![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#141 | |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
![]() Quote:
Po czym na przerwie leżał sobie spokojnie a ja się zagadałem trzymając luźno smycz... pech chciał że podszedł rotwailer i mam poparzoną dłoń :-)) Są świetne... ale mają coś z kotów... i nigdy nie będą robotami.
__________________
Surman suuhun |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
![]()
Obiektywizm i autokrytycyzm to wymierające obecnie cechy... mogę trochę pożyczyć?
__________________
Surman suuhun |
![]() |
![]() |
![]() |
#143 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]()
__________________
Ja & Urciowaty |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Junior Member
Join Date: Mar 2013
Location: Wrocław
Posts: 19
|
![]()
Jako bezwilczakowiec nie powinnam się może w tym temacie wypowiadać, gdyż doświadczenia brak,ale dodam uwagę od siebie.Obserwuję wilczaki od kilku lat wirtualnie niestety.Poczytuję forum i strony hodowli,głównie polskich i tu aktywnych.Nie widzę,aby wilczaki były reklamowane jako sportowcy,więc dziwię się zawiedzionym. Mam taki ich obraz: piękne,wytrzymałe,wierne swojej rodzinie,jeśli ona zrozumie jego naturę,nadające się do wędrówek,dogtrekkingu i wspaniałego wspólnego życia :-) Jestem prawie pewna,że gdyby komuś się chciało pracować,to wilczak-tropiący(ale nie sportowo) i wilczak -ratownik,to może być właśnie to.Taki obraz mam ja-laik. Robi síe tu off,może część wypowiedzi pasuje bardziej do wątku podlinkowanego prze Ronę.Co do strachliwości?Nie mogę nic rzec,widziałam Kalinkę jako szczeniora i młodą pannę i strachu przed narzucającą się babą obcą nie miała :-D Szłam ulicą głośną i wrocławską chwilę z Mandżurem i chłopak szedł dziarsko, rozdając tu i ówdzie uśmiech lub ciekawskie spojrzenie.To rzecz jasna normalne sytuacje, ale tyle ma jedynie realnych obserwacji. Zgadzam się z Emi,widzę,czego chcę i nie czuję się zakłamywana,widzę opisy-w dużej większości- takich wilczaków jakich się spodziewałam.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Nem, uwierz mi sporo nie widzisz, akurat spotkalas wilczaki ktore sa wiecznie wersja demo (Gia moze troche pomarudzic, ale na wiele sie to nie zda bo widzialam i Kalinke i jej juz nie takie maluchy
![]() Co do problemow z wilczakowych charakterem i nie mowie tu tylko o strachliwosci ale rowniez o agresjii i innych anomaliach, troche sie to widzi na wystawach, ale wiecej sie dowiedzialam o marym charakterze wilczakow od ludzi na szkoleniu i od wetow.
__________________
Ja & Urciowaty Last edited by avgrunn; 26-06-2013 at 10:46. |
![]() |
![]() |
![]() |
#148 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Junior Member
Join Date: Mar 2013
Location: Wrocław
Posts: 19
|
![]()
Wiem, że mało widzę i że nic właściwie nie wiem o zachowaniach wilczaków w tzw. "realu", ale chciałam zwrócić uwagę na to, że trudno mieć pretensje do rasy, że nie wiedzie prymu w sportach - a tak ten wątek nieco ewoluował. Zdaję sobie sprawę, że wilczaki mają problem z dominacją, choćby wobec osobników tej samej płci, to nie tajemnica. Charaktery łatwe to nie są, ale nikt tego nie ukrywa. Co do innych problemów, owszem, nie widzę, jedynie czytam i wiem, że są, ale potencjalny miłośnik rasy, bywający na forum i rozmawiający z właścicielami i większością hodowców, zdaje sobie z tego sprawę. Dla mnie wilczak to wyzwanie i dlatego wciąż go nie mam. Myślę, że nikt, kto tu zajrzał, nie zapragnie wilczaka, bo to pies sportowiec. Wiem, że wzorzec mówi, że odważny i nieustraszony, ale to wzorzec i musimy brać pod uwagę i geny i socjal u hodowcy i pracę przewodnika, nie ma zmiłuj. Są odstępstwa, ale gdzie ich nie ma
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#150 | ||||||||||||||||||
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
No dobra...
