Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 11-03-2015, 22:02   #1
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
No to z przyjemnością wsadzę "kij w morowisko"
No ciekawe czemuż to milkną i znikają?.........
My też mamy powód by walnąć się w przysłowiową pierś(*).
Ile razy "nowi" dostawali po uszach od "starych"? /moje ulubione >ret</
Nic się nie dzieje bez przyczyny.
A i sama się do tego, niestety, dołożyłam.
Inna sprawa, że czasami "nowy" "zasłużył" i należało się "po ojcowsku" "w dupę dać". Tylko, że pamiętam, że jakiś czas temu to ci wilczakowcy jacyś jakby twardsi byli.... dostało się opiernicz, przemyślało i szło dalej, i dalej pytało i cieszyło sukcesem gdy wprowadziło się rady w czyn.
Teraz najmniejsze słowo przygany powoduje ucieczkę....
Rozkład niewyrównania charakterologicznego rasy może korelować z niewyrównaniem charakterologicznym przewodników, tudzież posiadaczy bo nie wyczytałem w mądrościach, czy jak posiadam to przewodzę, czy jak przewodzę to posiadam
Wiesz Bura, myślę że tu może też być mało przestrzeni np. na narzekanie na wilczaka, no chyba że przyświeca temu wyższy cel - poświęcenie człowieka wobec wyzwania. Jakby nie można było szczerze wyznać, że rasa jest trudna, bo tak wymagająca że męcząca i czasem ma się ochotę rzucić w cholerę. Za szczeniaka jest przedsmak, za młodziaka śniadania a z wiekiem obiad, kolacja i wymarzony regres. Jednym słowem nie ma nudy, bywa wściekłość. A ludzie może nie lubią mówić o wściekłości i niemocy. A może umią, ale nie chcom


Quote:
Originally Posted by wbal View Post
dokładnie Bura nic dodać, nic ująć
Cóż to za słodzenie? Bom gotów posty Wam łączyć jak tacy jednogłośni
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 11-03-2015, 22:29   #2
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Co do "znikania" "nowych" to sądzę, że przynajmniej co poniektórzy(w tym ja) po prostu przestali bywać na forum bo nic nowego nie mogą przeczytać... czytanie w kółko tego samego po raz n-ty i bitwy w tematach na dłuższą metę są po prostu nudne więc treść treść treść

ps. Lupi żyje i ma się wyśmienicie podobnie jak ja

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 07:27   #3
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
Co do "znikania" "nowych" to sądzę, że przynajmniej co poniektórzy(w tym ja) po prostu przestali bywać na forum bo nic nowego nie mogą przeczytać... czytanie w kółko tego samego po raz n-ty i bitwy w tematach na dłuższą metę są po prostu nudne więc treść treść treść

ps. Lupi żyje i ma się wyśmienicie podobnie jak ja

Pozdrawiam
lub denerwuje iż nagle temat zmienia temat i przeistacza się w wywody odbiegające od tematu tytułowego .
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 17:08   #4
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Piter View Post
lub denerwuje iż nagle temat zmienia temat i przeistacza się w wywody odbiegające od tematu tytułowego .
?
Makota /początek tematu/: "może by tak wspólnie wziąć się w garść i spróbować na nowo tchnąć życie w WD?"
To, że WD zapadło w śpiączkę, to "suma wielu zdarzeń"...
Jednym z nich jest brak zachęcenia "nowych" wilczakowców, by korzystali czynnie z WD.
I tu wchodzimy w kwestię zachowań. Naszych zachowań. Ostatnie przypadki... jeszcze "ciepłe".... zjawili się nowi Opiekunowie "z LP"...no żebyśmy wylewni byli w powitaniach, to nie powiem.....
Jak Oni mają chcieć pytać, opowiadać, zastanawiać się, gdy nawet nie było nas stać na odzew, gdy się z nami przywitali? /ret./
Piter, tu się wszystko o siebie "zazębia" i stąd wypowiadający się w temacie o różnych aspektach mówią.
......
Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Cóż to za słodzenie? Bom gotów posty Wam łączyć jak tacy jednogłośni
No już Ci chciałam napisać, że nic dodać nic ująć, ale chyba Cię oszczędzę...przyszło by Ci nas postowo łączyć...
Lepiej zorganizuj nam opcję >lubię to!< . Pod koniec roku będziemy się przechwalać, kto ma więcej lajknięć....
A w ogóle, to napisałbyś obszerniej co u Twojej-naszej dziewczynki.
...
A w ogóle, to było by fajnie, gdyby zdjęcia na WD tak łatwo się wstawiało jak na FB. Ja się w życiu tego nie nauczę.....

