Précédent   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Discussion fermée
 
Outils de la discussion Modes d'affichage
Vieux 23/02/2010, 23h04   #21
wolfin
Moderator
 
Avatar de wolfin
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Where the wolf lives
Messages: 6 095
Envoyer un message via ICQ à wolfin Envoyer un message via Skype™ à wolfin
Par défaut

hmmm, ale to teras cale hodowanie zchodzi na ... "jajka"
__________________
wolfin jest offline  
Vieux 23/02/2010, 23h42   #22
Skrzat&Bow
Junior Member
 
Avatar de Skrzat&Bow
 
Date d'inscription: December 2009
Localisation: Gdańsk
Messages: 314
Envoyer un message via Skype™ à Skrzat&Bow
Par défaut

Citation:
Envoyé par wolfin Voir le message
hmmm, ale to teras cale hodowanie zchodzi na ... "jajka"
hehe...

ja w kazdym razie dziekuje za troche informacji, pozostaje poszukac specjalisty od "jajek" w trojmiescie. Moze okaze sie ze nie jest tak zle.
Skrzat&Bow jest offline  
Vieux 23/02/2010, 23h45   #23
Vlad
Junior Member
 
Avatar de Vlad
 
Date d'inscription: December 2007
Localisation: Nowy Sącz
Messages: 17
Par défaut

Citation:
Envoyé par z Peronówki Voir le message
...Czy z powodu Beja Ingrid powinna wysterylizowac Alpestre i jej potomkow? A zadnego z braci Beja nie wolno uzyc w hodowli? ...
Batoh "odpada" też miał operacje 16.04.2009 r. bo mu żadne jajko nie zeszlo
Vlad jest offline  
Vieux 23/02/2010, 23h46   #24
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

Nie jest, nie jest - macie jeszcze czas na rozsądne działanie.

A jeśli chodzi o masowanie, to zawsze jest ta zaleta, że pies się uczy dotyku i niesamowicie fajnie go kojarzy, jeśli tylko dobrze się ułoży posiłki i podejdzie do tego na luzie.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 00h23   #25
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Późna
Messages: 6 996
Envoyer un message via MSN à z Peronówki Envoyer un message via Skype™ à z Peronówki
Par défaut

Citation:
Envoyé par Asaurus Voir le message
Margo, zdecyduj się bo sama sobie zaprzeczasz pisząc, że wnętry można bez problemu rozmnażać a zdanie potem, że 'JEDYNE co mozna zrobic to eliminowac z hodowli psy, ktore to "dotknelo"...'.
Bo to ja jestem forumowa harpia polujaca na czarownice... I wole ostrzejsze zasady (czyli zakaz rozmnazania wnetrow) od bardziej liberalnych (hodowanie w "angielskim" stylu, ktore MOZE powodowac pewien wzrost liczby urodzonych wnetrow).

Nie przecze sobie, jedynie obstaje za bardziej rygorystycznym (choc nadal logicznym i uzasadnionym) postepowaniem z wnetrami.

Citation:
Envoyé par Asaurus Voir le message
Owszem wnętrostwo pojawia się w wyniku mutacji genów ale potem taki 'zmutowany' osobnik przekaże je swojemu potomstwu, dlatego wszelkie działania prowadzące do tego aby wnętra dało się rozmnożyć są po prostu niemoralne.
Jestes pewien, ze przekaze? NIE.

Ponownie - metoda dziedziczenia nie zostala poznana. Ale uznaje sie, ze jest to dziedziczenie poligeniczne. A to ma to do siebie, ze:

1) wada moze byc ukryta przez generacje - wiec bedziesz rozmnazac psy niosace te geny, ale u ktorych nie pokazalo sie wnetrostwo. A wyrzucisz z hodowli cala linie, gdzie pojawienie sie wnetra moze byc rola przypadku. Pamietaj tez, ze suki nie bywaja wnetrami... a zle geny nosic moga...

2) dziedziczenie takich wad (nawet jesli rodzice sa "nosicielami") ZAWSZE daje spora ilosc psow CALKOWICIE zdrowych i wolnych od "zlych" genow. Je tez wyrzusisz z hodowli "dla zasady", a raczej z niewiedzy, ze sa zdrowe - bo robiac selekcje na "slepo".

Jedyne co moze dac podstawy do ostrzejszej selekcji to testy DNA, a tych obecnie jeszcze nie ma....

Citation:
Envoyé par Asaurus Voir le message
Przechodząc do twojego przykładu świetnego reproduktora to jeżeli w wyniku skojarzenia z tą suką wyszły wnętry to jaką masz pewność, że potomstwo tego reproduktora za kilka pokoleń nie zostanie skrzyżowane z potomstwem tej suki i nie urodzą się kolejne wnętry ?
A dlaczego uznajesz, ze potomstwo bedzie te geny MIALO? Skad wiesz czy je odziedziczy, skoro nie wiadomo JAK jest to dziedziczone? Dlaczego uznajesz, ze skrzyzowanie potomkow da wnetry? Nie mowimy tu o dwoch genach i prostym "obrazkowym" prawie Mendla, ale o grze w totolotka.