![]() ![]() Obiektywizmu nie będzie "za grosz", ale samokrytyki trochę tak.... Quote:
Quote:
Oraz w policji pracującej z psami. /W obu przypadkach, oczywiście, powinny być mądre zapisy dotyczące sytuacji psa odchodzącego na emeryturę..../ Obecnie chyba nie ma rotacji w służbach granicznych -nie ma zmian co kilka lat, więc nie było by potrzeby uczenia psa nowego przewodnika i zaczynania szkolenia od początku. To samo z policją. Quote:
![]() Quote:
Różnica między naszą rasą a wieloma innymi polega na tym, że pudlom, wilczarzom, angielskim "psom na szczury" już raczej w anonsach hodowlanych nie dokleja się etykietki o przydatności rasowo-użytkowej..... A wyobrażacie sobie wilczaka -przewodnika niewidomego? O matko.... pomyślałam o sytuacji ekstremalnej i .... zrobiło mi się żal niewidomego.... /Przepraszam, to było niekontrolowany "poryw wyobraźni"/ Quote:
Quote:
A może.....wilczaki boją się ludzi jako takich? Wilczak to szybki w pojmowaniu pies(*), a jednak często coś go "przytyka" w tłumie... Może 1, 2., 3., 4. ludzi mu nie strasznych, 10-15-stu też nie, ale tłumy może go wbijają w panikę? Może budzi się wtedy ten atawistyczny "lęk" /?/, o którym napisał Wonderfull Wolf ES: Quote:
Może też mamy pamięć genetyczną z czasów "hybryda"? (*)-chociaż my się już w domu nauczyliśmy liczyć do pięciu po wydaniu polecenia -moje psy lubią mi pokazać: oki, już idę, ale musisz poczekać, by ci się nie ubzdurało, że jestem taki/taka łatwy/łatwa.... Quote:
Quote:
No i "bóóóóól".....dywagacje dywagacjami, ale obecnie jednak kilka definicji by się przydało..... http://sjp.pl/podejrzliwy Trochę byle jak ma się ta nieustraszoność i odwaga z podejrzliwością /o synonimach nawet nie mówię.... http://synonim.net/synonim/podejrzliwy /, więc zgadzam się z Gagą w kwestii: Quote:
Quote:
Quote:
Jest wiele ras, które można porównywać z zachowania /też w grupach ras/, a wilczaka czechosłowckiego z charakteru nie można porównać z Saarloosem.... No niby można by powiedzieć, że ludzi też nie można porównać z innymi rasami /albo z wcześniejszymi gałęziami "humanoidów"/, bo wachlarz możliwości nieobliczalny, ale jednak kwestia mózgu "i te sprawy"...... Quote:
Sztuczna sytuacja w całokształcie... Ja też bym się przestraszyła, gdyby ktoś pierwszy raz przeze mnie widziany, przywitał się ze mną, potem niby odszedł i nagle zrobił w tył zwrot i zamachnął się kijem.... Sami se machajta tymi kijami, a nie mojemu "dziecku" przed twarzą.... Kilka lat temu Lelut się spłoszył /sirotek mój kochany/, ale niech teraz ktoś mu machnie... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
"To, że jeden czy drugi Pimpuś nie zwiewa z piskiem z" ............., "nie czyni wilczaków psami" .....tralalala-bum-cyk-cyk... Quote:
................... CDN.... wkrótce... ![]() Last edited by Puchatek; 26-06-2013 at 12:19. Reason: literówki |
||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#151 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
![]()
Największa zaleta wilczaków: możliwość samodzielnego myślenia.
Największa wada: j.w. Za co ją uznamy zależy od tego, do czego chcemy wykorzystywać tą rasę. To samo, jako zaleta w jednym kierunku dyskwalifikuje tą rasę w innych... ale tak jest przecież z każdą rasą, która jest "do czegoś" a do czegoś "od biedy", albo wcale. Na pewno to nie są psy do wszystkiego (wtedy były by do niczego), i nie dla każdego.
