Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-02-2010, 14:03   #1
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

chwila nieobecności w kuchni (10 sekund może więcej) i właśnie pozbyłem się obiadu (pyszny gorący schabowy z kością smażony na domowej roboty feciku) aszczur twierdzi że był pyszny

To pisalem ja WITEK

-------------------------------------------------

A ja pragnę zaznaczyć, że stało się to w owym magicznym czasie jak ja brałam prysznic... Bo jak stoję na straży to piesek grzecznie śpi !! ;>

A to pisałam ja- Magda

Last edited by Witek; 03-02-2010 at 14:05.
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 14:10   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default


Jakie to typowe; ile to razy ja wołałam z łazienki: "Jaaaacek, pies buszuje po kuchni."
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 15:56   #3
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post

Jakie to typowe; ile to razy ja wołałam z łazienki: "Jaaaacek, pies buszuje po kuchni."
Ten etap mamy już za sobą... Teraz zdarza się, że wołam Lorka, NIE!!! nawet jak po kuchni "niewinnie" buszuje Leszek... Wilczak mnie uwarunkował
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 15:59   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Wilczak mnie uwarunkował
Cóż, nic w tym dziwnego; w końcu efekt ten sam: pusta lodówka.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 16:51   #5
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Cóż, nic w tym dziwnego; w końcu efekt ten sam: pusta lodówka.
nie demonizuj mojego ślubnego... , gdzie mu tam do wilczaka pod względem żarłoczności

Ale zauważyłam u Lorki cechę, którą miała też Tinka... Jeśli bestii uda się coś zbroić, to ciągle do tego wraca... Jeśli czegoś nie pozwala jej się ruszyć dostatecznie długo, to po jakimś czasie uznaje to za święte... np. mogłaby otworzyć lodówkę bez trudu, ale tego nie robi, bu uznała, że lodówek się nie otwiera...
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 17:22   #6
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Ten etap mamy już za sobą... Teraz zdarza się, że wołam Lorka, NIE!!! nawet jak po kuchni "niewinnie" buszuje Leszek... Wilczak mnie uwarunkował
U nas jest zasada - nie zostawiamy jedzenia na wierzchu jesli otwarta jest kuchnia, a nas tam nie ma. Jabber i Sabat sa ok, ale suki + koty to brak sniadania/obiadu/kolacji.
Z zalozenia przy nas psy co najwyzej medza lub robia smutne miny, ale nie kradna. Zmora pilnuje porzadku, bo moze cos jej za to skapnie

Maja jeden stosowany nagminnie patent na uziemienie jedzenia - "kłodowanie". Zawilczakuja nam cala podloge i udaja, ze spia. Jak tylko ktos sie potknie i wypadnie mu kawalek jedzenia - w sekunde zostaje tajemniczo wchloniety, przez ktoras spiaca klode

-------------------------------------------------------------------------

Wracajac do tematu. U nas na poczatku bylo stosowane FUJ i wymiana. Tylko, ze wymiana byla troche inna. Jesli pies oddal cos co mial w pysku i okazywalo sie to niegrozne, to dostawal z powrotem. Jesli okazywalo sie jakims blizej niezidentyfikowanym swinstwem - dostawal zwacz, plucko czy inna smierdzaca nagrode. Sprawdzilo sie jak na razie na wszystkich. W zaleznosci od odleglosci albo wypluwaja co jadly i ida dalej, albo przynosza i pokazuja. Zmora moze tak przynosic przez godzine, bo moze cos jej jednak zostawie do zucia. Kiedys przyniosla mi prawie caly szkielet swini w kawalkach (SERIO) - dostala w koncu zuchwe i byla przeszczesliwa.