Citation:
Envoyé par Asaurus Voir le message
Niestety ja jako właściciel psa wnętra zawsze będę miał przeciwne zdanie do hodowców, którzy za wszelką cenę usprawiedliwiają rozmnażanie czego popadnie bo to przecież taki świetny reproduktor, bo przecież ciachnie się i po sprawie, bo to znikomy odsetek z wielu szczeniaków, przecież pozostaje reszta miotu do rozmnażania. A super wybitny pies to taki, który przede wszystkim jest zdrowy i daje zdrowe potomstwo, wnęter nie jest ideałem zdrowia i nigdy nim nie będzie.
OK, wiec odpowiedz bedzie w takim samym stylu:
Niestety czesto wlasciciel wnetra bedzie winil za swojego pecha caly swiat. Bo wedlug niego problem jego psa jak nic bedzie spowodowany utajaniem chorych, wadliwych psow, rozmnazaniem psow zdegenerowanych. W zyciu nie przyzna, ze czasem sie tak moglo trafic....


Widzisz, prawda jest o wiele prostsza.... Nie zawiera teorii spiskowych.
Hodowcom rownie jak i samym wlascicielom zalezy na hodowaniu psow dwujaderkowych, bo tylko takie mozna uzywac w hodowli i wystawiac. Pies moze byc najzdrowszy, najpiekniejszy, ale brak jadra konczy jego 'kariere'. Nie znam ani jednego hodowcy, ktory swiadomie mnozylby wnetry.
Ale takie psy sie trafiaja i trafiac beda. I jesli mamy z tym jakos "walczyc" to SENSOWNIE - bazujac na wynikach badan, doswiadczeniu, obserwacjach. Na LOGICE.
Dokladny mechanizm dziedziczenia nie jest znany. Prawdopodobnie jest on uwarunkowany poligenicznie. Nikt nie na jednak pojecia ile genow bierze udzial. Grasz w totka? Wiesz jakie jest prawdopodobienstwo trafienia wygranej?

Ale nie tylko o to chodzi. Znalazlam kiedys wyniki badan, ze przyczyna wnetrostwa moga bazowac rowniez na niedoboracch hormonalnych. A czesc naukowcow brala pod uwage mozliwosc wystepowania wnetrostwa spowodowanego czynnikami NIE MAJACYMI nic wspolnego z genetyka. Np. procesem zapalny otrzewnej u płodu, ktory powoduje jej zrost z jadrem lub zaplatanie sie jadra wewnatrz brzucha. To wlasnie potwierdzaloby niska dziedzicznosc tej wady wykazywana przez angielskich naukowcow.

Nie chodzi o ignorowanie problemow, bo czasem wnetry sie trafiaja. Ale jesli mamy dzialac to warto poszukac sensownych rozwiazan, ktore maja szanse POMOC w ograniczeniu tego problemu. Obecnie uznaje sie, ze ok 1.2% psow zostaje dotknietych tym problemem i wartosc ta pozostaje stala od lat mimo selekcji... I zmienic to moga jedynie testy DNA....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline  
Vieux 24/02/2010, 00h28   #26
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

Citation:
Widzisz, prawda jest o wiele prostsza.... Nie zawiera teorii spiskowych.
Hodowcom rownie jak i samym wlascicielom zalezy na hodowaniu psow dwujaderkowych, bo tylko takie mozna uzywac w hodowli i wystawiac. Pies moze byc najzdrowszy, najpiekniejszy, ale brak jadra konczy jego 'kariere'. Nie znam ani jednego hodowcy, ktory swiadomie mnozylby wnetry.
Ja niestety znam. Pani zoperowała pieska i się cieszy, bo jak na razie jego szczeniaki są zdrowe, więc na pewno wszystko jest super i genialnie. Publika klaszcze, "łosie" kupują, kaska leci.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 00h33   #27
Huan
Member
 
Avatar de Huan
 
Date d'inscription: January 2000
Messages: 912
Envoyer un message via Skype™ à Huan Send Message via Gadu Gadu to Huan
Par défaut

Też jestem za wyłączeniem całych linii, gdzie pojawiły się wnery. Najlepiej zacząć od źródła, czyli wykluczyć od razu całą linię poczynając od praprzodka ONa i wilka A hodowcy będą mogli wtedy zająć się już tylko zbieraniem znaczków
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey
Huan jest offline  
Vieux 24/02/2010, 00h37   #28
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

A kto napisał o wyłączeniu całych linii?

Jednak sama rozwaga wskazuje, że jeśli suka urodziła pieska-wnętra: Jolly, miot G, a potem wnęter pojawia się w miocie córki: Juvart, miot Ł, to można na te konkretne linie uważać (można postrzegać je odrębnie lub całościowo) i to wszystko.

Raczej trudno byłoby ją - linię (ogólnie jako linię po Jolly) - wyłączyć z hodowli. Nawet, gdyby ktoś się odważył. W co szczerze wątpię. Równie dobrze można byłoby w ogóle niczego nie hodować już nigdy.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)

Dernière modification par AngelsDream ; 24/02/2010 à 01h23 Motif: Skrót myślowy, mój błąd, przyznaję, ale poprawiłam i teraz jest prawidłowo.
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 13h30   #29
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Późna
Messages: 6 996
Envoyer un message via MSN à z Peronówki Envoyer un message via Skype™ à z Peronówki
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
A kto napisał o wyłączeniu całych linii?

