Czytalem wlasnie teksty o tropieniu wedlug nowego regulaminu IPO i moja szczegolna uwage zwrocil tekst "Teren musi umożliwić sędziemu ocenić czy
pies wkłada nos do każdej stopy (dosłownie)."

Jak dla mnie to juz zupelna przesada i robienie z psow idiotow. Przeciez pies, ktory naturalnie by tak tropil musialby byc nienormalny. Gdyby pies szukajacy czlowieka szedl za nim w taki sposob, to po pierwszych 2km padl by z wycienczenia.

Do takiego cyrku to sie raczej wilczak nie nadaje

Oczywiscie mowa o wymaganiach na Mistrzostwach IPO...