzyga kantarka jak dotad nie potrzebowala, bo reaguje na glos i szarpniecie. Zmora przez krotki czas byla na nim uczona, zeby nie ciagnac. Nauczyla sie i teraz juz go nie potrzebuje. No moze czasami dla przypomnienia. Jabber ma zakladany na przejscie obok wiekszych zgromadzen nieuwiazanych psow i na spacer z sukami do momentu mieniecia zabudowan. Wole miec go na kantarku, niz fruwac jak cos do nas podleci. We wsi mamy z 40 psow - wszystkie bramy pootwierane, a psy uwiazane - moze ze 3 :/ Kantarek jest dla mnie ratunkiem na spacerach czy wyjazdach z cala trojka. Jesli chodza na spacery pojedynczo to kantarek nie jest praktycznie potrzebny. P.S. Chyba przydaloby sie wydzielic nowy temat ![]()
__________________
![]() Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia. Last edited by sssmok; 07-08-2009 at 12:29. Reason: P.S. |
![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Wiewiórka Wredna
|
![]()
No i najważniejsze - Michał Baajowi za często odpuszcza, ja jestem taka, że jak się zaprę i wiem, że mam rację, to będę do tej pory próbować, aż pies mi ustąpi choć odrobinę, to też jest ważne i z tego wynika, że mogłabym jednemu znajomemu dać Baaja na sznurówce i by sobie poradził, a drugi mógłby dostać kolce, metrowy pejcz i paralizator i nic nie poskutkuje...
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne Słodka świata treść wycieka: Wszystko wina to człowieka(...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Wiem, że nie jestem mistrzynią treningu, ba, nawet nie mogę powiedzieć żebym miała w tej dziedzinie doświadczenie. Ale nie dam sobie wmówić, że Astarte ciągnie dlatego, że z nią nie pracuję.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]() Quote:
Dopoki nie bylo innych wilczakow w stadzie i nie interesowaly go bojki. Teraz jest na etapie startowania do psow. Zdarza mu sie ciagnac, ale tez wyrwac nagle prawie mnie wywracajac. Pracujemy nad tym caly czas, ale w zaleznosci od dnia jest lepiej lub gorzej. Kazdy pies to przechodzi - mocniej lub slabiej. Sabat tez byl taki - chociaz teraz wydaje sie to niemozliwe ![]() Suki sa duzo latwiejsze do opanowania. Nawet jesli sie nawzajem nakrecaja. Jeszcze sprawa lancuszka i kolczatki. Na lancuszek zostalam namowiona przez trenera. Stosowalismy go krotko tylko u Jabbera. Nie podobalo mi sie to i mialam racje, bo zepsula nam sie wspolpraca na smyczy - musielismy zaczac od poczatku. Poza tym pies jak mial cos waznego - i tak mial gdzies to co ma na szyi. Kolczatki nigdy nie stosowalam. Po niewypale z lancuszkiem dalam spokoj i psy chodza tylko w obrozach. Jakos dajemy rade. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
|
![]()
Rany jacy wszyscy na tym forum drażliwi nic nie można powiedzieć bo zaraz sie jest posądzonym o złą wolę.
Mówiąc, że powinniśmy popracować z psem chciałam powiedzieć, że pies to nie jest takie stworzonko co go nauczysz raz i on na całe życie zapamięta ... uczymy się całe życie tak my jak i psy. Ja też nie twierdze, że mój pies to jest super (DAAAAAAALEKA JESTEM OD TEGO widząc czym takie podejście skutkuje na tym forum) bo nie ciągnie tak mi się trafiło i tyle. Czasem pokazuje rogi i mnie pociągnie, ale wtedy z uporem maniaka albo się zatrzymuje albo go sama pociągne i wtedy młody odpuszcza. ps. do tej pory jak jade do rodziców i ide z Bartem na spacer to mi czasem chce udowodnić, że on tu porządzi i wtedy te same metody co u Shiro i to działa... tylko trzeba psu przypomnieć. |
![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() ![]() Co zaś do samego ciągnięcia na smyczy, wydaje mi się, że jest to akurat temat, w którym BARDZO ważne jest to, co się robi od pierwszego praktycznie spaceru z psem, żeby konsekwentnie unikać sytuacji, które doprowadzą do tego, że pies przyzwyczai się do uczucia napiętej smyczy, albo co gorsze skojarzy osiągnięcie celu z uczuciem napiętej smyczy. ![]() To i jeszcze parę innych rzeczy oczywiście wszyscy wiedzą, problem w tym, że (jak mi się wydaje) nikiedy dowiadują się tego dopiero, gdy idą z psiakiem na szkolenie, kiedy to (bywa) że psiak już ma pewne "naleciałości". Oczywiście wszystko się da odkręcić, ale trzeba już wtedy w to włożyć więcej wysiłku i uporu. ![]() (Sorry za to mądrzenie się żótodzioba, zwłaszcza że Łowca też aniołkiem nie jest; na ogół chodzi ładnie, ale gdy się chce przywitać z kumplami, a z właszcza z jedną kumpelką ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|