Jednak sama rozwaga wskazuje, że jeśli suka urodziła pieska-wnętra: Jolly, miot G, a potem wnęter pojawia się w miocie córki: Juvart, miot Ł, to można na te konkretne linie uważać (można postrzegać je odrębnie lub całościowo) i to wszystko.
Angels - dlaczego tak latwo Ciebie przejrzec.... Od poczatku wiadomo bylo od kogo to idzie i skad bierzesz teksty... Sa w podobnym stylu jak te Puchatka o 60% chorych wilczakow w Polsce.... Rownie bzdurne... Przy tych teoriach powinnas robic cytaty, bo znow sie ich autorzy wsciekna, ze cytuje sie ich bez pozwolenia...

Trzeba bylo od razu tak zaczac, ze piszecie to co piszecie, bo chcecie "dowalic" konkretnej osobie... I stad wypisywanie czegos co jest nie tylko bez sensu, ale przeczy zarowno zdrowemu rozsadkowi, temu jak sie z tym postepuje w kynologii, jak i wynika z badan.... Ale jak sie chce kogos oczernic to warto logike i rozum zostawic na boku, prawda?



Widzisz, to jest wlasnie to o czym pisalam - wyslala Ciebie grupka, ktora starannie ukrywa problemy w swojej linii - psy wnetry nigdzie sie nie pokazuja, po psach ginie slad. A sami kretacze dostaja zacmienia umyslu i krytykuja innych ze to co placze sie stale u nich... A gierojami sa tym bardziej dlatego, ze nie maja pojecia, co siedzi w przodkach i rodzenstwie ich psow... Bo wtedy by nie gadali - szczegolnie nie o wnetrach...
Oj, bywaly mioty, gdzie z 5 psow 3 byly wnetrami, a do hodowli poszedl jeden jedyny....I teraz jest w rodowodach u naszych drogich bab jarmarcznych... Wiec jesli szukasz historii do "Super Expressu" to zacznij od tego...


Widzisz, ja publikuje wszystkie dane, bo nie mam co ukrywac i czego sie obawiac. Rzeczywiscie od czasu do czasu trafia sie wnetry, ale ich srednia jest u mnie jeszcze mniejsza niz 1.2%.... Natomiast jesli chcesz zaczac od likwidacji linii wnetrowskich to zagleb sie prosze w RZECZYWISTE informacje o liniach - zobaczysz likwidacja ktorej linii by sie przydala.... (juz nawet nie mowie o wnetrach, ale o calym kompleksie przypadlosci, o ktorych informacje sa tak starannie przemilczanem, a gdy temat pojawi sie na forum to zaczyna sie nabieranie wody w usta)....

Ja ci powiem jedno - jesli masz dojscia to ludzi, krorzy rzeczywiscie SIEDZA w rasie i WIEDZA co ktore psy maja (i mowie o realnych danych) i gdzie pojawialy sie problemy to dowiesz sie, ze linia Jolly jest rowniez pod wzgledem wnetrostwa jedna z NAJMNIEJ dotknietych tym linii... Tak jak z HD procent wnetrow jest u niej na jednym z NAJNIZSZZCH poziomow w rasie...

Przykro mi, ze Ciebie rozczarowalam, ale niestety zanim zaczeniesz kogos atakowac to POINFORMUJ SIE DOKLADNIE W zrodel - to lepsze niz sluchanie osob, ktore nie maja pojecia ani o zootechnice, ani o kynologii ani o wilczakach....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h00   #30
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

Citation:
Angels - dlaczego tak latwo Ciebie przejrzec.... Od poczatku wiadomo bylo od kogo to idzie i skad bierzesz teksty... Sa w podobnym stylu jak te Puchatka o 60% chorych wilczakow w Polsce.... Rownie bzdurne... Przy tych teoriach powinnas robic cytaty, bo znow sie ich autorzy wsciekna, ze cytuje sie ich bez pozwolenia...
Eee, przepraszam, ale chyba Twoja wypowiedź świadczy o Twoim poziomie i jest rozczarowująca. Wybitnie, rzekłabym. Rozumiem, że może Ci się nie podobać, że otwarcie napisałam o Twoich psach, ale żeby zniżać się aż tak? To smutne. Bardzo, bardzo smutne.

Citation:
Trzeba bylo od razu tak zaczac, ze piszecie to co piszecie, bo chcecie "dowalic" konkretnej osobie... I stad wypisywanie czegos co jest nie tylko bez sensu, ale przeczy zarowno zdrowemu rozsadkowi, temu jak sie z tym postepuje w kynologii, jak i wynika z badan.... Ale jak sie chce kogos oczernic to warto logike i rozum zostawic na boku, prawda?
Margo, cały świat nie kręci wokół Ciebie i Twoich psów. A mistrzem oczerniania i mydlenia oczu na pewno nie jestem. Nie śmiałabym aspirować nawet. Napiszę to bardzo wyraźnie. Może dotrze, a może nie: kiedy okazało się, że w miocie B Galicyjskiego Wilka jest problem z jądrami, zainteresowałam się sprawą na tyle rzetelnie, na ile mogłam. Rozmawiałam z różnymi lekarzami - w tym specjalistami od rozrodu, czytałam artykuły - w tym zagraniczne i nie wszystkie z jednego źródła, z jednym i słusznym poglądem, bo takiego nie ma! Każdy ma swoje sumienie, tak? Ja nigdy nie rozmnożyłabym wnętra, ale znam ludzi (nie od wilczaków, żeby paranoi nie podsycać już kompletnie), którzy zrobiliby to bez wahania.

