![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#1 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
Jeszcze jest sprawa czy sukces osiąga się pracą z psem czy też ciągnąc go na kiełbasie, jak już mówimy o wystawach i sukcesach wątpliwych dla wielu
![]()
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() ![]() Odpowiem tak; jedni pracują z psem "ciągnąc go na kiełbasie", inni ciągną go np. na kolczatce. Nie wykluczam, że są i tacy, którzy potrafią skupić młodziaka na sobie i wytłumaczyć mu, o co nam chodzi telepatycznie, czy nie wiem; siłą swojego autorytetu, czy jakoś tak, bez wspomagania się innymi środkami. W takim wypadku jedyne co mogę powiedzieć, to tylko szacun i respect. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() w tym przypadku-ta ostatnia:P Nie wiem czemu niektórzy ludzie lubią myśleć (sic!) jakimiś stereotypami, bez odrobiny zagłębienia się w temat: kiełbasa, przekupstwo....no ręce opadają. A potem mamy smutny widok totalnego braku porozumienia z psem i jedyne co łączy taką parę to smycz:/ |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
W ringu na kolczatce? Ciekawe rzeczy widzisz. A co do g.. prawdy - prawda lezy po srodku. Bez przeginania w jedna strone z ciucianiem bezstresowym jak i w druga strone - szarpnieciem czy kolczatka itd.
Dla mnie co innego jest zachecic młodego chetnego do brykania psa do stania w miejscu zeby sie nie nieciepliwil i zajecie go smaczkiem, a co innego ciagniecie go na kielbasie zeby pobiegl z wlascielem kolko w ringu (pomijam jak dla mnie nienaturalnie wyglada wilczak goniacy za reka z jedzeniem, a nie prezentujacy sie w ruchu)
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Chodzi o ogólne zasady pracy z psem, nie tylko w ringu, ale i na wystawach i to nawet na ringach honorowych widuje się kolczatki; Magda i jej suczka miały okazję przekonać się o tym osobiście.
Quote:
![]() Poza tym bardzo mi pochlebia, że tak wysoką poprzeczkę w ocenia postawiłeś osobie, która wtedy po raz pierwszy w życiu wystawiała psa (mówię oczywiście o sobie). ![]() Last edited by Grin; 04-11-2009 at 11:12. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]()
Wyprostuje: nie konkretnej osobie, tylko ogolnie.
Na wystawy jezdze tylko 4 lata, bo zaczelismy zanim jeszcze mielismy Ciri i po prostu widac jak rozpowszechniło się w tak krotkim czasie wystawianie czy trzeba czy nie (bo czasem, jak zreszta napisalem prawda lezy po srodku i trzeba sobie pomoc) 'za pomocą' jedzenia. Mi to kojarzy sie z podwojnym dopingiem przy wystawianiu ON. Ale to tylko ja, pewnie tylko niepotrzebnie sie czepiam.
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
ja nie kapuję za bardzo
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
Taka ciekawostka; ponoć nawet można sobie kupić specjalne mankiety do koszuli, w których "ukrywa" się smaczki, żeby zachować pozory. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Wilczy Duch
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Zawsze od biedy można wsadzić palce do smalcu
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
shaluka: >....
![]() puchatek: ![]() ![]() ![]() ![]() Last edited by Puchatek; 04-11-2009 at 15:40. |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wilczy Duch
|
![]()
Według mnie wystawianie to indywidualna sprawa własciciela i jego podopiecznego, to oni mają dobrać sobie sposob jak im jest najlepiej. Według mnie najwazniejsze jest by pies nie był agresywny, strachliwy, umiał cierpliwie znieść dotykanie i mierzenie, obecność innych psów oraz by za wszelką cene nie uciekał, a to w jaki sposób odwróci się jego zabawę, czy przez smaczek, zabawę, mizianie, rygor czy jak kto tam woli, to już ich rzecz, ważne by nie działa się też krzywda psiakowi.
U mnie np Ish na ringu nawet nie sporzy na smaczek, zas Gis je uwielbia, ewentualnie spanie na ringu(co przeciez tez jest strasznie be i fuj) i co, jak to lubi to nie bede mu zabraniać. Wystawa to ma byc przyjemnosc, zabawa. Czy to znaczy, ze juz sie nie kochamy? To jak wyjasnic to, że jak jedziemy na przejazdzki rowerowe to czasem nawet nie biore smyczy, bo wiem, ze Gis i tak zawsze trzyma się mnie, tak samo jest jak się bawimy na łące.. Ech ludzie przestańcie narzucać swoje myślenie innym, niech każdy stosuje metody jakie najbardziej mu odpowiadają, a w przypadku problemow i pytan wowczas warto zasugerowac wlasna metodę..
__________________
![]() "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach." Last edited by shaluka; 04-11-2009 at 15:41. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
VIP Member
|
![]()
Trafne spostrzeżenie, az dziw że konkurencja podlega az takiej obserwacji. A w tym czasie czasem warto zając się własnym psem. Sędzia jest tą osobą w ringu, która ma oceniać m.in styl wystawiania a właściciel jest odpowiedzialny za własnego psa. Ring wystawowy, choć zapewne niektórym miesza się z ringiem walk k1, jest miejscem oceny psa przez sędziego. Do pokazywania metod, które lepsze proponuję zawody np. posłuszeństwa (swojego czasu rzucona rękawica nie została podjęta i przypuszczam,że dziś sytuacja wyglądałaby podobnie).
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|