|
![]() |
#1 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]()
Co do leku separacyjnego osobiście uważam że to nie jest specyfika rasy jak można mniewać czytając fora jedne go mają inne nie, jedne mniejszy jedne większy ogólnie trzeba nad tym pracować, no i najważniejsze wilczaki nie lubią zostawać same (niestety dość ekspresyjnie wyrażają swoje niezadowolenie z tego faktu). Co do dzieci moge się podzielić tylko swoim doświadczeniem, nasza sucz ogólnie ma mega ADHD i jest mało delikatna, gdy miał się pojawić nastepca tronu sucz miała już dwa lata i mieliśmy niezłego pietra jak to będzie, okazało się że nic bardziej mylnego sucz obchodzi się z młodym mega delikatnie i są można powiedzieć przyjaciółmi (spadkobierca uwielbia Aszczura)
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 22
|
![]()
Z góry zaznaczam, że piszę tylko i wyłącznie na podstawie obserwacji swojego psa (obecnie 13 miesięcy).
Lęk separacyjny- zero problemu. Od początku zostawiany w klatce. Wilczak vs dzieci- w odróżnieniu od Trunksi&Witgor (rany musiałem 2x zerkać na nik żeby nie pomylić ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|