Citation:
Widzisz, to jest wlasnie to o czym pisalam - wyslala Ciebie grupka, ktora starannie ukrywa problemy w swojej linii - psy wnetry nigdzie sie nie pokazuja, po psach ginie slad. A sami kretacze dostaja zacmienia umyslu i krytykuja innych ze to co placze sie stale u nich... A gierojami sa tym bardziej dlatego, ze nie maja pojecia, co siedzi w przodkach i rodzenstwie ich psow... Bo wtedy by nie gadali - szczegolnie nie o wnetrach...
Oj, bywaly mioty, gdzie z 5 psow 3 byly wnetrami, a do hodowli poszedl jeden jedyny....I teraz jest w rodowodach u naszych drogich bab jarmarcznych... Wiec jesli szukasz historii do "Super Expressu" to zacznij od tego...
To, że nie wyznaję poglądów "peronówkowych" nie oznacza, że ktokolwiek może mnie nasyłać. Zaczęłam się wypowiadać na PD, bo bo tego piejesz i spokojnie możesz o tym napisać wprost - nikt tu nie jest aż tak głupi, ponieważ miałam coś do powiedzenia. Spotkałam się z ludźmi od Barsy i Giny i nie rozmawialiśmy o Tobie, a o szkoleniu psów, szok, nie? Ogromny na pewno, że nie każdy tylko knuje, pomawia i oczernia. Bo to, co napisałaś to bzdura. Nie znasz mnie, ale najłatwiej zrobić z siebie ofiarę polowań na "biedną i uciśnioną". Inni mogą się nabierać, ze mną raczej się nie uda. Ja nie mam ciśnienia na wystawy i hodowlę.

Citation:
Widzisz, ja publikuje wszystkie dane, bo nie mam co ukrywac i czego sie obawiac. Rzeczywiscie od czasu do czasu trafia sie wnetry, ale ich srednia jest u mnie jeszcze mniejsza niz 1.2%.... Natomiast jesli chcesz zaczac od likwidacji linii wnetrowskich to zagleb sie prosze w RZECZYWISTE informacje o liniach - zobaczysz likwidacja ktorej linii by sie przydala.... (juz nawet nie mowie o wnetrach, ale o calym kompleksie przypadlosci, o ktorych informacje sa tak starannie przemilczanem, a gdy temat pojawi sie na forum to zaczyna sie nabieranie wody w usta)....
Tak, to poproszę listę wszystkich szczeniaków - wnętrów z Twojej hodowli. Skoro taka jesteś szczera i nieskazitelna, możesz dać przykład. Pouczyć ciemnogród i maluczkich.

Citation:
Ja ci powiem jedno - jesli masz dojscia to ludzi, krorzy rzeczywiscie SIEDZA w rasie i WIEDZA co ktore psy maja (i mowie o realnych danych) i gdzie pojawialy sie problemy to dowiesz sie, ze linia Jolly jest rowniez pod wzgledem wnetrostwa jedna z NAJMNIEJ dotknietych tym linii... Tak jak z HD procent wnetrow jest u niej na jednym z NAJNIZSZZCH poziomow w rasie...

Przykro mi, ze Ciebie rozczarowalam, ale niestety zanim zaczeniesz kogos atakowac to POINFORMUJ SIE DOKLADNIE W zrodel - to lepsze niz sluchanie osob, ktore nie maja pojecia ani o zootechnice, ani o kynologii ani o wilczakach....
Nie mam złudzeń, że wnętrostwo uda się całkowicie wyeliminować. Nie jestem osobą, która nabiera się na bajeczki i górnolotne mity. I teraz poleci parę konkretów dla - mam nadzieję - naprostowania dyskusji, bo znów kolejny temat został sprowadzony do tego, że psy z Peronówki są cudowne i wspaniałe, a inne be i na stos.

Słusznie może się wydawać, że jestem faktem wnętrostwa rozgoryczona, ale nie dlatego, że mój pies jest wnętrem, i nie dlatego, że nie ma jąder. Kompleksów na tym punkcie nie posiadam. Boli mnie coś innego. Mianowicie to, że wszyscy ludzie posiadający psy z tą wadą, których spotkaliśmy (znów mówię o ogóle psów, wilczaki nie są jedynymi psami na kuli ziemskiej) mówili, że zostali oszukani, że hodowca ich nie ostrzegł, zostawił z problemem albo przeciwnie namawiał na szemrane zabiegi - byle tylko uratować reputację, byle nikt się nie dowiedział. Szokiem dla tych osób był fakt, że my wiedzieliśmy, że hodowca nas nie zostawił na pastwę weterynarzy, którzy też bywają różni.

