|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
|
"Ale krowy i konie to nie dzika zwierzyna, nie ucieka, prowokując gonitwe. To dla mnie zupelnie inna bajka
może i inna... poprostu dostaniesz mandat, jeśli ktoś zauważy. myslałam, że chodzi o zwierzęta ogólnie, które spotkać można na spacerze. w przypadku zwierząt gospodarskich sytuacja jest moim zdaniem znacznie gorsza, ponieważ: - zwierzęta gospodarskie są bardziej bezbronne, w sensie takim, że mogą być spętane, przywiązane, itp, zaś zwierzęta dzikie świetnie radzą sobie ucieczką; - tym samym są bardziej niebezpieczne dla psa, gdyż pozbawione możliwości ucieczki będą się bronić kopytami i rogami; - odpowiedzialność: jeśli zagryzie zwierzę dzikie, to ktoś to odkryje, lub nie, natomiast w przypadku zwierzęcia gospodarskiego jest właściciel, który będzie dochodził prawdy i poniesienia konsekwencji, więc tej odpowiedzialności raczej się nie uniknie; - konsekwencje finansowe: w przypadku zwierzęcia dzikiego dostanie się manat lub nie, a zagryzienie zwierzęcia gospodarskiego może oznaczać straty finansowe liczone w ogromnych kwotach; Tych strat w przypadku zwierząt gospodarskich można wyliczyć dużo wiecej, bo do nich są przywiązani ludzie, są to też zwierzęta wystawiane na wystawach, jak my wystawiamy psy, tak inni kury i krowy, czyjeś życie może się wokół nich toczyć, ktoś z tym zwierzęciem dorastał, a teraz może musi patrzeć jak się męczy... dlatego może i lepiej, że przy okazji ten wątek przez moje niezrozumienie tematu się pojawił, bo może dla niektórych krowa to była tylko krowa, a ta sama krowa dla kogoś innego może być połową jego świata. |
|
|
|
![]() |
|
|