Sama mialam ochote zrobic to samo co Puchatek juz jakis czas temu.
Ostatnio byly rozmowy na temat Klubu z 'obozem przeciwnym', ale ograniczylo sie tylko do zapewnien, ze najwazniejsza jest sprawa, potem pytan ile mamy deklaracji (nie dostalam zgody na podawanie tej liczby, jesli ktos chce wiedziec dlaczego, niech pisze do Daniela). Ostatecznie zostalismy zmieszani z blotem na innym forum, a teraz pojawila sie kolejna grupa inicjatywna. Wiec jest jak zwykle
Powiem tak - w GI jest duzo osob, ktore moglyby zbierac deklaracje. Ja zaoferowalam sie do prowadzenia strony, bo jak wiadomo nie skacze po wystawach. Czesc deklaracji zbieralam w Poznej, czesc przyszla do mnie droga pocztowa, ale nadal jest ich za malo. Wydaje mi sie, ze to nie tylko my powinnismy naklaniac w kolko ludzi i im tlumaczyc o co chodzi. Zaangazowanie jest potrzebne z obu stron. Wiele osob obiecalo podpisac i wyslac do mnie deklaracje - i ja nadal czekam. Odzew byl wielki - tylko co z tego jesli ludzie nie chca/zapominaja wypelnic i wyslac jednego papierka. Ja przymuszac nikogo nie bede...