Jak często ktoś oddaje psa, gdy ten okazuje się niehodowlany? Nie dlatego, że pies jest petem, ale dlatego, że hodowca wiedział wszystko, ale zataił informacje dla siebie, żeby było lepiej.

Podejrzewałam, że wyciągniesz z moich wypowiedzi to, co będziesz chciała, zasłaniając się tym, co uważasz za słuszne i stosowne. Gratuluję znakomitego operowania słowem.

http://www.pet-informed-veterinary-a...orchidism.html

Dla zainteresowanych, wydaje mi się, że dość szerokie spojrzenie na wnętrostwo, chociaż na pewno niezbyt fajne dla samych hodowców.

Wybacz, że posłuchałam specjalistów od rozrodu - następnym razem spytam na WD. Odpowiedź na swoje pytanie wyłuskam (jakimś cudem po trzech dniach) z wielkiej awantury, prywaty i cudów na kiju.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h21   #31
wolfin
Moderator
 
Avatar de wolfin
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Where the wolf lives
Messages: 6 095
Envoyer un message via ICQ à wolfin Envoyer un message via Skype™ à wolfin
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
A kto napisał o wyłączeniu całych linii?
i odpowiedz

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message

Uważam, że rozmnażanie psów z linii, w których pojawiło się wnętrostwo jest ryzykowane i moralnie wątpliwe.
ale to znowu caly temat przeszedl na nic. Wedlug Ciebie nie ma co hodowac i trzeba wszystkie wilczaki podac kastracii bo kazdy z nich moze miec w sobie gen wnetrostwa.
__________________
wolfin jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h27   #32
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

Daiva, nie wypowiadaj się za mnie, proszę, okej? Umiem sama pisać - nie potrzebuję adwokata.

Napisałam dokładnie, że rozmnażanie jest ryzykowne, czyli go nie wykluczam. I jest moralnie wątpliwe - tam samo, jak rozmnażanie psów z linii, w których wystąpiła jakakolwiek inna wada.

Nadmienię jeszcze, że ja i Michał jesteśmy odrębnymi osobami i nasze zdanie może się w niektórych tematach diametralnie różnić, bo za moment się dowiem, że robimy zmasowany atak na hodowców. Oo"
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)

Dernière modification par AngelsDream ; 24/02/2010 à 14h31
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h34   #33
wolfin
Moderator
 
Avatar de wolfin
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Where the wolf lives
Messages: 6 095
Envoyer un message via ICQ à wolfin Envoyer un message via Skype™ à wolfin
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Daiva, nie wypowiadaj się za mnie, proszę, okej? Umiem sama pisać - nie potrzebuję adwokata.

Napisałam dokładnie, że rozmnażanie jest ryzykowne, czyli go nie wykluczam. I jest moralnie wątpliwe - tam samo, jak rozmnażanie psów z linii, w których wystąpiła jakakolwiek inna wada.

Nadmienię jeszcze, że ja i Michał jesteśmy odrębnymi osobami i nasze zdanie może się w niektórych tematach diametralnie różnić, bo za moment się dowiem, że robimy zmasowany atak na hodowców. Oo"
ale ja tylko cytuje i slow nie zmieniam.
a co sa "wady" mozes wymienic ich?
p.s.
cala ta dyskusja idzie juz w ten sam kierunek " na nic".
Fajne ze wykastrowalis cie psa i ze tak myszli cie. Ale gadanie o genetyke i hodowli moze lepej zostawic genetykom i hodowcom ktore to miali/beda miec/ pracuja nad tym/ w realu a nie na stopniu teoretycznym
Ataku nie robi cie kazdy moze miec swoje zdanie. Tylko jak jest takie powiedzienie " psy szczekaja a karawan idzie dalej"
__________________
wolfin jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h39   #34
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

Nie zmieniasz, ale nadinterpretujesz, naginasz sens. Więc ja wyjaśniam, co dokładnie miałam na myśli.

Wady: dysplazja, PRA, karłowatość, wady serca lub innych narządów. Ale oczywiście są też te mniejsze, mniej istotne dla dalszego życia psa. Znów będzie, że jestem komórką bojówek terrorystycznych, ale zadałaś pytanie, więc odpisuję.

Niestety, nauczyłam się już w życiu, że hodowcy [tutaj ukłon w stronę ogonków] nie mają patentu na nieomylność i zastrzeżoną wiedzę. Nie w naszych czasach. Zresztą podobnie sprawa ma się z lekarzami.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h44   #35
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Późna
Messages: 6 996
Envoyer un message via MSN à z Peronówki Envoyer un message via Skype™ à z Peronówki
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Nadmienię jeszcze, że ja i Michał jesteśmy odrębnymi osobami i nasze zdanie może się w niektórych tematach diametralnie różnić, bo za moment się dowiem, że robimy zmasowany atak na hodowców. Oo"
Oczywiscie - wnetry byly w liniach przodkow kazdej polskiej hodowli. Bo wnetry sie trafialy, trafiaja i beda trafiac... Czasem bylo ich nawet sporo - bo trafialy sie wrecz w kazdym miocie... Zapytaj swoich informatorow,bo to ich dotyczy - jak sa szczerzy i nie chca nic ukrywac to sie dowiesz o co chodzi...

