Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Spotkania i podróże

Spotkania i podróże Spotkania - te duże i te maleńkie, oficjalne i prywatne. Ważne by psy się wyszalały.... Jak i gdzie jechać z psem na wakacje...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 11-07-2005, 13:48   #21
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Tak tak...pięknie dziękujemy za gościnę, organizacje....i cała wystawa nabiera innego wymiaru jak przed nią sie dzieją taaaaaaaakie super sprawy.
Zawody, spotkanie potem wystawa jako taka...ojjj tyle wrażeń ...w imieniu buraka mojego - ja pieknię dziekuję jeszcze raz
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 17:39   #22
Aga
Junior Member
 
Aga's Avatar
 
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
Default

My także dziękujemy za wspaniałą zabawę.
Aga jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 20:38   #23
Canis_lupus_husky
Junior Member
 
Canis_lupus_husky's Avatar
 
Join Date: Dec 2004
Location: Malbork
Posts: 208
Send a message via AIM to Canis_lupus_husky
Default

No, no... ile pięknych wilczaków... A maly Amonek jaki jużduży

Quote:
Originally Posted by Ori
nastapilo spotkanie dnia z noca
moje ulubione zdjęcia-blond & brun wilczak obok siebie
Pozdr.
__________________
"Masz ¶wira to go hoduj." John Irving-Hotel New Hampshire

Człowiek-wilk.
Canis_lupus_husky jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 22:58   #24
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Spotkanie było fantastyczne. Własnie jestem w trakcie zmiejszania zdjęć, za czas jakiś trochę ich powrzucam i mam nadzieję, że Wy też jakieś tam pokarzecie. Twoje Elka już sobie oglądnęłam, fajnie . A co do spotkania - wilczaki dopiero w więkrzym gronie robią prawdziwe wrażenie. Ogólnie było wspaniale, no i bez więkrzych sprzeczek między naszymi psami. Niestety Clifcio i Beruszka nie mogli uczestniczyć w spotakniu, ale liczę, że za rok nadrobią zaległość, albo może już wcześniej nawet . Mój Varg na spotkaniu zareagował na nowe znajomości bardzo fajnie: nie byl, jak się obawiałam, trochę przestaszony aż taką gromadą wilczaków, ale wyraznie podobało mu się to, że może uczestniczyć w takim wilczym stadzie, pokazywał też, że już najmniejszym dzieckiem nie jest i nie da sobie w kaszę dmuchać, choć z drugiej strony nie naskakiwał też żadnemu psu. No, z wyjątkiem Amberka, ale to tylko trochę i chyba po prostu z zazdrości o piękny, brązowy kolorek... . Co ciekawe, Jolly przypomniała sobie, że Varg to Varg, i ponownie go zaczepiała, jednak Varg ponownie był chyba trochę speszony jej zachowaniem, no i widac bardziej mu się spodobała Alinka :P. I Balrog . To prawie równieśnicy, obaj byli do siebie bardzo pokojowo nastawieni, super. Ok, teraz zabieram się znowu do zmiejszania fotek. Sprobuje jeszcze dziuś trochę jakiś dać na forum.

Pozdrawiam gorąco wszytkich uczestników spotkania u Wilków z Polskiego Dworu i tych, którzy przyjechali na wystawę
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 23:03   #25
ewamirekbednarscy
Junior Member
 
Join Date: Oct 2003
Location: Warszawa i okolice
Posts: 59
Default

Wszystkim dziękujemy za spotkanie, mam nadzieję, że w przyszłym roku powtórzymy w większym gronie. Nawet Apek po wizycie "rodziny" sie rozkręcił. Ale najbardziej zawiedziona jest Kropka, nie ma już tej fajnej bandy??? padła co prawda z wyczerpania, ale czego się nie robi dla towzystwa.
__________________
www.vlcak.pl
ewamirekbednarscy jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 23:14   #26
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

a tak wygladali lysy Juzio i nasz przesliczny srebrzysty



tu nasz maly lobuziak z opiekunkami


i "maly" Cheitanek z wujkiem Amberem
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 23:17   #27
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Ok, to ja już też mogę dać fotki. Ale dziś będzie bardzo ogólnikowo, bo padam ze zmęczenia. Zresztą piszcie, jak będziecie chcieli więcej, czy wstawiać, czy nie. A oto zdjęcia (klikając na nie będziecie mieć powiękrzenia):


śiczna i sympatyczna Iowa Eden severu nazywana w skrócie Ajo (bardzo mi się ten "skrót" spodobał)


Apodis Wilk z Polskiego Dworu, tutaj wyszedł bardzo dumnie :-)


