Zurück   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Antwort
 
Themen-Optionen Ansicht
Alt 02-18-2008, 01:51 PM   #1
wolfin
Moderator
 
Benutzerbild von wolfin
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Where the wolf lives
Beiträge: 6.095
wolfin eine Nachricht über ICQ schicken wolfin eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard Madry Geryon do ....oddania :)

Szukam wlasciciela dla poltorarocznego psa. Ale pies moze mieszkac tylko w kojcu i w takim zeby nie mogl nic wymisliec.....


kto chce????
__________________

Geändert von wolfin (02-18-2008 um 01:56 PM Uhr) Grund: :)
wolfin jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-18-2008, 01:56 PM   #2
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Benutzerbild von Galicja
 
Registriert seit: Oct 2004
Ort: Kraków
Beiträge: 1.124
Standard

lepiej napisz co on takiego zrobił to sie zastanowię
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-18-2008, 02:02 PM   #3
Narvana
love and terror
 
Benutzerbild von Narvana
 
Registriert seit: Jul 2004
Ort: Twardogóra/Gdańsk
Beiträge: 3.861
Standard

tego psa z mina kretyna?
nie dzieki, mam swoj egzemplarz
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-18-2008, 02:29 PM   #4
aneta1
Member
 
Benutzerbild von aneta1
 
Registriert seit: Mar 2007
Ort: Będzin
Beiträge: 708
aneta1 eine Nachricht über Skype™ schicken Send Message via Gadu Gadu to aneta1
Standard

Nie wierze szybkiego lopeza ???????????
__________________


aneta1 jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-18-2008, 06:20 PM   #5
Agnieszka
Distinguished Member
 
Benutzerbild von Agnieszka
 
Registriert seit: Jan 2004
Ort: Supraśl/Poznań
Beiträge: 2.513
Standard

Wziełabym, piękny pies.....tylko szkoda, że Varg to nie suczka!
Agnieszka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-18-2008, 07:37 PM   #6
wolfin
Moderator
 
Benutzerbild von wolfin
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Where the wolf lives
Beiträge: 6.095
wolfin eine Nachricht über ICQ schicken wolfin eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

no co cala hystorja

poniewas jestem bez domu (t.z. sama nie wiem gdzie bede jutro) stalo sie tak ze z Poznej jiechalam do Torunia na wystawe. okolo 20 km do Torunia zrobilam przerwe i wypuszczilam psy. najpierw Gierke, potem Harke....i.....tu bylo jaja ....
Gierek pomyslal ze samemu bedzie mial wieciej miesta na spanie, zrobil lapa "czach" i...mami zamkniete moje nowe auto...z kluciami w srodku...

tego final- 3 godziny hodzienia w kolko, pomoc polakow (dziekuje facetom) i nareszcze...mam otwarte auto z Gierka ktory macha ogonkem, bo juz jest wyspany i chce na siku...


no... wiem ze on jest turbo, dla tego moglam tylko piekne usmiechna cie do psa i pojiechac dalej posle podziekowanie polakom za pomoc

to kto chce jego?


ale mysle ze nie oddam
__________________
wolfin jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-18-2008, 09:55 PM   #7
Fori
Junior Member
 
Registriert seit: Sep 2006
Beiträge: 159
Standard

Zitat:
Zitat von wolfin Beitrag anzeigen
no co cala hystorja

poniewas jestem bez domu (t.z. sama nie wiem gdzie bede jutro) stalo sie tak ze z Poznej jiechalam do Torunia na wystawe. okolo 20 km do Torunia zrobilam przerwe i wypuszczilam psy. najpierw Gierke, potem Harke....i.....tu bylo jaja ....
Gierek pomyslal ze samemu bedzie mial wieciej miesta na spanie, zrobil lapa "czach" i...mami zamkniete moje nowe auto...z kluciami w srodku...

tego final- 3 godziny hodzienia w kolko, pomoc polakow (dziekuje facetom) i nareszcze...mam otwarte auto z Gierka ktory macha ogonkem, bo juz jest wyspany i chce na siku...


no... wiem ze on jest turbo, dla tego moglam tylko piekne usmiechna cie do psa i pojiechac dalej posle podziekowanie polakom za pomoc

to kto chce jego?


ale mysle ze nie oddam

A czemu Wam to tak długo zajęło?
Foras gdy zamknął się w samochodzie z kluczami w środku był na tyle miły że sam otworzył tylne drzwi po 20minutach

Jeśli potrzebujesz przyślij Girkę na szkolenie w otwieraniu samochodu do nas, nie będziesz potrzebowała pomocy i szarpala nerwów przez kolejne godziny
Fori jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-19-2008, 12:54 AM   #8
Rona
Distinguished Member
 
Benutzerbild von Rona
 
Registriert seit: Aug 2004
Ort: Kraków
Beiträge: 3.509
Standard

Szczeniaczkowi, czyli Jezebeth wystarczyło raz zobaczyć jak zapala się światło na klatce schodowej.... na drugi dzień, gdy zgasło w trakcie wchodzenia po schodach, zrobiła dwa susy po ciemku w kierunku diody i bezbłędnie klapnęła łapą w wyłącznik...
Rona jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-19-2008, 07:03 AM   #9
konek
Member
 
Benutzerbild von konek
 
Registriert seit: Sep 2003
Ort: Bystrzejowice
Beiträge: 712
konek eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