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Ale nie o to chodzi. Uważam, że rozmnażanie psów z linii, w których pojawiło się wnętrostwo jest ryzykowane i moralnie wątpliwe. To, co ja bym zrobiła, nie jest istotne, ponieważ wykonałam swoją część zadania i zabałam o swojego psa, a także wprost napisałam o wszystkim. Cenię linię Dony jak żadną inną - nie bez powodu uparłam się na ten miot i żaden inny, chociaż wtedy były dostępne szczeniaki nie tylko z Galicyjskiego Wilka, ale nie jestem zaślepiona. Genetyka to nie wyliczanka. Wystarczy poczekać na szczeniaki po szczeniakach Alpestre
I co? Jak beda normalnie to linia bedzie juz OK? Wtedy nie trzeba jej likwidowac? Sorry, ale przeczysz sama sobie, bo dopiero co odlozylas na bok logike i nakazalas likwidacje wszystkich linii, gdzie pojawil sie choc jeden wnetr....

Krotko mowiac: mieszasz...

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Tak, to poproszę listę wszystkich szczeniaków - wnętrów z Twojej hodowli. Skoro taka jesteś szczera i nieskazitelna, możesz dać przykład. Pouczyć ciemnogród i maluczkich.
Zartujesz - kazdy kto sie tym interesowal to wie - zna kazdego psa. A nie mam zamiaru podac Tobie ani jednego imienia, abys miala szanse zyczyc im jak najgorzej, aby "dla dobra rasy natura i los zrobily swoje". Ani Magda, ani ich wlasciciele na wysluchiwanie takich tekstow nie zasluzyli...

A ciemnogrod - ciemnogrod sam sobie cos wymysli... Wymyslil 60% chorych psow, usmiercil troche moich, wiec i tu sobie poradzi....

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Pytanie brzmi: czy u innych szczeniąt Issara lub jego rodzeństwa pojawiło się wnętrostwo? Bo Dony już nie sprawdzimy, ale jeszcze można zerkać na jej rodzeństwo zawsze. Zerkać i wyciągać wnioski.
A znasz CHOC JEDNA linie, gdzie nie pojawial sie ZADEN wnetr?

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
o resztę zadbało życie.
SLUCHAM?!?!? TO ZART?!?!?!
Cieszysz sie, ze Beau i Blitz mialy wypadek? Ze nie zyja? Ze nie bedzie "zagrozenia, ze przeniosa wadliwe geny"... Wybacz, ale mnie zmrozilo... Widzialam radosc pewnych osob za kazdym razem ja umiera pies konkurencji. Teraz widze, ze to sie udziela...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h45   #36
wolfin
Moderator
 
Avatar de wolfin
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Where the wolf lives
Messages: 6 095
Envoyer un message via ICQ à wolfin Envoyer un message via Skype™ à wolfin
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Nie zmieniasz, ale nadinterpretujesz, naginasz sens. Więc ja wyjaśniam, co dokładnie miałam na myśli.

Wady: dysplazja, PRA, karłowatość, wady serca lub innych narządów. Ale oczywiście są też te mniejsze, mniej istotne dla dalszego życia psa. Znów będzie, że jestem komórką bojówek terrorystycznych, ale zadałaś pytanie, więc odpisuję.

Niestety, nauczyłam się już w życiu, że hodowcy [tutaj ukłon w stronę ogonków] nie mają patentu na nieomylność i zastrzeżoną wiedzę. Nie w naszych czasach. Zresztą podobnie sprawa ma się z lekarzami.
jasne, dzieki, a teras mozes jescze raz wyjasnic- co robic kedy to wystepuje u psa?
na przyklad:
Jesli pies ma HD C od rodzicow HD B - co robic- kryc czy nie?
a jesli ma PRA choc rodzice sa zdrowe?
a karlowatosc- co w tym robic?
jesli juz zaczelas to wyjasni prosze piekne jak Ty widzis hodowle psow kedy to pokazuje sie, co zostawic, co nie podac hodowli, jak to eliminowac.
bo realne duzo czytas i dzieki za ten angielski link- juz podeslalam jego kilkoma wetow, czytaja
__________________
wolfin jest offline  
Vieux 24/02/2010, 14h53   #37
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

Margo, teraz to już przegięłaś kompletnie i poniżej pasa. Wiem, że na tym forum chamstwo jest normalną formą wypowiedzi, ale to, co zrobiłaś w swoim powyższym poście jest po prostu na poziomie dna, nie widzisz tego?

Kochałam Blitz jak swojego psa. Płakałam po niej, zresztą po Donie i Beau również, ale oczywiście Ty wiesz lepiej. Byłaś tu. Siedziałaś ze mną i Baajem na podłodze, wyjąc pod sufit... Widziałaś i wiesz. Bo Ty wiesz wszystko najlepiej. Dorosła osoba, podobno rozsądna, a zniżyła się do czegoś takiego - wstyd powinno Ci być, wiesz?

