|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#9 |
|
Member
|
Brawo chłopaki
. Ja mogę szkolić u siebie a raczej u Ereshki z otwierania lodówki i wyciągania o dziwo nie kiełbaski ale słoiczków. Lodówka teraz nie ma już żadnych rączek bo poodkrecałam aby małpka sobie nie poradziła więc wsadzała nos z boku lodówki i otwierała ale już przysunęliśmy lodówkę boczkiem do ściany i nosek się nie mieści. Maxa pierwszy kojec może służyć za ostrzeżenie przed wilczakiem tak go zdewastował, łącznie z wygryzieniem dziurki swoich rozmiarów w drewutni z którą kojec sąsiadował a następnie w ścianie drewutni aby z niej wyjść (z jednej strony eternit z drugiej gruba deska). Człowiek który przyjechał zrobić nowy kojec na zamówienie jak mu zaczęłam mówić jakie wymagania kojec ma spełniać (łącznie z fundamentem 60 cm w głąb ziemi) zrobił duże oczy Daiva i tak go nie oddasz. Coś jest dziwnego w tych psach. Im większy wilczak jest łobuz, im bardziej daje się nam we znaki swoimi pomysłami, tym bardziej go kochamy .Kiedyś Margo opowiedziała mi historię swoich burych robiących wypady na wieś podczas ich nieobecności a po powrocie udających aniołeczków ![]() Na wilczaki nie ma rady Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|