terminator
podzielę się z wami tym co wydarzyło się u mnie w domu wczoraj...na swoje nieszczęście musiałam zostawić małą Done w domu samą, na pole nie chciałam jej dawać bo był mróz i jeszcze nie jestem pewna jej relacji z moim starszym psem. tak więc została sama w domu..po 8 h wchodzę do domu a coś strasznie huczy, dywan ma dziwny odcień, biegnę do łazienki a pies siedzi w wannie ( ! ) a ze wszelkich rurek tryska woda. w dużym skrócie opiszę szkody. przegryzła rurki doprowadzające wodę do umywalki, węża od pralki, kabel od praliki ( odkurzacza i telefonu też) a co w tym najśmieszniejsze sama była sucha. mnie do śmiechu nie było bo zebrałam z paneli 28 wiader wody, panele nie wiem czy ocaleją bo już nimi skręca. TOTALNA DEMOLKA!!!!!!!!!!!!!!!!
nauka na przyszłość......nie zostawiać psa samego w domu.
|