Natura zadecydowała tak, a nie inaczej. Nie wskrzeszę psów, ale rozumiem, że tak musiało się stać. Wierzę, że los wiedział, co robi. Może w ten sposób oszczędzono bólu innym ludziom. Nie jest to pierwsza "mała linia", która nagle wygasa.

I nie jestem za wyłączeniem wszystkich wnętrowskich linii z rozrodu - napisałam to bardzo wyraźnie. Nie twierdzę też, że rozmnożyłabym Alpestre...

Citation:
Jesli pies ma HD C od rodzicow HD B - co robic- kryc czy nie?
a jesli ma PRA choc rodzice sa zdrowe?
a karlowatosc- co w tym robic?
jesli juz zaczelas to wyjasni prosze piekne jak Ty widzis hodowle psow kedy to pokazuje sie, co zostawic, co nie podac hodowli, jak to eliminowac.
Nie rozmnażać psów z HD C - to moje stanowisko, jeśli chodzi o dysplazję. Krótko i konkretnie. Wiem, że u wilczaków czasem inaczej się nie da, ale wiem też, że są rasy, u których poniżej B się nie schodzi...

Na karłowatość i PRA można badać psy używane w hodowli. I decydować według współczesnej wiedzy i własnego osadu, licząc się z tym, że można się pomylić, a można mieć rację.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)

Dernière modification par AngelsDream ; 24/02/2010 à 14h57 Motif: Odpowiedź na kolejny post.
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 15h04   #38
wolfin
Moderator
 
Avatar de wolfin
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Where the wolf lives
Messages: 6 095
Envoyer un message via ICQ à wolfin Envoyer un message via Skype™ à wolfin
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
I nie jestem za wyłączeniem wszystkich wnętrowskich linii z rozrodu - napisałam to bardzo wyraźnie. Nie twierdzę też, że rozmnożyłabym Alpestre...

....Wystarczy poczekać na szczeniaki po szczeniakach Alpestre i będzie wiadomo bardzo dużo, o resztę zadbało życie.

....Nie rozmnażać psów z HD C - to moje stanowisko, jeśli chodzi o dysplazję. Krótko i konkretnie. Wiem, że u wilczaków czasem inaczej się nie da, ale wiem też, że są rasy, u których poniżej B się nie schodzi...
pogubilam sie- to trzeba dalej czekac na dzieci i wnuki Alpi czy nie?
__________________
wolfin jest offline  
Vieux 24/02/2010, 15h09   #39
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
Avatar de AngelsDream
 
Date d'inscription: July 2007
Localisation: Warszawa
Messages: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Par défaut

A czemu mnie pytasz? Czy ja ją rozmnażałam? To piękna suka (zdjęcia), o fajnym charakterze (tak mi mówiono), dobrano jej pasującego reproduktora, hodowcy podjęli decyzję, a ja domniemuję, że te szczeniaki będą rozmnożone dalej. Źle myślę?

Jaśniej - nie jest moim psem, nie odpowiadam za decyzję innych osób. Z niektórymi miotami mogę się nie zgadzać, na inne mogę czekać, ale nie jestem odpowiedzialna za to, co robią inni. Byłabym, gdybym zataiła ważne informacje na temat mojego psa, ale tego nie zrobiłam.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline  
Vieux 24/02/2010, 15h19   #40
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar de z Peronówki
 
Date d'inscription: September 2003
Localisation: Późna
Messages: 6 996
Envoyer un message via MSN à z Peronówki Envoyer un message via Skype™ à z Peronówki
Par défaut

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Eee, przepraszam, ale chyba Twoja wypowiedź świadczy o Twoim poziomie i jest rozczarowująca. Wybitnie, rzekłabym. Rozumiem, że może Ci się nie podobać, że otwarcie napisałam o Twoich psach, ale żeby zniżać się aż tak? To smutne. Bardzo, bardzo smutne.
To ja ci jeszcze raz napisze - w Jolly trafialo sie mniej wnetrow (o wiele mniej) niz statystyki tej rasy. Wiec jeszcze pytanie - skoro ona jest be i "do likwidacji", to analogicznie likwidujemy hodowle wilczakow (nie tylko w Polsce), ale i na calym swiecie? Bo wnetry sie rodza. W KAZDEJ linii.
OBSTAJESZ PRZY SWOIM ZDANIU na ten temat? Prosze o LOGICZNE uzasadnienie - ktore nam wlascicielom i hodowcom CzW wytlumaczyloby dlaczego mamy pokastrowac/posterylizowac WSZYSTKIE CzW...

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Każdy ma swoje sumienie, tak? Ja nigdy nie rozmnożyłabym wnętra, ale znam ludzi (nie od wilczaków, żeby paranoi nie podsycać już kompletnie), którzy zrobiliby to bez wahania.
Kto w wilczakach rozmnaza wnetry????
Ja ustosunkowalam sie do Twojej wypowiedzi. Lata obserwacji i badan u psow spowodowaly, ze FCI zalecilo taka a nie inna (ale LOGICZNA i SENSOWNÁ) droge walki w wnetrami. Po prostu sie ich nie uzywa w hodowli. I nic innego - bo tez nic innego nie mialo sensu i nie przynosilo efektow.
Jesli znasz nowa, jedyna sluszna medote walki z tym problemem - podziel sie z innymi. Jak nic bedzie Nobel (bo problem pojawia sie tez u ludzi)...