Last edited by Puchatek; 12-03-2015 at 20:11.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 18:25   #5
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Nie ma co roztrząsać dlaczego WD przysnęło. Teraz ważne jest, aby ożywić forum i zachęcić nowych do zaglądania FB coraz bardziej mnie przeraża merytoryką i poziomem dyskusji :/ zwłaszcza, że często głos zabierają osoby, które nawet nie mają wilczaka, ale i tak wiedzą lepiej. Myślicie, że ludzie unikają forum bo wg nich nie można szczerze porozmawiać o trudach życia z wilczakiem? Przydałoby się zmienić tę opinię. Można by założyć temat, w którym opiekunowie opisywaliby swoje codzienne problemy, te duże i te małe. Taki kącik wsparcia, miejsce do wypłania się No nie wiem... tak kąbinuję jak pokazać ludziom, że nie taki WD straszny...
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 19:46   #6
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
?
I tu wchodzimy w kwestię zachowań. Naszych zachowań. Ostatnie przypadki... jeszcze "ciepłe".... zjawili się nowi Opiekunowie "z LP"...no żebyśmy wylewni byli w powitaniach, to nie powiem.....
To racja co piszesz, do dzieła więc! Ja od kilku dni zwlekałam, bo na komputerze Bartka włączyłam sobie niechcący WD po węgiersku, albo po jakiemuś innemu i niezbyt to potrafiłam wyłączyć, więc trochę się zmuszałam, żeby tu zaglądać
Dziś korzystam wreszcie ze swojego komputerka, wszystko tak jak być powinno to i komentować milej Ja się idę witać
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 20:16   #7
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
włączyłam sobie niechcący WD po węgiersku, albo po jakiemuś innemu

Czyżbyś szukała czerwonych wilczaków?

..........
Padre, masz rację z tym mędrkowaniem, gdy się nawet wilkora nie ma..... najchętniej jakoś nam przywalają właśnie treserzy psów. Aż kusi by jednemu z drugim podrzucić na tydzień jednocześnie dwa dorastające samce.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 20:21   #8
netah
ngi dhla
 
netah's Avatar
 
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Nie ma co roztrząsać dlaczego WD przysnęło. Teraz ważne jest, aby ożywić forum i zachęcić nowych do zaglądania [...] Taki kącik wsparcia, miejsce do wypłania się No nie wiem... tak kąbinuję jak pokazać ludziom, że nie taki WD straszny...
1. Bez rozstrząsania "why" nie znajdziemy odpowiedzi... ani lekarstwa.
2. Kącik wsparcia czy syndrom wyparcia? Trzymam kciuki za wszystkich, którzy ugryzą się w język (palce?) zanim z pozycji wyższości zaczną prawić morały (oby tylko).
__________________
Surman suuhun
netah jest offline   Reply With Quote
Old 12-03-2015, 21:52   #9
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by netah View Post
.................. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy ugryzą się w język (palce?) zanim z pozycji wyższości zaczną prawić morały (oby tylko).
ciekawe jak "ten zryw/zapał się zakończy".
mnie interesuje najbardziej na jakim etapie się zatrzymało wilczak jako posakowiec ? ja osobiście w pewnym momencie odpuściłem ale to z przyczyn zawodowych i zrywów na starość z głupimy pomysłami co pochłaniają praktycznie cały wolny czas
.
A reszta ..... reszta to chorobliwa ambicja porywanie się z motyką ...na wilczaka . Trza se było dać na wstrzymanie .
szybko wciskam enter ,gdyż potraktuje ten wpis klawiszem delet
Piter jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 08:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org