__________________
Surman suuhun |
![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
dokladnie to samo, ale niektorzy lubia dopowiadac historie
![]() Bura, trzymamy sie faktow, wzorzec jest jeden, zeby nie bylo ze przeklejam wzorzec z jakiejs hodowli to na stronie zwiazku jest to http://www.zkwp.pl/zg/wzorce/332.pdf Odwaga i podejrzliwosc nie zeruje sie, jedno i drugie moze isc w parze. I jak mowilam, nie trzeba bic piany jakie to wilczaki maja problemy, bo ludzie o tym naprawde wiedza. Powiem inaczej, maja jak najgorsze pojecie o rasie, Owszem bywaja hodowle, ktore napisza ze wilczak goli, pie.... i wiaze krawaty, ale sami macie juz wyrobione zdanie na temat tych hodowli, w tej kwestii nic sie nie zmieni, bo to jak grochem o sciane. A tak na marginesie skoro jak sie zdazylam zorientowac Gaga wkleila poprzednia wersje wzorca, to moze mnie ktos oswiecic kiedy sie ona zmienila? W wadach w jednej i drugiej wersji jest wciaz, ze dyskwalifikowane sa: stara wersja:Agresja lub zbytnia strachliwość obecny wzorzec:Zwierzęta agresywne albo nadmiernie strachliwe Ale podejrzliwosc zostala dodana, czy wczesniej bylo inne tlumaczenie pierwotnego wzorca? Czy w Czeskiej i Slowackiej wersji tez tak jest?
__________________
Ja & Urciowaty Last edited by avgrunn; 26-06-2013 at 12:53. |
![]() |
![]() |
![]() |
#154 | ||||||||||||
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
Jest >wkrótce<....
Sami go tworzymy i tematami na WD i wizualnie /na wystawach na przykład/. Swoje też robi sam wilczak: jego styl zabaw może laika doprowadzić do ciężkiego zawału w pierwszym momencie...... Ja już tylko czekam na informacje o pierwszych psach zagryzających dzieci i pierwszych doniesieniach o wilczakach w walkach psów..... /to ostatnie nam wieszczę...w tym wilczak by się "sprawdził".../ Quote:
"Wilczak nabiera pewności siebie w boju" -zajebiście święte słowa!!! Kiedyś mi się wydawało, że: "jak to? Pada deszcz, a piesek ma moknąć?" Dla wielu ras, to normalne, ale nie dla wilczaka.... Wilczak potrzebuje "twardej ręki" i nauki twardych warunków /takie miały przy zaistnieniu/ -tam się nikt z nimi nie opieprzał z kanapami, barfikiem ze zrównoważoną wkładką warzywną, z deszczem-mrozem-upałem. To miały być odporne na wszystko /myślące!/ maszyny . A który nie sprostał :"czapa" /albo prywatny "nakolannik". Sama spier.....am swoje wilczaki -patrzyłam na nie przez pryzmat psa domowego /kanapowo-łóżkowo-spacerowego/. Byle tylko niuniusiom nic nie zabrakło... A w d...ę tam! Inna sprawa, że tez nadal ciućkam i dopieszczam, ale to chyba u mnie takie "rozdwojenie osobowości".... Quote:
Quote:
Quote:
To pytanie nie do mnie, ale interesujące określenie, więc się wmieszam.... Jak dla mnie, "rąbanie posłuszeństwa", to tylko... konsekwencja. Do upadłego. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę "czynnik wilczakowy" i wiedzieć kiedy odpuścić. Ale nie wolno robić żadnego ustępstwa w konsekwencji.... Quote:
Quote:
Wilczak wykorzysta każdą lukę/ustępstwo/zapomnienie/niedopatrzenie. Jedna luka w murze i będzie szedł w tym kierunku. Niesamowicie pokazuje to fakt, że z wilczakiem trzeba być cały czas czujnym. Nie ma tak, że raz się ułoży psa /miałam, to wiem/ i do śmierci już taki jest. W każdym wieku potrafi wyciąć giga-numer.... Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