Prawda jesttaka, ze Twoj pomysl sensowny nie byl bo LIKWIDUJE CALKOWICIE HODOWLE PSOW RASOWYCH. Tak trudno to zrozumiec?
Tym bardziej, ze nie chodzi o powazna wade - o wiele wiecej psow jest operowanych "tak sobie", bo sa kastrowane i sterylizowane. BEZ ZADNEGO powodu. Mamy uznac problem tych wlascicieli, ktorzy nie chca psa hodowlanego za "WADE GENETYCZNA"? I starac sie ich zlikwidowac?

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Nie znasz mnie, ale najłatwiej zrobić z siebie ofiarę polowań na "biedną i uciśnioną". Inni mogą się nabierać, ze mną raczej się nie uda. Ja nie mam ciśnienia na wystawy i hodowlę.
Alez ja nie mam zamiaru ukrywac sie jako "biedna i przesladowana" - to nie moj styl. Jak dla mnie mozemy otwarcie dyskutowac o wnetrach u Reolupow, potomkach Jolly, czy Dony, przodkach Clifa, czy Czambora.... O liniach, ktore w Czechach byly oznaczone jako "mocno obciazone"....
Tyle, ze to nie ma sensu.... Wnetry sie spotyka - mniej lub wiecej, ale sa wszedzie. O tymkazdy wie, ale nikt nie robi z igly widly...


Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Nie mam złudzeń, że wnętrostwo uda się całkowicie wyeliminować.
TO PO CO TE TEKSY? Po co nakazujesz robic hodowcom cos "dla dobra rasy", co nie ma kompletne sensu? Po co krytykujesz tych, ktorzy ci to wytkna? Napisalam, ze Twoja chec likwidacji linii z powodu pojawienia sie wnetra jest bezsensowna. W odpowiedzi mam, ze zle to o mnie swiadczy. Od kiedy zle swiadzczy o hodowcy jego ZDROWA LOGIKA?

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Boli mnie coś innego. Mianowicie to, że wszyscy ludzie posiadający psy z tą wadą, których spotkaliśmy (znów mówię o ogóle psów, wilczaki nie są jedynymi psami na kuli ziemskiej) mówili, że zostali oszukani, że hodowca ich nie ostrzegł, zostawił z problemem albo przeciwnie namawiał na szemrane zabiegi - byle tylko uratować reputację, byle nikt się nie dowiedział. Szokiem dla tych osób był fakt, że my wiedzieliśmy, że hodowca nas nie zostawił na pastwę weterynarzy, którzy też bywają różni.
Ale to, ze hodowcy innych ras sa tacy nie uprawnia Ciebie to wrzucanie do tego samego worka WSZYSTKICH hodowcow. To, ze spotkalas takich ludzi nie znaczy, ze KAZDY hodowca ukrywa, oszukuje i namawia na zabiegi. Masz zal do Magdy i do mnie, bo ktos wykolowal wlasciciela ONa, czy jamnika?

Citation:
Envoyé par AngelsDream Voir le message
Jak często ktoś oddaje psa, gdy ten okazuje się niehodowlany? Nie dlatego, że pies jest petem, ale dlatego, że hodowca wiedział wszystko, ale zataił informacje dla siebie, żeby było lepiej.
Oddawanie psa, bo jest NIEHODOWLANY? Dla mnie to dno... Bo niehodowlany moze byc rowniez pies, ktory w wieku 2 lat bedzie mial dysplazje. Pies, ktoremu zle wybija sie zeby. Albo pojawia jakies inne choriby, o ktorych hodowca NIE MIAL POJECIA.
Jesli chodzi o informacje o szczeniakach to masz cos takiego jak protokol przegladu miotu. Trzeba go tylko przeczytac - tam wpisuje sie wady, ktore szczeniak ma przy przegladzie. A te ukryte? KTO MA WIEDZIEC O CZYMS CZEGO NIE WIDAC? Hodowcy tez nie sa wrozkami...

Citation:
Wybacz, że posłuchałam specjalistów od rozrodu - następnym razem spytam na WD. Odpowiedź na swoje pytanie wyłuskam (jakimś cudem po trzech dniach) z wielkiej awantury, prywaty i cudów na kiju.
To inaczej - podaj mi prosze imie i nazwisko weterynarza-specjalisty, ktory nakazuje kastracje i sterylizacje CALEJ LINII, gdy pojawi sie w niej wnetr.
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline  
Discussion fermée


Règles de messages
Vous ne pouvez pas créer de nouvelles discussions
Vous ne pouvez pas envoyer des réponses
Vous ne pouvez pas envoyer des pièces jointes
Vous ne pouvez pas modifier vos messages

Les balises BB sont activées : oui
Les smileys sont activés : oui
La balise [IMG] est activée : oui
Le code HTML peut être employé : non

Navigation rapide


Fuseau horaire GMT +2. Il est actuellement 12h35.


.
(c) Wolfdog.org