Jedyne swinstwo, na ktore nic nie dziala przy sukach - to kocie kupy. Jest tylko wciagniecie a la spagetti i tyle widzieli. Czasami - bardzo rzadko - jak zdaze przed faza spagetti - wypluja. Ale trzeba byc szybszym niz blyskawica
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 17:32   #7
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Jeszcze jedno:
Jesli nie widzisz ani nie slyszysz swojego wilczaka - to na pewno cos knuje.
U nas standardem jest zagwizdanie na psy, jesli nie sa w zasiegu wzroku i sluchu. Zazwyczaj pojawiaja sie wychodzace z kuchni lub innego pomieszczenia, pospiesznie czyms plujace
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 18:47   #8
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Jeszcze jedno:
Jesli nie widzisz ani nie slyszysz swojego wilczaka - to na pewno cos knuje.
U nas standardem jest zagwizdanie na psy, jesli nie sa w zasiegu wzroku i sluchu. Zazwyczaj pojawiaja sie wychodzace z kuchni lub innego pomieszczenia, pospiesznie czyms plujace
tak tak kocie kupy to jeden z ulubionych przysmaków aszczura, staramy sie aby kocia kuweta była na bierząco czyszczona ale nieraz astarte nas uprzedza przychodzac do nas z usmiechem oblepionym żwirkiem kocim
to pisałem ja WITEK
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 23:30   #9
atah
Junior Member
 
atah's Avatar
 
Join Date: Apr 2009
Location: Katowice
Posts: 243
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Maja jeden stosowany nagminnie patent na uziemienie jedzenia - "kłodowanie". Zawilczakuja nam cala podloge i udaja, ze spia. Jak tylko ktos sie potknie i wypadnie mu kawalek jedzenia - w sekunde zostaje tajemniczo wchloniety, przez ktoras spiaca klode
To udawanie braku uwagi to u wilczaków mistrzostwo!! Ok. 9 tyg aszczurka potrafiła udawać, że jest ogólnie niezainteresowana tym co się dzieje na stole. Po czym w dogodnym momencie zerwać się, capnąć kurczaka i w sekundzie pobiec na z góry upatrzoną pozycję pod łóżkiem, gdzie jej nikt nie dosięgnie Az strach pomyśleć jakie strategie może wykombinować dorosły wilczak
atah jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 14:12   #10
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
właśnie pozbyłem się obiadu (pyszny gorący schabowy z kością smażony na domowej roboty feciku)
Trudno sie dziwic Aszczurowi...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 14:15   #11
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Biorac pod uwage nazwe topiku to temat zrobil sie nam troche OFF....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 14:33   #12
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Biorac pod uwage nazwe topiku to temat zrobil sie nam troche OFF....
Masz na myśli rodzaj rodzaj, albo też... stan łupu, czy raczej to, że zamiast radzić, jak odebrać, chwalimy się, jak rozpuszczone są nasze psy?
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 14:41   #13
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Masz na myśli rodzaj rodzaj, albo też...
o kontrast "scierwa" z "pysznym gorącym schabowym z kością smażonym na domowej roboty feciku".....

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
czy raczej to, że zamiast radzić, jak odebrać, chwalimy się, jak rozpuszczone są nasze psy?
Chwalenie - to nie to... Krasc potrafi kazdy wilczak... kiedy to zrobi zalezy jedynie od atrakcyjnosc lupu i pustosci jego zoladka...

Ale temat ten pokazuja rowniez jak cwane potrafia byc wilczaki... Zerknijcie na te toki myslenia, obserwowanie i zapamietywanie, planowanie jak sie do tego dorwac... Rezultat jest denerwujacy, ale cale planowanie - NIESAMOWCIE INTELIGENTNE...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2010, 15:30   #14
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
o kontrast "scierwa" z "pysznym gorącym schabowym z kością smażonym na domowej roboty feciku".....



Chwalenie - to nie to... Krasc potrafi kazdy wilczak... kiedy to zrobi zalezy jedynie od atrakcyjnosc lupu i pustosci jego zoladka...
Pustość żołądka nie ma tu nic do żeczy Aszczur nawet najedzony nie przepuści okazji do zwędzenia czegoś z kuchni (nawet tylko po to by zrobić na złość kotu wyjadając mu miske), chodzi mi bardziej o pomysłowość i zawziętość wilczaków w tym temacie
To pisałem ja WITEK
Witek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 13:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org