Brawo chłopaki .
Ja mogę szkolić u siebie a raczej u Ereshki z otwierania lodówki i wyciągania o dziwo nie kiełbaski ale słoiczków. Lodówka teraz nie ma już żadnych rączek bo poodkrecałam aby małpka sobie nie poradziła więc wsadzała nos z boku lodówki i otwierała ale już przysunęliśmy lodówkę boczkiem do ściany i nosek się nie mieści.
Maxa pierwszy kojec może służyć za ostrzeżenie przed wilczakiem tak go zdewastował, łącznie z wygryzieniem dziurki swoich rozmiarów w drewutni z którą kojec sąsiadował a następnie w ścianie drewutni aby z niej wyjść (z jednej strony eternit z drugiej gruba deska). Człowiek który przyjechał zrobić nowy kojec na zamówienie jak mu zaczęłam mówić jakie wymagania kojec ma spełniać (łącznie z fundamentem 60 cm w głąb ziemi) zrobił duże oczy i mówi "co myśli Pani, że ja kojców nie robiłem? ja wiem jak się kojec robi i niech się Pani nie wtrąca" To zaprowadziłam człowieka i pokazałam co z kojca wilczak może zrobić. I co powiedział? Cytuję: O cholera, mam wyzwanie"
Daiva i tak go nie oddasz.
Coś jest dziwnego w tych psach. Im większy wilczak jest łobuz, im bardziej daje się nam we znaki swoimi pomysłami, tym bardziej go kochamy .
Kiedyś Margo opowiedziała mi historię swoich burych robiących wypady na wieś podczas ich nieobecności a po powrocie udających aniołeczków
Na wilczaki nie ma rady

Pozdrawiam
Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-19-2008, 09:30 AM   #10
anetawron
Licho nie śpi...
 
Benutzerbild von anetawron
 
Registriert seit: Dec 2006
Ort: Kanie
Beiträge: 490
anetawron eine Nachricht über ICQ schicken
Standard

wolfin Ty się ciesz, że on jak się zatrzasnął to spać poszedł, a nie zaczął np centymetr po centymetrze obdzierać Ci fotela z tapicerki, albo obgryzać kierownicę... więc grzeczny z niego pies
anetawron jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-19-2008, 03:35 PM   #11
shaluka
Wilczy Duch
 
Benutzerbild von shaluka
 
Registriert seit: May 2007
Ort: Sulejów
Beiträge: 1.439
shaluka eine Nachricht über ICQ schicken shaluka eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

No proszę, pomysłowy draniu jest. A do Torunia dotarliście?

Aneta, z tym niszczeniem samochodów to chyba ktoś ściemniał, bo Ishtar i Wilk zostawione, co prawda nie na jakiś strasznie długi czas nie niszczą samochodu tylko obserwują okolice lub idą lulu
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-19-2008, 07:02 PM   #12
shaluka
Wilczy Duch
 
Benutzerbild von shaluka
 
Registriert seit: May 2007
Ort: Sulejów
Beiträge: 1.439
shaluka eine Nachricht über ICQ schicken shaluka eine Nachricht über Skype™ schicken
Standard

Tak w ogóle gratuluję przyszłemu tatusiowi.. Jej jak to czas szybko leci..
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 02-19-2008, 08:05 PM   #13
Agnieszka
Distinguished Member
 
Benutzerbild von Agnieszka
 
Registriert seit: Jan 2004
Ort: Supraśl/Poznań
Beiträge: 2.513
Standard

Ktoś ściemniał?!!! Nie chciałaś widzieć Aga, jak w samochodzie mojego taty wyglądała kiedyś tapicerka udająca firankę i pasy tak posiatkowane, jakby ktoś to zrobił maszynką..........
Agnieszka jest offline   Mit Zitat antworten
Alt 03-10-2008, 07:33 PM   #14
Ewka
Junior Member
 
Benutzerbild von Ewka
 
Registriert seit: Jun 2007
Ort: Kołaczkowo/Bydgoszcz
Beiträge: 15
Standard

Zitat:
Zitat von Rona Beitrag anzeigen
Szczeniaczkowi, czyli Jezebeth wystarczyło raz zobaczyć jak zapala się światło na klatce schodowej.... na drugi dzień, gdy zgasło w trakcie wchodzenia po schodach, zrobiła dwa susy po ciemku w kierunku diody i bezbłędnie klapnęła łapą w wyłącznik...

Hammar włącza sobie światło na schodach u nas w mieszkaniu,ale to jest pikuś. Gorsze jest to, że otwiera sobie wszelkie drzwi-do sypialni przekluczamy(co i tak nie zawsze skutkuje),te wejściowe do mieszkania na patent bo inaczej jak któreś z nas wychodzi to on też chce-raz Wojtek leciał na boso na sam parter(dobrze,że tam było zamknięte) a potem wciągał na siłę ponad 30kg-jak wróciłam miał taką zadychę...Wojtek oczywiście. Otwierania drzwi akurat nauczył się od naszej kocicy-pasują do siebie.
Ewka jest offline   Mit Zitat antworten
Antwort


Forumregeln
Es ist dir nicht erlaubt, neue Themen zu verfassen.
Es ist dir nicht erlaubt, auf Beiträge zu antworten.
Es ist dir nicht erlaubt, Anhänge hochzuladen.
Es ist dir nicht erlaubt, deine Beiträge zu bearbeiten.

BB-Code ist an.
Smileys sind an.
[IMG] Code ist an.
HTML-Code ist aus.

Gehe zu


Alle Zeitangaben in WEZ +2. Es ist jetzt 10:16 AM Uhr.


.
(c) Wolfdog.org