"co nasze bure robią w naszych domach" -leżą na kanapach i robią nam PijaR... Podsumowując: Pracujące psy? Pojedyncze przypadki....Ukłon! Pasterskie? Jak by to powiedzieć, by nie skłamać?.... No, stada dwusztukowego kóz pilnują namiętnie.... chyba muszę kolejny drut kolczasty zainstalować, bo w końcu I TE upolują..... Aaaaaa.... kotka też pilnują /tego nieboraka, którego siostrę podzieliły na części/ Użytek? Noooo.... niby użyteczny jest -do mnie na teren nikt normalny nie wejdzie.... no chyba że w deszcz -"dzieci" mi deszczu nie lubią i przejawiając strach przed kroplami spylają do domu..... Ja bym wilczaki dała do stróżujących.... Słuch -rewelacja. Jeszcze nie otworzę lodówki, a już pięknie robią "siad"... Albo do myśliwskich: Dzięki Bogu, że nie trenuję z nimi regularnych marszobiegów jednocześnie karmiąc sycąco... oj, wytrzebiły by nieźle okoliczne zagajniki.... tera, panie, przeżarte i przywolne, darmozjady.... Reasumując.... Wilczak w ogóle jest nie potrzebny -jego cel istnienia skończył się razem z Czechosłowacją. Dzisiejsze istnienie tych psów nie ma racjonalnej racji bytu.... Nooooooo..... oprócz jednej..... mamy wilka w domu i nie zawahamy się go użyć. Tra-ta-tam!!!!!! .... A-haaaaaaa..... zapomniałabym dodać jeden drobiazg.... uwielbiam moje wilczaki i nie zamieniłabym ich na żadną inną rasę!!!! Ale i z trochę innych powodów niż wielu wilczaki ma.... Quote:
Amen! ... Wystarczy schizolstw... Kontynuujcie. Pięknie jest! ![]() ....... Quote:
....to pewnie przez ten >czarny< PijaR... O tym nie pomyślałam, cholercia..... |
||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#155 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]() Quote:
EDIT: Bura moze faktycznie masz racje, moze wilczaki to rasa dla popaprancow lubiacych jak w zyciu jest wesolo i upierdliwie. Nawet moj rodziciel ostatnio przyznal ze z Urem jest inaczej, ze jest tyle smiechu i radosci i mimo ze mial w swoim zyciu wspaniale psy to jednak Uro jest jedyny w swoim rodzaju i nie da sie go nie kochac. Moze to o to chodzi.
__________________
Ja & Urciowaty Last edited by avgrunn; 26-06-2013 at 13:29. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#156 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
![]() Quote:
![]() I jeszcze od Burej: ""co my tutaj w ogóle robimy" -szpanujemy wilkami "co nasze bure robią w naszych domach" -leżą na kanapach i robią nam PijaR..." ![]()
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch ) Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#157 | ||
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
Quote:
![]() NB dzisiaj dowiedziałam się, że egzaminy i dyplomy wkrótce już będą! ![]() Last edited by Rona; 26-06-2013 at 14:16. |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#158 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
[QUOTE = RONA] Dlatego właściciel wilczaka sam musi mieć mocny charakter i "wiedzieć co ma w domu", żeby nie dawać się manipulować właścicielom, którzy swoim niunuisiom przypisują ludzką moralność, szkoleniowcom, którzy znają "jedną, najlepszą metodę", sędziom, którym nie chciało się przeczytać wzorca i hodowcom, którzy chcą "dołożyć" innym hodowcom, przez dyskredytowanie "ich" psów.[/quote] Unikanie manipulacji? Ależ całe życie polega na manipulowaniu i próbach przejrzenia intencji manipu... tfu, każdego człowieka, z którym się spotykamy! I ilu masz ludzi w tym dobrych? O strachliwości miało być a wyszedł nam przydługi temat "wilczaki - część prawdy o..."
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
![]()
Mloda i naiwna jestem wiec jeszcze pelna nadziei. Jesli masz rozwiazanie na ten problem to ja chetnie uslysze
![]()
__________________
Ja & Urciowaty |
![]() |
![]() |
![]() |
#160 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() Chodzi mi o to, że jeśli trafimy na szkoleniowca który stwierdzi "ten pies nie nadaje się do niczego", albo "na 100% zmarnuje pan/pani psa", bo np. odmówimy włożenia psu kolczatki, albo trenowania ze szczeniakiem 45 minut non-stop, to nie załamujemy rąk, tylko szukamy innego, który spróbuje różnych metod żeby pokazać nam jak do psa dotrzeć. Jeśli sędzia powie, że pies ma za wąską i płytką klatkę, to poradzimy mu żeby przeczytał wzorzec, a nie zaczniemy np. z burym treningów siłowych w celu rozwinięcia klatki ![]() ![]() Z tym się zgadzam. W 100% ![]() Last edited by Rona; 26-06-2013 at 16:08. Reason: wyjaśnienie |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|