Balrog i Botis z Peronówki, dwaj bracia


Kirk Kroy Eden severu z fantastyczną miną, za nim Daphne Maly Bysterec, a przed nim - o ile się nie mylę - Jolka z Molu Es


Dzień i Noc, czyli powtórka z rozrywki


Gaga z wilkami


gromada


matka z córką, czyli Jolly z Molu Es i Alistair Wolf z Peronówki


Oskar - super wilczak


Amberek przy stole


kolejne fajne zdjęcie z seri "Reakcja wilczaka na smakołyk"


przyszła "pani wilczakowa", czyli Tresji


gonitwa: Varguś, Alinka i Amberek

I na dziś to będzie wszytko. Zdjęcia z samej wystawy wylądują w najbliższym czasie przy okazji tamtego tematu o wystawie.

Hej, pozdrawiam
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2005, 23:24   #28
Wiercinski
Junior Member
 
Wiercinski's Avatar
 
Join Date: Sep 2004
Posts: 4
Send a message via Skype™ to Wiercinski
Default

Dzięki za zorganizowanie wspaniałego spotkania! Atmosfera – jak zwykle super, jedzenie pyszne (Daphne może potwierdzić), nawet pogoda dopisała (jeden mały deszczyk się nie liczy).
W trakcie spotkania można było zaobserwować sympatie, koalicje i anse. Jolly kokietowała Varga, temu z kolei do gustu przypadły Ali i Iowa, Amonek upodobał sobie Daphne, Amber powarkiwał na wszystkie samce a Cheytan zachęcał wszystkich do zabawy. Botis i Balrog – kłócili się o przewodnictwo w stadzie, Oskar i Tracey – czarne wilczaki – nie wchodziły w żadne układy z potworami o wilczych oczach.
Apcio i Adusia zdegustowani liczbą gości (czytaj: intruzów) wybrali psi azyl pod kredensem.
Beruszka i Clif z racji „Woli Bożej” - pozostali w odosobnieniu. Więcej grzechów nie pamiętam.
Elu – dziękujemy za wprowadzenie chwilowej dyscypliny w rozbrykanym towarzystwie właścicieli wilczaków.

Dziękujemy z ten raz i potwierdzamy udział w następnym spotkaniu.
Wiercinski jest offline   Reply With Quote
Old 12-07-2005, 22:09   #29
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Hej
Super bylo i juz
Ja nie dlugo napisze cos wiecej na antylidze, jesli Margo podesle mi fotki...
Dzieki Aga ze zrobilas mojej suczce fotke!
Ja mam cale nagrabnie na kamezre
Z tym ze u mnie na PC nie da sie zgrac z kamery i musze do kolegi...
ale mam nadzieje ze i Wy bedziecie mogli to zobaczyc...
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 13-07-2005, 00:13   #30
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Marzena, hehe... hm... mam takie same spodnie
A na Twoje fotki czekam. Trejsi zrobiłam jeszcze jedne dwie, ale nie wyszly.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 16-07-2005, 16:33   #31
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

OK, udalo sie nam podeslac (choc czesc) fotek i teraz chcielibysmy juz oficjalnie podziekowac za spotkanie. Bylo baaaardzo udane: swietnie bawilismy sie nie tylko my, ale i Bure. My przy suto zastawionym stole, doskonalym jedzeniu i rozmowach, Bure z innymi czworonogami. Teren rzeczywiscie wymarzony (raj dla kazdego wilczaka): masa miejsca, gdzie psy mogly szalec do woli. I nawet pogoda dopasowala sie znakomicie....
Jolka przez caly czas nie mogla sie zdecydowac, czy woli psy czarne (Oskara), czy srebrne (Varga). Ali byla zaskoczona zainteresowaniem swoja osoba ze strony panow i bardzo sie rozkrecila. Balrog (vel Golota) i Botis (vel Kustyk) nie zwazaly na inne psy - w glowach mialy tylko mysli o wyrownaniu wspolnych rachunkow. Tzn z dwoma przerwami: Botisa na zebranie (ale na drugim koncu stolu, aby sie nie wydalo) i Balroga, ktory ogromna (odwzajemniona) sympatia zapalal do Varga (co kiepsko wrozy obu psom, jesli chodzi o przyszla kariere reproduktorow ). Wlasnie takie spotkania sprawiaja, ze Bure maja bzika na punkcie wyjazdow - to na 100% zapamietaja na dlugo....

Wiec jeszcze raz chcielibysmy podziekowac Polskiemu Dworowi za wspaniala sobote! A kto nie byl, nie zaluje!

Czesc fotek wrzucilam na strone (-> SPOTKANIE i -> ZAWODY) - reszte dodam na Wolfdoga, jak tylko naprawia nam ISDNa....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:04.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org